Cola obniża jakość nasienia i zaburza owulację. Nowe badania
Argumenty na to, dlaczego nie warto pić napojów gazowanych można mnożyć. Otyłość, choroby serca czy niestrawność, to tylko niektóre z dolegliwości, które mogą być następstwem picia słodkich napojów. Jeśli jednak ich wizja cię nie przekonała, być może przekona cię argument dotyczący penisa. Napoje typu cola szkodzą spermie i źle wpływają na libido.
Informacja przeraża zwłaszcza, gdy zdamy sobie sprawę, że cola jest najlepiej sprzedającym się napojem gazowanym na całym świecie. Być może najnowsze odkrycie naukowców sprawi, że następnym razem przy sklepowej półce zastanowisz się, po który napój lepiej sięgnąć.
1. Leniwe plemniki
W 2017 roku naukowcy przebadali 20 tys. mężczyzn, którzy każdego dnia wypijali przynajmniej 1 litr coli. Okazało się, że jakość ich spermy spadła, a plemniki stały się dużo bardziej "leniwe". Najnowsze odkrycie potwierdzają badania z 2014 roku.
Wtedy to naukowcy ze Szpitala Uniwersyteckiego w Kopenhadze przebadali ponad 2,5 tys. mężczyzn. Okazało się, że nasienie tych z nich, którzy wypijali 1 litr coli dziennie, jest w dużo gorszym stanie niż u mężczyzn, którzy nie pili gazowanych napojów wcale. W ich spermie było jedynie 35 milionów plemników na każdy mililitr nasienia. Dla porównania u mężczyzn niepijących coli było ich aż 54 miliony.
Naukowcy są pełni obaw co do tego, że liczba plemników u mężczyzn będzie się stale zmniejszać, co w końcu doprowadzi do większej liczby bezpłodnych par. Winna za ten stan okazuje się być nie tylko kofeina i cukier, ale też kwas ortofosforowy.
Zobacz także:
Niestety, picie dużych ilości napojów gazowanych wpływa też na zdrowie kobiet. Nie tylko zaburza owulację, ale może zwiększać także ryzyko poronienia. Picie tego typu napojów nie jest zdrowe. Jeśli więc zależy ci na zdrowiu, sięgnij po wodę, sok lub herbatę.