Lalki erotyczne przypominające dzieci. Niemcy chcą całkowitego zakazu sprzedaży zabawek w sieci
W Niemczech rośnie presja na wprowadzenie zakazu sprzedaży oraz używania lalek erotycznych, które przypominają dzieci i są powszechnie dostępne w internecie. Pojawiają się kontrowersyjne głosy sprzeciwu, sugerujące, że lalki mogą służyć jako terapia dla pedofilów.
1. Lalki są zabronione w prawie całej Europie
W Wielkiej Brytanii posiadanie dziecięcej lalki erotycznej nie jest nielegalne, chociaż każdy, kto zostanie przyłapany na imporcie lalek, może zostać postawiony przed sądem. Mogą one zostać uznane za "towary nieprzyzwoite".
W brytyjskich wytycznych dla prokuratorów stwierdza się również, że publikowanie zdjęć dziecięcych lalek erotycznych i rozpowszechnianie ich drogą pocztową do kogokolwiek jest nielegalne.
Mimo to zdarza się, że coraz więcej lalek erotycznych, które do złudzenia przypominają dzieci, jest konfiskowane przez policję i straż graniczną w całej Europie.
2. Lalki erotyczne dostępne w internecie
Zaledwie kilka dni temu australijska grupa kampanijna Collective Shout ujawniła, że lalki są sprzedawane w chińskim sklepie internetowym Alibaba, gdzie sprzedawano je pod opisami takimi jak "młoda dziewczyna" lub "płaska klatka piersiowa". Znaleziono nawet jeden rozmiar 6-miesięcznego dziecka.
Kiedy przedmioty zostały ujawnione jako przeznaczone do sprzedaży na stronie, właciciele sklepu podjęli działania, aby je usunąć. Niemiecka gazeta Bild podała nawet, że niektóre dziecięce lalki erotyczne są podobno dostępne w sklepie Amazon. Niektórzy działacze kontrowersyjnie twierdzą, że zabawki powinny być dostępne jako terapia dla pedofilów.
Biuro prasowe Amazon w imieniu firmy wystosowało w tej sprawie oficjalne oświadczenie:
"Bezpieczeństwo oraz ochrona dzieci i młodzieży jest naszym priorytetem. Wszyscy sprzedawcy na Amazon są zobowiązani do przestrzegania naszych zasad dotyczących sprzedaży. Wobec tych partnerów, którzy nie przestrzegają regulaminu, będą podjęte stosowne działania, w tym ewentualne usunięcie konta. W ostatnim czasie wdrożyliśmy jeszcze bardziej rygorystyczne wytyczne w segmencie produktów erotycznych i odpowiednio je egzekwujemy" - wyjaśniono.
3. Protest Niemców
Kampanię na rzecz zakazu prowadzą politycy w niemieckim kraju związkowym Nadrenia Północna-Westfalia, którzy przygotowali dwustronicowy projekt do rozpatrzenia przez rząd.
Czytamy w nim:
"Wobec braku odpowiednich barier prawnych, niemieckie zwyczaje nie mają możliwości powstrzymania importu tych odrażających i niepokojących akcesoriów satysfakcjonujących. W ten sposób materiały związane z wykorzystywaniem w prawdziwym życiu pozostają swobodnie dostępne, co zmniejsza zahamowania i umożliwia także zachęcanie dzieci i młodzież do praktykowania tego typu zachowań".
Politycy kontynuują żądanie kar, mówiąc: "Import, handel, produkcja i sprzedaż takich obrzydliwych dziecięcych lalek erotycznych muszą zostać jak najszybciej zabronione, a posiadanie musi zostać ukarane. Ustawodawca federalny jest zobowiązany do podjęcia natychmiastowych działań legislacyjnych".
Inicjatywa CDU, która jest największą partią w NRW, wzywa następnie rząd regionalny do "jak najszybszej pracy za pomocą inicjatywy Rady Federalnej w celu zakazania importu, handlu, produkcji i sprzedaży dziecięcych lalek erotycznych oraz karania osób, które je posiadają".
Rzecznikiem CDU ds. Ochrony dzieci w parlamencie regionalnym NRW jest 43-letnia Christina Schulze Focking, która powiedziała: "Sprzedając erotyczne lalki dla dzieci, bagatelizuje się nadużycia. Musimy położyć temu kres".
"Lalki erotyczne, które są świadomie wzorowane na małych dzieciach, muszą być zabronione. Każdy, kto kupuje coś takiego, jest zboczony!" - nie kryją oburzenia.
4. Nie ma tolerancji dla wykorzystywania dzieci
Rzecznik prawny CDU, 40-letnia Angela Erwin, dodała: "CDU to zero tolerancji dla wykorzystywania dzieci. Dlatego też jest dla nas logiczne, że posiadanie tych obrzydliwych lalek erotycznych dla dzieci oraz handel nimi powinny być zabronione".
"Jednocześnie decydujące są również konsekwencje karne, jakie zostaną wyciągnięte w przyszłości. Walka z krzywdzeniem dzieci może się powieść tylko wtedy, gdy będzie prowadzona w sposób holistyczny. Takie ohydne atrapy dzieci dodatkowo promują akty wykorzystywania. Nie możemy tego tolerować".
5. Lalki mają leczyć pedofilów? Kontrowersyjny pomysł terapeutki
Jednak wiodąca terapeutka z organizacji charytatywnej Specialist Treatment Organization for the Prevention of Sexual Offices (StopSO) wywołała oburzenie, gdy zasugerowała, że mogą być wykorzystywane do leczenia pedofilów.
Juliet Grayson, terapeutka psychoseksualna, powiedziała: "Dla kogoś, kogo pociągają wyłącznie dzieci, nie ma legalnego sposobu, aby zaspokoić swoje pragnienia poza masturbacją do obrazu we własnej głowie. Znam mężczyznę, który posiadał lalki dla dzieci - miał dwie i był bardzo szczęśliwy, że mógł ich używać, zamiast dotykać dziecka. To nie było wspaniałe, ale lepsze niż nic".
Organizacja charytatywna zrzesza podobno 200 terapeutów pracujących nad tym, aby pomóc ludziom, dla których atrakcyjne są wyłącznie dzieci.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl