Trwa ładowanie...

Koszmar w samolocie. Pasażerka "zemściła się" na mamie z dzieckiem

Avatar placeholder
15.12.2023 13:17
Koszmar w samolocie. Pasażerka "zemściła się" na mamie z dzieckiem
Koszmar w samolocie. Pasażerka "zemściła się" na mamie z dzieckiem (Getty Images)

Podróżowanie z małym dzieckiem może być uciążliwe zarówno dla rodziców, jak i innych pasażerów. Przekonała się o tym pewna Brytyjka, która chciała odpocząć podczas 15-godzinnego lotu. Twierdzi, że rejs zamienił się w koszmar. Wszystko przez trzyletnie dziecko.

spis treści

1. Podróżowanie z dzieckiem

[Podróż samolotem z małym dzieckiem to nierzadko walka o przetrwanie. Dzieci krzyczą, piszczą, płaczą, zwłaszcza podczas wznoszenia się samolotu oraz lądowania. Kiedy podróż trwa więcej niż kilka godzin, w grę wchodzi także znudzenie i irytacja.

Maluchy szybko nudzą się i ciężko im usiedzieć w jednym miejscu. Bywa, że rodzice starają się, jak mogą, a jednak ciężko jest zapanować nad rozbrykanym i niecierpliwym szkrabem. Być może tak właśnie było podczas tego lotu.

Zdjęcie ilustracyjne
Zdjęcie ilustracyjne (Pixabay )

2. 15-godzinny lot

Zobacz film: "#dziejesienazywo: Gdzie udać się na rodzinne wakacje?"

Kobieta podróżowała wraz z partnerem i założyła, że podczas lotu po prostu odpocznie. Miała ciężki dzień, więc była zmęczona. Niestety pech chciał, że miejsce, które zostało im przypisane, znajdowało się w niedalekiej odległości od rodziny z dzieckiem. Historię opisał brytyjski dziennik "The Mirror", a główna bohaterka opisała ją także na forum Reddit.

Trzylatek siedział na kolanach matki, ponieważ rodzice nie wykupili mu oddzielnego miejsca w samolocie. Przez cały lot kopał w fotel, na którym siedziała zirytowana kobieta. Rodzice nie zwracali jednak na to uwagi, choć kobieta zagryzała zęby ze złości. Doszło do tego, że maluch pociągnął ją za włosy. Opiekunowie dziecka nie zareagowali. Jednak niedługo potem czara goryczy przelała się.

3. Chciała się zdrzemnąć

W końcu dziecko zasnęło, co dało kobiecie nadzieję na drzemkę. Było jej niewygodnie, więc delikatnie opuściła fotel. Wtedy zareagowała mama.

"Natychmiast poklepała mnie po ramieniu, prosząc, żebym podniosła fotel, żeby było jej wygodnie. I rozumiem, że trzymanie dziecka na kolanach nie jest komfortowe, zwłaszcza gdy jest duże i lot trwa długo. Ale byłam zawiedziona. Znosiłam zachowanie jej dziecka, a też nie czułam się wtedy dobrze. Ono przez wiele godzin nie dawało mi spać" - pisze kobieta.

Jak skończyla się ta historia? Kobieta postanowiła nie zmieniać swojej pozycji.

"Ja jednak pozostałam w pozycji leżącej, ponieważ czułam, że znosiam jej dziecko, które sprawiało, że czułam się niekomfortowo przez wiele godzin i uniemożliwiało mi spanie, kiedy tego potrzebowałem" - pisze.

Poparli ją internauci, którzy również nie rozumieją takiego zachowania.

Oto niektóre z komentarzy:

"15-godzinny lot z małym dzieckiem na kolanach? Kup mu własne miejsce i wyświadcz wszystkim przysługę",

"Jestem rodzicem i NIGDY nie pozwoliłbym, aby moje dziecko zachowywało się w ten sposób wobec innych osób",

"Jestem rodzicem i nigdy nie pozwoliłbym mojemu dziecku na zrobienie czegokolwiek wspomnianego w tym poście. A podczas tak długiego lotu prawdopodobnie wszyscy rozłożą wkońcu siedzenia. To część miejsca, za którą zapłaciłaś!".

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Rekomendowane przez naszych ekspertów

Polecane dla Ciebie
Pomocni lekarze