Trwa ładowanie...

Dyrektor doniósł do sądu na matkę uczennicy. Został zawieszony

Avatar placeholder
25.05.2023 13:08
Dyrektor liceum chciał pomóc uczennicy. Wszczęto przeciwko niemu postępowanie
Dyrektor liceum chciał pomóc uczennicy. Wszczęto przeciwko niemu postępowanie (East News)

Wszystko zaczęło się od tego, że Jan Ryba, dyrektor III Liceum Ogólnokształcącego w Tarnowie, powiadomił Sąd Rodziny o niepokojącej sytuacji jednej z uczennic. O tym, że u dziewczyny źle się dzieje, informowali wcześniej w szkole nauczyciele, pedagodzy i sami uczniowie.

spis treści

1. Prokuratura: matka znęcała się nad córką

Matce dziewczyny postawiono zarzuty karne.

- Z ustaleń prokuratury wynika (…), że dyrektor szkoły powziął informacje od pedagoga szkolnego oraz wychowawcy o niepokojących sygnałach dotyczących tej uczennicy i w związku z tym powiadomił o tym Sąd Rodzinny. Zdaniem prokuratury postąpienie dyrektora było jak najbardziej poprawne - powiedział w rozmowie z dziennikarzami "TEMI" prokurator Mieczysław Sienicki, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Tarnowie.

Jak podało "Radio Kraków", członek dalszej rodzinny uczennicy także powiadomił o sytuacji dziewczyny Prokuraturę Rejonową w Dąbrowie Tarnowskiej. Wszczęto śledztwo, a pod koniec kwietnia 2023 roku postawiono matce dziewczyny zarzut psychicznego i fizycznego znęcania się nad dzieckiem od lipca 2019 do sierpnia 2022 roku. Obecnie nastolatka nie mieszka z matką.

Zdjęcie ilustracyjne
Zdjęcie ilustracyjne (Pixabay )

Od początku tej sprawy matka dziewczyny nie zgadzała się z takim przedstawieniem sytuacji przez szkołę i dyrektora. Poskarżyła się do Małopolskiego Kuratorium Oświaty kierowanego przez Barbarę Nowak.

Zobacz film: "Child Alert"

2. Barbara Nowak twierdzi, że jest inaczej

Efekt był taki, że przeciwko dyrektorowi Rybie Komisja Dyscyplinarna dla Nauczycieli przy Wojewodzie Małopolskim wszczęła postępowanie. Oznacza to, że na czas postępowania zostanie on zawieszony, a tym samym nie będzie mógł również pracować jako nauczyciel i będzie otrzymywać tylko część swojego wynagrodzenia. Zarzuca się mu m.in. zapewnienie nieadekwatnej pomocy psychologiczno-pedagogicznej.

Z takim obrotem spraw nie zgadzają się nauczyciele liceum w Tarnowie, którzy są zdania, że zawieszenie dyrektora może być odbierane jako zniechęcanie do reagowania na niepokojące sygnały ze strony uczniów. W szkole trwa zbiórka podpisów pod listem popracia dla dyrektora.

- Wiem, że pomogłem dziecku i to jest najważniejsze. Do organów nadzorczych nie mam żadnych pretensji, one po prostu wykonują swoje zadania - skomentował dyrektor Ryba dla "TEMI".

Zapytana przez "Radio Kraków" o komentarz Małopolska Kurator Oświaty Barbara Nowak miała powiedzieć, że nie może komentować tej sprawy. Zachęcała jednak, by nie wysnuwać pochopnych wniosków na podstawie relacji tylko jednej strony. Powiedziała, że podjęta wobec dyrektora decyzja ma związek z przeprowadzonymi w szkole kontrolami, szerokim postępowaniem, jak również analizą dokumentów czy rozmów. Mimo zarzutów prokuratorskich dla matki Nowak podkreśla, że sprawa wygląda inaczej, niż jest przedstawiana przez "środowisko szkoły".

Dziennikarze "TEMI" podają, że sprawę analizuje także Rzecznik Praw Dziecka.

Barbara Nowak kierująca Małopolskim Kuratorium Oświaty
Barbara Nowak kierująca Małopolskim Kuratorium Oświaty (East News)

- Prawo oświatowe jest tak skonstruowane, że nie mamy tutaj żadnej możliwości interpretacji. Po prostu w karcie nauczyciela wprost mówi się o tym, że jeżeli takie postępowanie jest wszczęte, organ zawiesza dyrektora. To, co mnie zastanawia w całej tej sprawie, to po pierwsze fakt, iż dyrektor nie ma żadnej możliwości odwołania się od takiej decyzji. Co więcej, komisja wyznaczyła termin rozpatrzenia tej sprawy - uwaga - dopiero w marcu przyszłego roku. A gdyby doszło do zawieszania, to ten stan może trwać nie mniej niż 12 miesięcy. To jest co najmniej dziwne. Po drugie, pan dyrektor III LO cieszy się powszechną akceptacją. Do tej pory był oceniany bardzo dobrze. Nigdy nie było żadnych skarg na jego działalność. W związku z tym to wystąpienie rzecznika i komisji jest z jednej strony zaskakujące, a konsekwencje, jakie może ponieść, są bardzo poważne. Ale nie do mnie należy interpretacja tego faktu. Ocena należy do komisji dyscyplinarnej - skomentował w rozmowie z "Radiem Kraków" Roman Ciepiela, prezydent Tarnowa.

Maja Leśniewska, dziennikarka Wirtualnej Polski

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Rekomendowane przez naszych ekspertów

Polecane dla Ciebie
Pomocni lekarze