Filmiki taty podbijają sieć. Ma już 6 mln obserwujących
Rob Kenney prowadzi swój kanał "Dad, how do I?" ("Tato, jak to zrobić?") od 5 lat. Jak sam zaznacza, to miał być początkowo mały projekt, chciał przekazywać wiedzę niewielkiej grupie odbiorców, szacował ją wtedy na 30-40 osób. Obecnie ma ponad 6 mln obserwujących na swoich wszystkich kanałach, napisał książkę i często jest proszony o udzielanie wywiadów. Dlaczego ludzie chcą go słuchać?
W tym artykule:
Internetowy tata
Kanał Kenneya opiera się na prostej zasadzie: pokażę ci, jak robić różne rzeczy, które są niezbędne przy starcie w dorosłość. Z nagrań można się dowiedzieć, jak przyrządzić sobie kawę, jak wymienić filtr w lodówce czy w samochodzie, jak użyć taśmy do mierzenia, jak złapać piłkę futbolową czy jak zawiązać krawat. Podsumowując, uczy wszystkiego tego, czego powinniśmy się dowiedzieć od własnego ojca. Rob Kenney stał się więc internetowym tatą dla kilku milionów osób.
Mentalne wsparcie
Kenney, prowadząc kanał, skupia się nie tylko na wymiarze praktycznym, ale też chce budować i motywować swoich odbiorców, wzmacniać ich poczucie własnej wartości. Filmy rozpoczyna krótkim: "Cześć, dzieciaki!", a kończy często: "Niech Bóg Cię błogosławi", "Jestem z ciebie dumny" albo "Dasz sobie radę". W nagraniach mówi czułym, kojącym głosem, z wyczuwalnym pozytywnym nastawieniem. Dla rozładowania atmosfery opowiada też tzw. dad jokes, czyli żarty - suchary, jakie lubią opowiadać ojcowie przy różnych okazjach. To właśnie takie podejście przyciąga coraz to nowych fanów na kanały Roba.
Mężczyzna pozostaje w tym autentyczny, bo do stworzenia kanału o takiej tematyce zainspirowała go własna historia. W wieku 14 lat jego ojciec porzucił rodzinę, czyli w momencie, kiedy chłopiec staje się mężczyzną i musi nauczyć się wielu nowych, praktycznych umiejętności. Mama nie była w stanie zająć sie nim, trafił więc pod opiekę starszego brata i jego świeżo poślubionej żony. Dorastał w trudnych warunkach.
Celebrating 5 Years of My YouTube Channel
Rob mimo wszystko poradził sobie, a teraz chce wspierać inne osoby, które z różnych powodów nie mogą poprosić własnego tatę o pomoc i wskazówki. Jak sam podkreśla, własne doświadczenia, uzbroiły go w empatię, która jest niezbędna do udzielania takiego wsparcia.
Zobacz także: Tata w wyjątkowy sposób motywuje córkę
Zasłużony sukces
Rob osiągnął sukces. Od momentu założenia kanału na YouTube, czyli od pandemii, zdołał zgromadzić kilkumilionową rzeszę fanów. Prowadzi media społecznościowe, jest gościem w wielu programach telewizyjnych, również za granicą, napisał książkę pt. "Dad, How Do I? Practical Dadvice for Everyday Tasks and Successful Living" (tłum. "Tato, jak to zrobić? Praktyczne tatoporady na codzienne wyzwania i sukces w życiu"). Mężczyzna chce, by to, co osiągnął, stało się inspiracją dla innych.
- Nigdy nie spodziewałbym się, że ten nieśmiały, introwertyczny chłopiec, z tak niskim poczuciem własnej wartości, zaburzeniami lękowymi, atakami paniki będzie zdolny do rzeczy, jakie teraz robię - wyjaśnia mężczyzna w filmie podsumowującym 5 lat funkcjonowania kanału. - Mam nadzieję, że moja historia zainspiruje cię do nieporównywania się z innymi, ale do bycia najlepszą wersją siebie, jaką możesz być - dodaje.
Magdalena Pietras, dziennikarka Wirtualnej Polski
Źródło: YouTube