Dramat Marcinka z Przemykowa. Rozpaczliwy apel nowej opiekunki

O dramacie 11-tygodniowego Marcinka z Przemkowa na Dolnym Śląsku zrobiło się głośno w marcu, gdy w stanie krytycznym trafił do szpitala w Zielonej Górze. Dziecko miało być maltretowane przez rodziców. Wciąż przebywa w szpitalu. Na rzecz chłopca ruszyła zbiórka pieniędzy.

Ruszyła zbiórka na rzecz maltretowanego Marcinka. "Żałuję, że nie posiadam mocy, by cofnąć czas"Ruszyła zbiórka na rzecz maltretowanego Marcinka. "Żałuję, że nie posiadam mocy, by cofnąć czas"
Źródło zdjęć: © Facebook/ Szczytny Cel 

Domowe piekło

40-letni Marcin G. i 34-letnia Monika M. usłyszeli zarzuty znęcania się nad dziećmi. Nie przyznają się do winy. Sprawa wyszła na jaw, gdy młodszy chłopczyk trafił do szpitala.

- Niestety, stwierdzono, że ma liczne obrażenia na główce. Dziecko miało też zrośnięte żebro. Świadczyło to o tym, że wcześniej było złamane i zdążyło się zrosnąć. Potem okazało się, że są też liczne obrażenia w mózgu, świadczące o stosowaniu przemocy - mówiła wtedy Katarzyna Dąbrówny, prezes Sądu Rejonowego w Głogowie, którą cytuje portal "Nasze Miasto".

- Fakty wskazują na to, że zostało zatłuczone przez tych rodziców. Było wielokrotnie uderzane butelką po głowie czy podduszane - dodaje.

Cechy, które dziedziczymy po mamie

Marcinek wciąż przebywa w szpitalu. Jest nieprzytomny. Odłączono go od respiratora, ma założoną rurkę tracheostomijną. Nie odkrztusza samodzielnie żadnej wydzieliny ani przełyka, ma mieć założonego PEG-a.

- Kiedy Marcinek opuści już szpital, będziemy potrzebować czujnika oddechu, ssaka medycznego, aparatu wspomagającego odkrztuszanie, zabiegów rehabilitacyjnych, ale również wózka i materaca przeciwodleżynowego, jak i ogromnej ilości wszelkich środków higienicznych. Lista potrzeb jest długa i wiążąca się z ogromnymi wydatkami - wymienia Joanna Krell, która wraz z mężem została opiekunem prawnym chłopca, w rozmowie z portalem glogow.naszemiasto.pl.

- Żałuję, że nie posiadam mocy, by cofnąć czas i móc zrobić cokolwiek, by go uchronić. Jedyne, co teraz wraz z moim mężem możemy dla niego poczynić, to zrobienie wszystkiego, co w naszej mocy, by zapewnić mu jak najlepszą opiekę. Otoczenie go ogromną ilością miłości i bliskości, których wcześniej nie było dane mu zaznać, to nasz cel - dodaje.

Kobieta podkreśliła, że chłopca nazywają już innym imieniem.

- My nazywamy go imieniem Piotr. Marcin to imię po jego ojcu, który był jego największym oprawcą - informuje.

Zbiórka dla chłopca

Krell uruchomiła zbiórkę, by zebrać fundusze na zaspokojenie potrzeb dziecka (KRS 0000270261 cel - RDD POLKOWICE 11089).

- Był w ciężkim stanie - miał silne obrażenia głowy i m.in. zrośnięte żebro. Jest wentylowany mechanicznie, do dzisiaj nieprzytomny. Stając przed tak ogromną tragedią apelujemy o pomoc, choć nie jest to dla nas łatwe. Nie dlatego, że prośba o pomoc sprawia nam trudność, ale ze względu na dramatyczną sytuację, w jakiej znalazł się malutki chłopiec - przekonuje.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Wybrane dla Ciebie
Odkryli jedną z możliwych przyczyn poronień. Naukowcy wskazali na rolę metabolizmu
Odkryli jedną z możliwych przyczyn poronień. Naukowcy wskazali na rolę metabolizmu
Gorączka bez objawów? Eksperci tłumaczą, co może się za tym kryć
Gorączka bez objawów? Eksperci tłumaczą, co może się za tym kryć
Kobiety w patowej sytuacji. Odstawienie tych leków przed ciążą zwiększa ryzyko tycia
Kobiety w patowej sytuacji. Odstawienie tych leków przed ciążą zwiększa ryzyko tycia
Emoji jako wołanie o pomoc. KidsAlert ujawnia ukryty język dzieci w internecie
Emoji jako wołanie o pomoc. KidsAlert ujawnia ukryty język dzieci w internecie
Dwulatek po hipotermii wrócił do zdrowia. "Cud zespołowej pracy"
Dwulatek po hipotermii wrócił do zdrowia. "Cud zespołowej pracy"
Przełomowe wytyczne dotyczące cukrzycy w ciąży. 27 kluczowych rekomendacji WHO
Przełomowe wytyczne dotyczące cukrzycy w ciąży. 27 kluczowych rekomendacji WHO
Dwa produkty dla dzieci wycofane z dużych sieciówek. Stanowią realne zagrożenie
Dwa produkty dla dzieci wycofane z dużych sieciówek. Stanowią realne zagrożenie
Liczba dzieci z nadciśnieniem się podwoiła. Eksperci alarmują
Liczba dzieci z nadciśnieniem się podwoiła. Eksperci alarmują
Barwniki w żywności zagrażają zdrowiu dzieci. Naukowcy alarmują o skali problemu
Barwniki w żywności zagrażają zdrowiu dzieci. Naukowcy alarmują o skali problemu
Oglądanie TV a późniejsze objawy ADHD. Brytyjczycy doszli do ciekawych wniosków
Oglądanie TV a późniejsze objawy ADHD. Brytyjczycy doszli do ciekawych wniosków
Finlandia uczy tego już przedszkolaków. Dlaczego Polska powinna wziąć z niej przykład?
Finlandia uczy tego już przedszkolaków. Dlaczego Polska powinna wziąć z niej przykład?
Autyzm a COVID-19. Naukowcy odkryli powiązanie, wyniki są niepokojące
Autyzm a COVID-19. Naukowcy odkryli powiązanie, wyniki są niepokojące