Wszystko się nagrało. Wystarczyła chwila nieuwagi
W miastach coraz częściej pojawiają się dzikie zwierzęta. Spotkanie leśnych stworzeń na swojej drodze może być nie lada zaskoczeniem, ale stanowi również ogromne niebezpieczeństwo.
1. Kolejna kradzież plecaka
Ekspansja terenów mieszkalnych sprawia, że coraz częściej w miastach można natrafić na leśne zwierzęta. Pojawiające się w miastach dziki stanowią spory problem, a wszystko jedzące stworzenia wabią śmieci i przydomowe ogródki.
Po filmach pojawiających się w ostatnim czasie w mediach społecznościowych można wywnioskować, że dziki szczególnie upodobały sobie dziecięce plecaki. Tornister chłopca został skradziony przez lochę z małymi.
"Dziś przed godziną 17:00 locha podeszła z młodymi do kobiet z dzieckiem i zabrała chłopcu plecak" - dowiadujemy się z opisu nagrania opublikowanego na Facebooku 14 maja.
Zuchwała kradzież nie doszła jednak do skutku, gdyż do akcji wkroczyli przejeżdżający kierowcy. Jeden z mężczyzn zatrzymał pojazd i próbował zwrócić plecak właścicielowi. Chwilę później przyłączył się drugi mężczyzna.
Gdy jeden z kierowców walczył o losy tornistra, drugi wydawał głośne dźwięki, by odstraszyć zwierzęta. Wszystkiemu z bliskiej odległości przyglądała się kobieta z dzieckiem. W końcu plecak powrócił do prawowitego właściciela.
2. Skrajny brak odpowiedzialności
Choć autorzy nagrania opiewają odwagę obcego mężczyzny i chwalą heroiczny czyn, warto na chwilę się zatrzymać. Spotykając na swojej drodze dzika, nigdy nie powinniśmy zachowywać się w sposób przedstawiony na nagraniu.
"W przypadku spotkania z dzikiem, człowiek, jeśli nie został przez niego zauważony, nie powinien wykonywać gwałtownych ruchów, lecz spokojnie się oddalić. Nie płoszyć i nie straszyć, ale także nie panikować" - czytamy na stronie internetowej Lasów Państwowych. Szczególnie niebezpieczne może być spotkanie lochy z młodymi, która przestraszona o bezpieczeństwo swoich dzieci, może zrobić nam krzywdę.
W komentarzach pojawia się wiele głosów, że zachowane mężczyzny było co najmniej lekkomyślne. Locha z warchlakami stanowi szczególne niebezpieczeństwo, a działania kierowcy mogły sprawić, że poczuje się zagrożona.
"Szczególną ostrożność trzeba zachować w okresie wiosennym, kiedy pojawiają się młode dziki. Warchlaków nie wolno dotykać ani zabierać z lasu. Jeśli matka jest w pobliżu, może stać się bardzo agresywna i zaatakować. Dlatego w przypadku spotkania nawet młodego dzika należy spokojnie się oddalić" - dodają pracownicy Lasów Państwowych.
Sam plecak zresztą nie był wart konfrontacji ze zwierzętami. Cała sytuacja mogła skończyć się naprawdę tragicznie dla wszystkich obecnych. Warto także podkreślić ekstremalnie nieodpowiedzialne zachowanie matki.
W tak niebezpiecznej sytuacji kobieta pozwoliła dziecku siedzieć w niewielkiej odległości do zwierząt. Wydawała się w ogóle nieświadoma niebezpieczeństwa i po prostu biernie przyglądała się całemu zajściu.
Dominika Najda, dziennikarka Wirtualnej Polski
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl