Dziecko w oknie życia. "Dziewczynka miała dwa dni"
W oknie życia w Kartuzach (woj. pomorskie) pozostawiono noworodka. Dziecko znalazły siostry ze Zgromadzenia Sióstr Miłosierdzia Świętego Wincentego a'Paulo. Dziewczynka ma dwa dni. Jest zdrowa. Przewieziono ją do Powiatowego Centrum Zdrowia.
1. Noworodek pozostawiony w oknie życia
O sprawie poinformowała Polska Agencja Prasowa.
W niedzielę (10 grudnia) policja otrzymała informację o znalezieniu w kartuskim oknie życia noworodka.
- Dziewczynka została przewieziona do Powiatowego Centrum Zdrowia w Kartuzach, gdzie ją przebadano. Według informacji lekarzy noworodek jest zdrowy - poinformowała PAP oficer prasowa kartuskiej policji sierżant Aldona Naczk.
Dziecko znalazły siostry ze Zgromadzenia Sióstr Miłosierdzia Świętego Wincentego a'Paulo w Kartuzach. Poinformowały, że dziewczynka ma dwa dni, zmieniły jej pieluszkę oraz zadzwoniły do odpowiednich służb.
- Była otulona, zaopiekowana - powiedziała jedna z sióstr miłosierdzia.
- Zrobiłyśmy wszystko zgodnie z procedurami - dodała.
Podkreśliła, że "siostry modlą się za mamusię i dzieciątko, żeby trafiło do rodziny adopcyjnej".
Osoba, która zostawiła dziecko w oknie życia, nie naraziła noworodka na niebezpieczeństwo, w związku z tym pod względem prawnym nic jej nie grozi.
Okno życia przy ul. Gdańskiej 12 działa w Kartuzach od 2013 r. Dziewczynka - pozostawiona w nim w niedzielę - to drugie dziecko, które tam znaleziono.
2. Okna życia w Polsce
Okna życia są prowadzone przez różne instytucje - najczęściej szpitale, zakony, domy samotnej matki. To miejsca, w których rodzic może pozostawić swoje nowo narodzone dziecko. Jeśli decyduje się na taki krok, zachowuje anonimowość i nie ponosi konsekwencji prawnych.
W momencie, gdy dziecko trafia do okna życia, traci swoją dotychczasową tożsamość. Według prawa staje się tzw. NN. To pojęcie, które w terminologii prawniczej oznacza osobę, której tożsamości nie ustalono. Dzieje się tak, nawet jeżeli rodzice zostawiają informację o imieniu dziecka. Dlatego też niezwłocznie uruchomione muszą zostać procedury medyczno-administracyjne, a o sprawie powiadomione zostają policja, pogotowie ratunkowe i sąd rodzinny.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl