Karmiła dziecko piersią w zoo. Wzruszająca reakcja orangutanicy
Wybierając się na wycieczkę do ZOO, młoda mama nie spodziewała się, że zapamięta ją do końca życia. Gdy przechodziła w pobliżu wybiegu dla orangutanów, musiała nakarmić swojego trzymiesięcznego synka. Ta sytuacja bardzo zainteresowała jedną z małp.
1. Karmiła dziecko w zoo
30-letnia Gemma Copeland z Cheshire (Wielka Brytania) wraz z partnerem i 15-tygodniowym synkiem odwiedziła ZOO Schoenbrunn podczas wakacji w Wiedniu. Kiedy przechodzili w pobliżu wybiegu dla orangutanów, mały Jasper zaczął marudzić i domagać się piersi.
Gemma wygodnie usiadła przy szybie oddzielającej wybieg. W pewnym momencie zdarzyło się coś niezwykłego. Samica orangutana podeszła do szyby i zaczęła uważnie obserwować cały proces, całując i przykładając dłoń. Gemma przyznała, że było to bardzo wzruszające doświadczenie.
- Spojrzała mi prosto w oczy. Podniosła rękę, jakby chciała dotknąć mojego synka. Siedziała ze mną przez około pół godziny, ciągle gładząc szkło. Położyła się obok mnie, jakby mnie wspierała i chroniła - wspomina Gemma w rozmowie z "Daily Mail".
2. Zdjęcie obiegło świat
Scena ta zgromadziła wielu turystów, którzy obserwowali wszystko w ciszy i z szacunkiem. Wtedy też para dowiedziała się o historii czułej orangutanicy, która ma na imię Sol. Okazało się, że niedawno poroniła.
- Byłam załamana, kiedy stamtąd wychodziliśmy - mówi młoda mama, która zdjęciem oraz nagraniem pokazującym tę scenę pochwaliła się na Facebooku.
"Dzisiaj otrzymałam wsparcie z nieprawdopodobnego miejsca. To był jeden z najbardziej surrealistycznych momentów w moim życiu, który doprowadził mnie do łez wzruszenia" - napisała.
Zdjęcie w krótkim czasie stało się ono wiralem i zebrało miliony wyświetleń.
- Musiałam się tym podzielić, ponieważ byłam oszołomiona. Być może różnimy się gatunkiem, ale karmienie piersią połączyło nas dzisiaj w jedynej w swoim rodzaju chwili, która pozostanie ze mną na zawsze - podsumowuje Gemma w rozmowie z "Daily Mail".
Badania dowodzą, że pod wieloma względami orangutany dorównują zdolnością poznawczym ludzkim 10-latkom. Przezywają żałobę po stracie bliskich towarzyszy. Samica zazwyczaj rodzi jedno młode, którym opiekuje się nawet przez osiem lat.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl