Mama i córka wyglądają jak siostry. Jaki jest sekret 40-latki?
41-letnia Cheryl Jarvis przyznała, że często jest brana za siostrę swojej córki. To wszystko przez niezwykle młodzieńczy wygląd. Jaka jest tajemnica tej mamy?
1. Niezwykłe podobieństwo
Kiedy Lauren Marsden skończyła 18 lat, zauważyła, że coraz częściej słyszy od nieznajomych, że jest bardzo podobna do siostry. Było to o tyle dziwne, że dziewczyna ma jedynie młodszego brata. Była w szoku, kiedy okazało się, że tak naprawdę chodzi o jej mamę.
Dziewczyna szybko polubiła te pomyłki. Również 41-letnia Cheryl Jarvis nie ukrywa, że takie komentarze jej pochlebiają. Kobieta długo pracowała nad tym, by utrzymać dobrą formę.
"Nieznajomi nie mogą uwierzyć, że jestem mamą Lauren. Zawsze są w szoku i myślą, że jesteśmy rodzeństwem. To bardzo miłe" – mówi Cheryl.
Jak dodaje, Lauren pomaga jej w dobraniu idealnych kosmetyków i udziela porad w sprawie nowinek modowych. Dzięki córce Cheryl jest na bieżąco, a to według niej odejmuje kolejnych lat.
"Jej kosmetyczka jest znacznie większa niż moja. To ona mi pokazuje, jak powinnam się malować" –mówi.
2. Młodzieńczy wygląd
Kobieta przyznaje, że wraz z córką dzieli się ubraniami, odkąd Lauren skończyła 18 lat. Figurę nastolatki z kolei zawdzięcza regularnym ćwiczeniom fitness. Pięć razy w tygodniu zaczyna dzień od treningu.
"Fitness to nie godziny spędzone na bieżni i jedzenie sałatki. Mam zbilansowaną dietę i od czasu do czasu pozwalam sobie na chwilę szaleństwa w weekendy" – mówi.
Jednak regularne treningi to nie jedyny sekret Cheryl. Kobieta od trzech lat stosuje botox. Również za namową córki, która sama poddaje się podobnym zabiegom.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl