Dolly Parton zrezygnowała z dzieci dla kariery. Nie żałuje
Dolly Parton wychowała się w wielodzietnej rodzinie, jako jedna z 12. dzieci. Od wczesnych lat musiała zajmować się młodszym rodzeństwem, co sprawiało jej dużo radości. Sama jednak nigdy nie została matką. Legenda country powiedziała, że postanowiła nie mieć dzieci, żeby rozwijać swoją karierę - i nie żałuje!
1. Macierzyństwo a kariera
Dolly Parton jest powszechnie znana od pokoleń. Jej kultowy wizerunek i charakterystyczny głos zachwyciły publiczność na całym świecie. Piosenkarka cieszy się rzeszą wiernych fanów. 74-latka niedawno opowiedziała o poświęceniach, jakie poniosła dla kariery. Przyznała, że brak dzieci jest jednym z nich.
Parton wyszła za Carla Deana, mając zaledwie 18 lat. W 2016 roku para obchodziła 50. rocznicę ślubu. Odnawiając przysięgę, Dolly przyznała, że to Dean zawsze był tym jedynym. Powiedziała też, że brak dzieci pozwolił jej skupić się na karierze. Dzięki temu, że jej mąż był wyrozumiały, dało jej to swobodę pracy.
"Myślę, że dużą częścią całego mojego sukcesu jest fakt, że mogłam pracować" - powiedziała.
Piosenkarka ma świadomość, że posiadanie dzieci zmieniłoby ścieżkę jej kariery. Para rozmawiała o dzieciach, marzyła o tym, jakie będą ich imiona, ale w miarę upływu lat, kiedy nie udawało się zajść w ciążę, odpuszczali.
"Myślę, że byłabym wspaniałą matką. Prawdopodobnie zrezygnowałbym ze wszystkiego innego. Czułabym się winna, gdybym zostawiła ich dla pracy. Wszystko by się zmieniło. Prawdopodobnie nie byłabym gwiazdą" - powiedziała.
2. Akcja charytatywna dla dzieci
Dolly Parton uwielbia dzieci. W 1995 roku stworzyła Bibliotekę Wyobraźni, która jest programem wysyłającym bezpłatne książki do dzieciaków, aż do rozpoczęcia szkoły.
"Nie miałam dzieci, ponieważ wierzyłam, że Bóg nie chciał, żebym je miała. Robię takie rzeczy jak Biblioteka Wyobraźni, ponieważ mogę w ten sposób poczuć się potrzebna najmłodszym" - powiedziała w jednym z wywiadów.
Zapytana, czy wierzy, że w jej karierze było więcej poświęceń niż nagród, Parton odpowiedziała, że poświęciła się, ale wierzy, że tak musiało być i jest szczęśliwa. Podkreśliła, że zrezygnowała z wielu rzeczy, żeby dostać się tam, gdzie jest teraz, jednocześnie bez rezygnacji z rodziny. Wystarczy jej, że ma chrześnicę - Miley Cyrus.
Po latach piosenkarka dowiedziała się, że nie może mieć dzieci, ponieważ zdiagnozowano u niej endometriozę i do 1984 roku przeszła częściową histerektomię w celu leczenia objawów.
"Nie myślę o swoim życiu w kategoriach liczb. Po pierwsze, nigdy nie będę stara, bo nie mam czasu być starą" - dodała.