Trwa ładowanie...

Lekarka ostrzega przed "syndromem babcinej torebki". Co to oznacza?

 Marta Słupska
08.12.2024 13:29
Lekarka ostrzega przed "syndromem babcinej torebki"
Lekarka ostrzega przed "syndromem babcinej torebki" (Getty Images, TikTok)

Babcia w odwiedzinach u wnuka "tylko na chwilę" kładzie torebkę ze znajdującymi się w środku lekarstwami na serce czy nadciśnienie na kanapie. Gdy się odwraca, z przerażeniem zauważa, że maluch ją otworzył i wkłada sobie tabletki do ust. Takie potencjalnie śmiertelnie groźne sytuacje wcale nie są rzadkością.

spis treści

1. "Syndromem babcinej torebki"

Wydaje się, że nie ma lepszej opieki dla dziecka niż pozostawienie go pod czujnym okiem ukochanej babci czy dziadka. Rodzice są wtedy pewni, że maluch ma zapewnione nie tylko bezpieczeństwo, ale też zagwarantowany czas wypełniony troską i miłością.

Tymczasem, jak podkreśla dr Meghan Martin, pediatra pracująca na oddziale ratunkowym w szpitalu dziecięcym w St. Petersburgu na Florydzie, spędzanie czasu z dziadkami może wiązać się z pewnym zagrożeniem, które nazwała "syndromem babci" lub "syndromem babcinej torebki".

- Chodzi o sytuację, w której małe dzieci dostają się do leków dziadków, które nie są odpowiednio zabezpieczone - z różnych powodów. Jednym z nich jest to, że dziadkowie nie są przyzwyczajeni do obecności dzieci w domu. Często ich leki leżą na niskich półkach, w torebkach lub w pojemnikach, które nie są odporne na otwarcie przez dzieci - zauważa lekarka.

Zobacz film: "Cyfrowe drogowskazy ze Stacją Galaxy i Samsung: część 3"

Martin postanowiła zwrócić uwagę na problem przed świętami, ponieważ jest to czas, gdy wielu z nas odwiedza swoich bliskich, w tym dziadków.

- Niektóre z tych leków mogą być naprawdę niebezpieczne. To mogą być tabletki przeciwbólowe, antydepresanty, leki na serce, nadciśnienie lub cukrzycę - zaznacza.

@beachgem10 “Granny syndrome” happens when young kids get into their grandparents (often unsecured) medication. Parents remind YOUR parents to secure all medications to keep kids safe! #Thanksgiving #Parents #grandparents #kids #emergency #toxic ♬ original sound - Beachgem10

Problem jest realny: z badania z 2006 roku opublikowanego w "Journal of Osteopathic Medicine" wynika, że 10-20 proc. przypadków przypadkowego zatrucia dzieci jest spowodowanych lekami należącymi do ich dziadków.

Z kolei naukowcy z Long Island Regional Poison and Drug Information Center przeanalizowali zgłoszenia do ośrodków kontroli zatruć dotyczące dzieci w wieku 6 lat i młodszych. Odkryli, że wiele przypadków dotyczyło pojemników, które nie były odporne na otwarcie przez dzieci i znajdowały się w torebkach, na stołach, blatach kuchennych lub niskich półkach.

Średni wiek dziecka, które uległo zatruciu, wynosił półtora roku. Najczęściej dzieci sięgały po leki przeciwbólowe, na serce i psychotropowe. W przypadku maluchów nawet jedna tabletka, która dla dorosłego jest niedużą dawką, może okazać się toksyczna.

2. Myślał, że to M&M’sy

Badacze z Winthrop University Hospital opisali sytuację, w której babcia przyszła piec ciasteczka z trzyletnim wnukiem i "tylko na chwilę" zostawiła swoją torebkę na kanapie. Kiedy się odwróciła, zobaczyła, że chłopiec bawi się wyciągniętymi z torebki tabletkami."Babciu, M&M’sy" - powiedziało dziecko.

Babcia przyjmowała m.in. leki na nadciśnienie i serce. Nie wiadomo było, ile tabletek połknął malec. Dziecko trafiło do szpitala, gdzie podano mu węgiel aktywowany, aby zneutralizować potencjalne zatrucie.

Na TikToku Martin apeluje, by upewnić się, że leki są odpowiednio zabezpieczone, jeśli w pobliżu znajdują się dzieci. Prosi też, by nie przechowywać ich w torebkach czy walizkach i nie połykać na oczach dzieci, ponieważ istnieje ryzyko, że maluchy będą chciały nas naśladować.

Marta Słupska, dziennikarka Wirtualnej Polski

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Rekomendowane przez naszych ekspertów

Polecane dla Ciebie
Pomocni lekarze