Trwa ładowanie...

Gang Słodziaków w Biedronce. Sarenka Hania nie spodobała się rodzicom. Sieć odpowiada na pierwsze zarzuty

 Dorota Mielcarek
05.09.2019 17:57
Borsuk Bartek i dzięciołek Dominiczek
Borsuk Bartek i dzięciołek Dominiczek (Archiwum własne)

Wszystkie sieci handlowe walczą o klientów, jednak tylko jedna przywiązała do siebie kupujących przy pomocy maskotek. Po gigantycznym sukcesie, jakim okazał się Gang Świeżaków, sieć sklepów Biedronka wypuściła nowe pluszaki – Słodziaki.

1. Słodziaki – strona internetowa

Jeśli komuś wydaje się, że moda na zwykłe pluszowe zabawki już dawno minęła, to jest w błędzie. Co prawda, trzeba iść z duchem czasu, a najlepiej wiedzą to marketingowcy Biedronki, którzy nie tylko wymyślili genialne w swej prostocie Słodziaki, ale stworzyli im stronę internetową, na której znajduje się opis maskotek, aplikacja mobilna, bajki i piosenki.

Na stronie internetowej zapoznajemy się z imionami i cechami poszczególnych postaci. Wiemy, że dzięciołek Dominiczek chce być już duży jak dzięcioł Dominik, a pszczółka Pola zawsze pomoże swoim przyjaciołom.

Jest też borsuk Bartek, lisek Lucuś, zajączek Zuzia, sówka Zosia, a nawet nietoperze: Nikodem i Nikoś. Wśród gangu Słodziaków, a jak wszyscy wiedzą - gang trzyma się razem, więc lepiej, żeby dziecko miało wszystkie zabawki.

Zobacz film: "Gang Słodziaków. Uważaj na haczyk w regulaminie"

Do kolekcji należy też sarenka Hania i właśnie o tę bohaterkę leśnej polany toczy się największy spór, a problemem jest… imię maskotki. "Dlaczego Hania?" – pyta klientka na portalu społecznościowym.

Sarenka Hania nie pasuje do Gangu Słodziaków
Sarenka Hania nie pasuje do Gangu Słodziaków

Na fanpage sklepu wywiązała się taka dyskusja (zachowano pisownię oryginalną):

"Aleksandra: A jak chcę Sarenkę Hanię, ale nie chcę żeby nazywała się Hania, tylko Stefania, no bo jest Borsuk Bartek, Pszczółka Pola, Dzięcioł Dominik i to ma jakiś sens, a tu nagle Sarenka Hania. Nie pasuje. To można jakoś wymienić? Bo denerwuje mnie to imię Sarenki.

Biedronka: Aleksandro, jeżeli będziesz miała swoją sarenkę, to możesz nazwać ją wedle Twojego uznania.

Aleksandra: Biedronka, nie mam problemów z głową, nie będę Sarenki Hani nazywać Sarenką Stefanią. To Wy musicie zmienić. Może być na Świętosławę jak napisała Pani Katarzyna.

Biedronka: Bardzo nas to cieszy, że potrafisz się sama zdiagnozować. A nasza Sarenka pozostanie Hanią.

Aleksandra: Biedronka jak widać, racjonalne argumenty do Was nie docierają. Później zabraknie borsuków i zostaną same sarenki i będziecie się zastanawiać dlaczego".

Czy Biedronka spodziewała się zarzutów o imię jednej z maskotek? Prawdopodobnie tak, choć, jak zapewnia jedną z komentujących – może nazwać sarenkę, jak tylko chce.

Jedno jest pewne. Po sukcesie Świeżaków i pierwszej edycji Słodziaków, sklep zatrudnił speców od komunikacji z klientem.

2. Słodziaki - problemy klientów

Po opublikowaniu informacji, że rozpoczyna się akcja zbierania naklejek, które można wymienić na maskotki, na facebookowy fanpage Biedronki należy wchodzić na własną odpowiedzialność, a najlepiej kupić popcorn i czytać komentarze z przymrużeniem oka.

Komentarze internautów
Komentarze internautów

Akcja zbierania naklejek rozpoczęła się 26 sierpnia i potrwa do 17 listopada 2019 r. Do 1 grudnia br. Za 60 naklejek klienci mogą odebrać jedną z czterech dużych maskotek, a za 40 naklejek jednego z mniejszych pluszaków.

Borsuk Bartek. Gang Słodziaków Biedronki
Borsuk Bartek. Gang Słodziaków Biedronki

Okazuje się, że nie tylko w kasach Biedronki można znaleźć naklejki, klienci, którzy nie są zainteresowani wymianą naklejek na maskotki, handlują nimi w sieci. Takie przypadki zdarzały się przy pierwszej edycji zabawek, dlatego każda naklejka posiada numer identyfikacyjny, który uniemożliwia jej podrobienie.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Rekomendowane przez naszych ekspertów

Polecane dla Ciebie
Pomocni lekarze