Trwa ładowanie...

Są nowe wieści ze szpitala. Maltretowana Nadia wybudzona ze śpiączki

Avatar placeholder
30.10.2023 12:54
Lekarze wybudzili ze śpiączki czteromiesięczną Nadię. Rodzice dziewczynki usłyszeli zarzuty
Lekarze wybudzili ze śpiączki czteromiesięczną Nadię. Rodzice dziewczynki usłyszeli zarzuty (East News)

Czteromiesięczna Nadia trafiła do szpitala w Rzeszowie ze śladami przemocy. Miała połamane kończyny, zadrapania i uraz głowy. Rodzice dziecka usłyszeli zarzuty znęcania się i trafili do aresztu. 30 października dziewczynka została wybudzona ze śpiączki farmakologicznej.

spis treści

1. Lekarze wybudzili ze śpiączki czteromiesięczną Nadię

O sprawie poinformował portal tvn24.pl.

Przypomnijmy, czteromiesięczna Nadia przebywała na oddziale intensywnej opieki medycznej. Do rzeszowskiego szpitala trafiła w czwartek (19 października). Miała liczne obrażenia - złamane kończyny, zadrapania i zasinienia. Dziewczynka była nadpobudliwa i lękliwa. Stwierdzono też u niej uraz głowy.

Zobacz film: "Uważaj. Ten wirus częściej atakuje dzieci, młodzież i osoby starsze"

Rzecznik szpitala informował wówczas, że stan dziecka wskazywał, że może być stosowana wobec niego przemoc fizyczna. Dziewczynka została zoperowana i przetransportowana na neurologię, później na OIOM.

W poniedziałek (30 października) została wybudzona ze śpiączki farmakologicznej.

- Dziecko podejmuje funkcje życiowe, reaguje na bodźce zewnętrzne - powiedział w rozmowie z portalem tvn24.pl Tomasz Warchoł, rzecznik prasowy Klinicznego Szpitala Wojewódzkiego nr 2 w Rzeszowie.

Dodał, że dziecko zostanie skierowane do kliniki neurologicznej na badania i dalszą diagnostykę.

2. Rodzice dziewczynki usłyszeli zarzuty

Śledztwo w tej sprawie prowadzi Prokuratura Rejonowa w Jaśle.

Rodzice dziecka - 20-letnia matka i 25-letni ojciec - usłyszeli zarzuty znęcania się nad swoją córką i spowodowania u niej obrażeń ciała.

Jak informuje prokuratura, w zależności od stanu zdrowia dziewczynki zarzuty mogą zostać zmodyfikowane.

Ojciec dziewczynki nie przyznał się do zarzutu znęcania się nad córką, matka przyznała się częściowo. Oboje decyzją sądu zostali aresztowani na trzy miesiące.

Ponadto prokuratura wystąpiła do sądu rodzinnego o wyznaczenie reprezentanta tymczasowego dla dziecka celem ochrony jego interesów procesowych oraz o wydanie - w trybie pilnym - zarządzeń tymczasowych opiekuńczych w przedmiocie władzy rodzicielskiej. Dziewczynka, po opuszczeniu szpitala, trafi do rodziny zastępczej.

Prokuratorzy czekają jeszcze na pełną opinię biegłych. Wcześniej ocenili, że "liczne obrażenia w różnych fazach gojenia", jakie posiada niemowlę, mogą wskazywać na tak zwany zespół dziecka maltretowanego.

Śledczy poinformowali również, że rodzina była objęta procedurą Niebieskiej Karty. Matka dziewczynki zgłosiła przemoc, jaką jej partner miał stosować wobec niej. Gdy była pytana, czy mężczyzna stosuje przemoc także wobec dziecka - zaprzeczyła.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Rekomendowane przez naszych ekspertów

Polecane dla Ciebie
Pomocni lekarze