Lekarka mówi, co znaleźli w gardle 4-latka. Winny popularny przyrząd do czyszczenia
Lekarka pogotowia ratunkowego ostrzega rodziców przed przedmiotami codziennego użytku, które znajdują się w zasięgu dzieci. Czteroletni chłopiec doznał tak poważnych obrażeń, że jego życie było zagrożone. Nikt w domu nie spodziewał się, że przyrząd do grillowania może okazać się tak niebezpieczny.
1. Niepozorny przedmiot
Dr Beachgem to internetowy pseudonim amerykańskiej lekarki, która na Instagramie opowiada o swojej pracy. Ostatnio podzieliła się przerażającą historią o czteroletnym chłopcu i szczotce do grilla. Zaapelowała do rodziców, by uważali na to narzędzie, ponieważ metalowe włosie może spaść i dostać się do jedzenia.
Czteroletni chłopiec trafił do szpitala z silnym bólem ucha i gorączką. Nie chciał jeść i pić. Lekarze nie do końca wiedzieli, co jest przyczyną złego stanu chłopca, a żadna metoda leczenia nie przynosiła poprawy.
2. Bardzo dziwny przypadek
Po dziesięciu dniach różnych badań udało się znaleźć powód fatalnego samopoczucia czterolatka - w gardle chłopca utknął drut ze szczotki. Lekarze natychmiast zabrali go na salę operacyjną, by usunąć kawałek metalu.
Historia czterolatka miała szczęśliwe zakończenie, jednak chłopiec sporo się nacierpiał, a znalezienie przyczyny nie było łatwe. W końcu nikt nie wiąże szczotki do grilla z jakimkolwiek niebezpieczeństwem i dolegliwościami.
3. Lekarze ostrzegają
Lekarze przypadek traktują jako ostrzeżenie i odradzają korzystania z podobnych narzędzi. Metalowe fragmenty mogą także powodować niedrożność jelit i perforację w przypadku przypadkowego połknięcia. Lepiej wybrać inną metodę czyszczenia grilla.
Druciane włosie ze szczotek może prowadzić do poważnych obrażeń gardła i układu pokarmowego. U chłopca objawy nie były oczywiste. Ból ucha i gorączka to dość powszechne symptomy, z którymi powinien sobie poradzić paracetamol.
4. Szczęśliwe zakończenie
Laryngolog nie odkrył niczego niepokojącego podczas badania czterolatka. Kilkanaście testów również nie ujawniło przyczyny. Dopiero tomografia komputerowa pomogła rozwiązać zagadkę cierpienia chłopca.
Drut miał około 2 cm długości i utknął w tkankach przymigdałkowych po prawej stronie. Dolegliwości pojawiły się po zjedzeniu hamburgera z grilla, więc kawałek metalu najprawdopodobniej utknął w mięsie.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
