Trwa ładowanie...

Mama kupuje prezenty świąteczne tylko jednemu dziecku. Tłumaczy dlaczego

Avatar placeholder
10.12.2023 15:08
"Tiffany tłumaczy, że nie zamierza powstrzymywać bliskich przed kupowaniem podarunków dla dziewczynki"
"Tiffany tłumaczy, że nie zamierza powstrzymywać bliskich przed kupowaniem podarunków dla dziewczynki" (Getty Images)

Grudzień to czas, w którym tworzymy listę świątecznych prezentów. Tiffany zdradziła, że choć ma dwójkę dzieci, to kupuje podarunek tylko jednemu z nich. W opublikowanym na TikToku filmiku kobieta tłumaczy, dlaczego tak postępuje.

spis treści

1. Kupuje prezenty świąteczne tylko jednemu dziecku

Przedświąteczny czas to okres, gdy zastanawiamy się, co podarować najmłodszym. Nie od dziś wiadomo, że maluchy uwielbiają dostawać prezenty. Jednak okazuje się, że nie wszystkie mogą się nimi cieszyć.

Tiffany, która na TikToku posługuje się nickiem "tiffanychesson" postanowiła wypowiedzieć się na temat prezentów dla dzieci.

@tiffanychesson Idk if this is normal or not, im sure the comments will soon roll in if it turns out im the worlds worst mum for refusing to get my baby anything for her first christmas but shes too young to want anything and already has everything she needs so im not damaging my bank account by trying to keep up with the joneses and buy her loads lf stuff she doesnt need 🤷🏼‍♀️ #babysfirstchristmas #firstchristmas #newbaby #newborn #christmas #christmasgifts #christmaspresents #deinfluencing #babyessentials #giftguide #controversial #mumsoftiktok #motherhood #parenting #mumof2 ♬ original sound - tiffany💖
Zobacz film: "Czy twoje dziecko jest rozpieszczone?"

Kobieta zdradza, że z okazji świąt Bożego Narodzenia kupuje prezent tylko jednemu dziecku, choć wychowuje dwójkę. Powód?

Młoda mama uważa, że jej młodsza pociecha nie doceni podarunku, ponieważ ma kilka miesięcy.

- Kupuję tylko jednemu z moich dzieci prezenty świąteczne. Nikogo nie faworyzuję, powiem ci to za darmo, dlaczego tak robię. Dziecko, które trzymam, ma trzy miesiące, a zanim nadejdą Święta Bożego Narodzenia, będzie miało pięć. Czy potrzebuje prezentów? Nie, nie potrzebuje. Córka jest za młoda, żeby zrozumieć, docenić - tłumaczy.

Kolejnym powodem są pieniądze. Tiffany wyjaśnia, że pobiera zasiłek macierzyński, więc "nie ma wystarczających środków, żeby kupić dziecku prezent świąteczny".

Zatem czy jej młodsza córka nie zobaczy prezentów pod choinką? Niekoniecznie. Tiffany tłumaczy, że nie zamierza powstrzymywać bliskich przed kupowaniem podarunków dla dziewczynki.

- Nie mam problemu, z tym że ktoś kupuje jej prezenty. Po prostu ja tego nie zrobię - mówi.

- W przyszłym roku na święta będzie miała 18 miesięcy. Na pewno wtedy dostanie prezenty, ale w tym roku nie - dodaje.

2. Burza w komentarzach

Pod filmikiem pojawiło się mnóstwo komentarzy. Zdania na temat postępowania kobiety były podzielone.

Oto niektóre wpisy:

"Kilka dni po świętach moja córka skończy 5 miesięcy. Wydałem na nią 2 tys.",

"Jeśli starsze rodzeństwo wierzy w Świętego Mikołaja, podaruj jej coś małego, aby rodzeństwo nie zastanawiało się, dlaczego Mikołaj nic jej nie kupił",

"Żałosne",

"To niesprawiedliwe",

"Zgadzam się z tobą",

"Robiłam tak samo, gdy moje dziecko było małe" - czytamy.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Rekomendowane przez naszych ekspertów

Polecane dla Ciebie
Pomocni lekarze