Mama ogłosiła, że znowu jest w ciąży. Reakcja syna ją zaskoczyła
Młoda mama chciała ogłosić, że spodziewa się kolejnego dziecka. Pozując do zdjęcia z pozytywnym testem ciążowym i skanami USG, nie spodziewała się, że po chwili jej roczny syn potraktuje test, jak… gryzak. [image type="big" title="Zdjęcie podzieliło internautów" source="Instagram" link="" image="https://portal-abczdrowie.wpcdn.pl/2022/11/09/test_b28e.png" width="536" height="620" x="" y="" x2="" y2="" croppedPath="https://portal-abczdrowie.wpcdn.pl/imageCache/2022/11/09/test_b28e.-x0y0xx0yy0.png" ]
[/image]
Radosna nowina
32-letnia Binky Felstead jest mamą czteroletniej Indie i rocznego Wolfiego. Razem z mężem Maxem Darntonem od dłuższego czasu starali się, by powiększyć rodzinę o kolejnego jej członka.
Kiedy mieli już pewność, że Binky zaszła w ciążę, para zdecydowała się poinformować rodzinę i przyjaciół o radosnej nowinie.
W tym celu nagrali uroczy filmik, na którym widać, jak razem z dziećmi idą na spacer po parku. W pewnym momencie Max wręcza małej Indii kolorową torbę, w której znajdują się zdjęcia ultrasonograficzne kolejnego dziecka.
Zaskakujące zdjęcie
Nagranie zrobiło furorę wśród obserwatorów młodej mamy, a pod postem pojawiło się mnóstwo komentarzy. Jednak dopiero zdjęcie, które Binky wstawiła kilka dni później, wywołało prawdziwą wrzawę.
Widać na nim rocznego Wolfiego na plaży, który trzyma test ciążowy w jednej rączce. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że chłopiec, jak każde dziecko w tym wieku, pakuje wszystko do buzi. W przypadku Wolfiego był to pozytywny test ciążowy.
- To zdjęcie, które wysłaliśmy do bliskiej rodziny i przyjaciół, gdy dowiedzieliśmy się o ciąży - napisała Binky. - I spokojnie, jest zamknięty - dodała.
Mimo zapewnień mamy, że wszystko jest w porządku, użytkownicy byli podzieleni. Jedni uważali, że to fantastyczny i uroczy sposób na poinformowanie najbliższych. Inni zaś uznali, że to bardzo niehigieniczne i naraziła syna na kontakt z bakteriami.
Maria Krasicka, dziennikarka Wirtualnej Polski
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl