Zbadali, których dziadków wolą dzieci. Od strony mamy czy taty?
Relacje między dziadkami a wnukami to jeden z najpiękniejszych elementów rodzinnego życia. Dla wielu dzieci dziadkowie są źródłem bezwarunkowej miłości, cierpliwości i poczucia bezpieczeństwa. Ale czy wszystkie relacje z dziadkami są równie silne? Badania naukowe sugerują, że niekoniecznie i wskazują wyraźną przewagę jednej strony rodziny.
W tym artykule:
Dziadkowie – ważna część dzieciństwa
Dziadkowie mogą mieć ogromny wpływ na rozwój emocjonalny, społeczny i moralny dziecka. Często przejmują rolę opiekunów, nauczycieli i powierników, oferując swoje doświadczenie oraz czas, czyli coś, czego zabiegani rodzice nierzadko mają mniej.
Seniorzy mają też tendencję do łagodzenia domowych zasad, przez co wnuki często postrzegają ich jako "tych fajniejszych", bardziej pobłażliwych dorosłych w rodzinie.
Zobacz także: Dlaczego dziadkowie są najlepszymi opiekunami?
Rodzice i dziadkowie nagradzają za oceny gotówką. Czy to dobry pomysł?
Jednak czy babcia i dziadek od strony mamy są nam bliżsi niż ci od taty? Na to pytanie postanowili odpowiedzieć badacze z zespołu Christophera G. Chana, autorzy pracy "Matrilineal Advantage in Grandchild–Grandparent Relationships", opublikowanej w ramach projektu Iowa Youth and Families Project.
Naukowcy wykazali, że więzi między dziećmi a dziadkami ze strony matki są statystycznie silniejsze niż te z rodziną ojca. Zjawisko to nazwano "matczynnym przywilejem". Według badaczy może ono wynikać z kilku czynników kulturowych i psychologicznych:
kobiety częściej utrzymują bliskie relacje z własnymi rodzicami,
matki chętniej angażują swoje mamy do pomocy przy dziecku,
babcie ze strony matki częściej towarzyszą córkom podczas porodu i pomagają w opiece nad noworodkiem.
Potwierdzają to też obserwacje kanadyjskiej badaczki Violi Polomeno, która zauważyła, że to właśnie babcie od strony matki są najczęściej obecne przy narodzinach wnuków i pomagają w ich pierwszych miesiącach życia.
Kultura ma znaczenie
Warto jednak pamiętać, że powyższe wyniki dotyczą głównie społeczeństw zachodnich. W tradycyjnych kulturach, na przykład w wielu krajach azjatyckich, to rodzina ojca, zwłaszcza matka męża, częściej pełni dominującą rolę w wychowywaniu dziecka. Często synowe mieszkają z teściami, a obowiązek opieki nad starszymi rodzicami spoczywa na dorosłym synu.
Choć statystyki wskazują na pewne tendencje, codzienne życie rządzi się swoimi prawami. Dla dzieci nie liczy się, z której strony pochodzą dziadkowie – najważniejsze jest, by po prostu byli obecni. To czas spędzony razem, wspólne zabawy, rozmowy i opieka budują prawdziwą więź.
Zatem pytanie, których dziadków dzieci kochają bardziej, ma mniej wspólnego z genetyką, a więcej z emocjonalną dostępnością i zaangażowaniem. Jeśli babcia czy dziadek – niezależnie od tego, z której strony – regularnie uczestniczą w życiu wnuka, mogą stać się jego największymi przyjaciółmi.
Dominika Najda, dziennikarka Wirtualnej Polski
Źródła
- Iowa Youth and Families Project