Emilka i Jakub zaginęli. Policja ma apel do Polaków
Policjanci z Komisariatu Policji Szczecin Śródmieście proszą o pomoc w odnalezieniu dwójki nastolatków. W czwartek 26 września 17-letnia Emilia Włodarska i 12-letni Jakub Nurek wyszli ze swoich rodzinnych domów i słuch o nich zaginął. Do tej pory nie skontaktowali się z bliskimi i nie wiadomo, gdzie przebywają.
1. Rysopisy zaginionych nastolatków
17-letnia Emilia ma około 156 cm wzrostu i waży ok. 40 kg. Ma zielone oczy i blond włosy sięgające do ramion. W dniu zaginięcia ubrana była w jasne spodnie i jasną bluzę. Może mieć przy sobie czarną torbę.
12-letni Jakub ma z kolei ok. 170 cm wzrostu, szczupłą budowę ciała (waży ok. 65 kg), ciemne oczy i kręcone rozjaśnione włosy.
"W momencie zaginięcia miał na sobie granatową bluzę z napisem 'Bekini', ciemne spodnie dresowe z białym lampasem oraz czarne buty marki Reebok. Nosi również nerkę marki Reebok" - przekazała szczecińska policja na swojej stronie internetowej.
Każdy, kto ma wiedzę na temat tego, gdzie mogą przebywać nastolatki, proszony jest o niezwłoczny kontakt z funkcjonariuszami z komisariatu policji Szczecin Śródmieście pod numerami telefonu: 47 78 19 101, 47 78 12 280, 47 78 12 281 lub 47 78 12 282.
2. Zaginięcie dziecka
Jeśli dziecko zaginie, należy jak najszybciej zgłosić to na policję, przekazując, w co dziecko było danego dnia ubrane i czy miało coś przy sobie. Warto także pokazać funkcjonariuszom aktualną fotografię zaginionego.
W odnalezieniu dziecka ważne będą także: miejsce i okoliczności zaginięcia, cechy wyglądu zewnętrznego, w tym znaki szczególne, a także określenie prawdopodobnych przyczyn zaginięcia.
W przypadku nastolatków warto także stworzyć listę kolegów i koleżanek dziecka, a także ich adresów i numerów telefonów, oraz ustalić, gdzie syn czy córka lubią spędzać czas wolny. To może pomóc w ich zlokalizowaniu.
Jeśli natomiast zaginie małe dziecko, policja radzi, by nie tracić czasu na poszukiwania na własną rękę.
"Natychmiast zawiadom policję. Zaangażuj też w poszukiwania innych. Proś o pomoc, kogo się da. Jeśli malec zgubi się w sklepie, na dworcu itd., zgłoś to ochronie, by jak najszybciej rozpoczęto monitorowanie wyjść i ogłoszono komunikat. Nie panikuj. To niełatwe, ale konieczne. Płacząc i biegając bezładnie w kółko, trudno działać racjonalnie i skutecznie pomóc małej zgubie" - radzą funkcjonariusze na stronie pomorskiej policji.
Marta Słupska, dziennikarka Wirtualnej Polski
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
