Fluor - szkodzi czy pomaga?
Fluor wzmacnia zęby. Ale niektórzy uważają, że szkodzi i nie każdy powinien go używać. Czy fluor chroni przed próchnicą i kto może mieć fluoryzację? Stomatolodzy wyjaśniają.
Fluor jest znany wszystkim, szczególnie dzieciom z podstawówek, które regularnie mają zabiegi fluoryzacji. W 1945 roku w USA, naukowcy odkryli, że ci pacjenci którzy mieszkają na terenach, gdzie woda ma wyższe stężenie fluoru mają znacznie mniej ubytków w zębach.
Fluorki i aminofluorki występują w pastach do zębów i płynach do płukania. To od wielu lat standart w profilaktyce próchnicy.
1. Fluor pomaga
- Fluorki wbudowują się w szkliwo zęba przez co staje się twardszy i jest odporny na działanie kwasów i bakterii - tłumaczy Urszula Jarosz, stomatolog.
Zęby są mocniejsze i znacznie bardziej odporne na demineralizację. Fluorki zmniejszają ryzyko powstania próchnicy. Dlatego stomatolodzy polecają zabiegi fluoryzacyjne. Fluoryzację można zacząć już u czteroletnich dzieci.
- Powinna być przeprowadzona w gabinetach lekarskich, by dziecko nie połknęło preparatu - zaleca dr Jarosz. Zabiegi fluoryzacyjne wykonuje się także u dorosłych. Fluorki wzmacniają bowiem w stałych zębach zewnętrzną powłokę szkliwa.
2. Czy fluor szkodzi?
Od kilku lat w internecie trwa dyskusja na temat fluoru. Na forach poruszane są tematy czy jest on potrzebny, czy rzeczywiście pomaga i chroni przed próchnicą. Pojawiają się krytyczne głosy, że nie każde dziecko powinno stosować pasty z fluorem, a substancja ta wręcz szkodzi - zaburza pracę tarczycy i powoduje alergię.
Niektórzy udowadniają, że fluor powoduje depresję, zmniejsza wskaźnik IQ i powoduje raka mózgu. Stomatolodzy włączając się w dyskusję obalają mity i uspokajają.
- Nie panikujmy, gdyby fluor był tak bardzo szkodliwy, to niemal każdy z nas szybko by to odczuł – wyjaśnia stomatolog Katarzyna Kochańczyk.
Dr Jarosz również radzi do każdej tego typu informacji podchodzić z rezerwą. - Obserwuję pewnego rodzaju nagonkę na fluor. Nie ma udowodnionych zależności między spożyciem tej substancji, a np. rakiem mózgu.
- Są wyspy w Japonii, gdzie stężenie fluoru jest duże, a długość życia to ponad 90 lat.Wszystko jest kwestią dawki. W odpowienim stężeniu ten składnik pomaga - wyjaśnia.
3. Fluoroza - przedawkowanie fluoru
Przedawkować tę substancję można, gdy przyjmiemy ją w większej, skumulowanej dawce z pożywienia, wody i pasty do zębów.
Wówczas można mówić o fluorozie. Na zębach pojawiają się brązowe przebarwienia, a szkliwo kruszy się.
- Są rejony Polski, w których stężenie fluoru w wodzie jest wyższe. Tam trzeba uważać z przyjmowaniem fluoru w pastach. Informacje o stężeniu fluoru ma sanepid - tłumaczy Kochańczyk.
4. Stomatolodzy uspokajają
- Dawka, która znajduje się w naszych pastach czy w zabiegach fluoryzacji jest bezpieczna. Szkodliwa to 25 mg, natomiast dozwolona to 0,05 mg na kilogram masy ciała.
- Nie jesteśmy w stanie wykorzystać nawet dozwolonej dawki gdybyśmy zużyli całą pastę - tłumaczy dr Jarosz. Lekarka zaznacza, że inne stężenie jest w paście dla dorosłych, a inne dla dzieci, tam dawka fluorku jest minimalna.