Trwa ładowanie...

Małgorzata Rozenek-Majdan: "Dwukrotnie poroniłam"

Avatar placeholder
10.08.2019 10:30

Małgorzata Rozenek-Majdan od lat zaangażowana jest w promowanie metody in vitro. Nie jest też tajemnicą, że wraz z mężem Radosławem Majdanem od jakiegoś czasu starają się o dziecko. W ostatniej rozmowie dla TVN gwiazda przyznała, że dwukrotnie już poroniła.

1. Wielkie pragnienie Majdanów

Małgorzata Rozenek-Majdan wielokrotnie mówiła, że marzy o trzecim dziecku.

- Moje dzieci miały swoje imiona przypisane, jeszcze zanim ich pojawienie się na świecie było w planach. I to trzecie imię wciąż czeka – mówiła na łamach JastrząbPost celebrytka znana m.in. z Projektu Lady.

Małgorzata Rozenek-Majdan w rozmowie z WP Parenting przyznawała, że często odwiedza klinikę in vitro. Niestety, dotychczasowe próby zajścia w ciąże zakończyły się fiaskiem. Dlatego gwiazda wielokrotnie zachęcała do kobiety do tego, by nie odkładały macierzyństwa na później. Z wielu badań bowiem wynika, że zajście w ciążę z wiekiem jest coraz trudniejsze.

Zobaczcie, co jeszcze mówiła Małgorzata Rozenek-Majdan w rozmowie z WP Parenting.

2. Niepewność do 12 tygodnia

W najnowszym wywiadzie, którego celebrytka udzieliła stacji TVN, Małgorzata Rozenek-Majdan wyznała, że odkąd starają się z mężem o dziecko poroniła już dwa razy.

- Do 12 tygodnia po zapłodnieniu in vitro staramy się nie cieszyć tym faktem, bo wiemy, że wszystko się może jeszcze wydarzyć – mówiła. – Ja muszę przyznać, że u mnie się to wydarzyło i to dwa razy. To jest straszne, bo z jednej strony masz ogromną radość i bardzo się cieszysz, chcesz się tym podzielić ze wszystkimi, z rodzicami, ale wiesz, że to nie ma sensu. Nawet twój mąż się z tego nie cieszy, bo nie może, nie wie jak to się skończy – podsumowała.

3. Wielkie niezrozumienie i wielka samotność

Małgorzata Rozenek-Majdan przyznaje też, że po publikacji książki "In vitro: rozmowy intymne" odzywa się do niej wiele kobiet, które szukają wsparcia, porady, są zdaniem gwiazdy zupełnie osamotnione w swych pragnieniach.

- Ja wylosowałam najłatwiejszy scenariusz, bo po pierwsze pochodzę z dużego miasta, co jest bardzo ważne, a po drugie mam wsparcie bliskich – wyjaśnia. - Tysiące wiadomości, które dostaję pochodzi od kobiet, które mają utrudniony dostęp do prawidłowej diagnostyki i leczenia niepłodności. Tylko kilka ośrodków w Polsce się tym zajmuje, niektórzy muszą dojeżdżać codziennie 400 km (…). Nie wszystkie kobiety mogą porozmawiać choćby z mamą. Bo w tych mniejszych ośrodkach ludzie wyrabiają sobie zdanie o in vitro choćby słuchając nieprawdziwych informacji powielanych np. przez środowiska kościelne – twierdziła gwiazda na łamach wywiadu opublikowanego w magazynie VIVA.pl.

W rozmowie z Olą Nagel dla WP Parenting Małgorzata Rozenek-Majdan podkreśliła, że żyjemy w kraju, w którym istnieje rozdział Kościoła od państwa.

- Pamiętajmy, że mamy rozdział Kościoła od państwa. Ten rozdział nam jest konstytucyjnie zapewniony. Nie może być tak, że osoba niewierząca nie ma dostępu do jakiejś techniki, bo takie jest stanowisko Kościoła. Żeby Kościół zachował swoją bardzo ważną rolę, musi stać się apolityczny – przekonuje celebrytka.

Zobaczcie, co jeszcze powiedziała gwiazda, oglądając nasze wideo!

Polecane dla Ciebie
Pomocni lekarze