Ksiądz wrzucił nagranie z mszy. "Gdzie są rodzice?"
"Gdzie są rodzice? To zapewne ci, którzy nie wychowują dziecka do posiadania szacunku wobec spraw świętych, za to propagują dzieciokrację w najgorszym wydaniu" - pisze ksiądz Daniel Wachowiak, proboszcz jednej z podpoznańskich parafii, publikując krótkie nagranie z mszy świętej.
W tym artykule:
Dziecko przewróciło rzeźbę
Msza święta gdzieś w Polsce. W jej trakcie mały chłopiec podchodzi do jednej z rzeźb stojących przy ołtarzu i lekko ją popycha. Rzeźba odrywa się od cokołu i z hukiem upada na ziemię. Ksiądz prowadzący mszę na chwilę przestaje mówić, po czym z rezygnacją w głosie prosi o zabranie dziecka.
Wideo opublikował na portalu X (dawniej Twitter) i skomentował ksiądz Daniel Wachowiak, proboszcz jednej z podpoznańskich parafii.
"Gdzie są rodzice? To zapewne ci, którzy nie wychowują dziecka do posiadania szacunku wobec spraw świętych, za to propagują dzieciokrację w najgorszym wydaniu. Sami zapewne nie wykazują ochoty na poszukiwanie Chrystocentryzmu w czasie Mszy Św. Moda na róbta co chceta" - napisał duchowny w mediach społecznościowych.
Na co zwrócić uwagę, wybierając przedszkole dla dziecka?
"Nie wierzę, że pisze to ksiądz"
Pod wpisem księdza pojawiło się blisko 350 komentarzy. Większość komentujących negatywnie ocenia wpis duchownego pisząc, że nie powinien oceniać ani pouczać rodziców.
Oto wybrane komentarze:
"Rodzice są w kościele z dzieckiem. Gdyby byli w księdza parafii, to pewnie by ich nie było, bo ksiądz by ich rugał, że dziecko krzyczy. Co to w ogóle za ocenianie innych ludzi na podstawie 20-sekundowego filmiku? Z ust księdza katolickiego? Gdzie jest prowincjał?".
"Serio? Może od razu zbudować narrację, że dziecko dokonało aktu dewastacji i obrazy uczuć religijnych na polecenie rodziców? Dlatego ludzie odchodzą od kościoła, bo mają dość takich 'sług bożych', jak między innymi ksiądz".
"A potem 'olaboga dlaczego dzietność spada', gdy nawet ksiądz patrzy z pogardą na dziecko, które popełniło dziecięcy błąd".
"Fakt. Rodzice pewno byli dumni ze szkraba biegającego po ołtarzu, mogli się zająć opieką dziecka. Natomiast księdza zachowanie jak zwykle pozbawione chrześcijańskiej miłości i ponownie krytyka".
"Księża i zakonnice są ostatnimi, którzy powinni się wypowiadać o dzieciach i ich wychowaniu".
"Nie wierzę, że pisze to ksiądz. Może mają inne dzieci, którymi zajmują się w tym czasie? Zna ksiądz tych ludzi? Naprawdę trzeba nie mieć empatii do drugiego człowieka, żeby pisać takie słowa - oceniajcie wiarę i postępowanie innych. I tak, jestem wierzący i praktykujący".
Źródło: X