Trwa ładowanie...

Chwile grozy w windzie. Wystarczyła sekunda nieuwagi

Avatar placeholder
Maja Leśniewska 21.10.2024 13:08
Niebezpieczna sytuacja w windzie
Niebezpieczna sytuacja w windzie (Instagram)

Wrzask, płacz i ogromny stres - to może spotkać każde dziecko, któremu ręka dostanie się w szparę między drzwi a obudowę windy. Zdarza się, że po uwolnieniu kończyny konieczna jest wizyta w szpitalu i założenie szwów.

spis treści

1. Niebezpieczna sytuacja w windzie

Wielu z nas odczuwa niepokój, będąc w windzie. Boimy się, że maszyna może zaklinować się między piętrami lub runąć w dół, chociaż przypadki związane z jej spadnięciem są ekstremalnie rzadkie.

To, co naprawdę nam zagraża w windach, to niebezpieczeństwo przycięcia dłoni w drzwiach, na co narażone są szczególnie dzieci. Udowadnia to krótki filmik opublikowany na Instagramie na koncie Melissy, mamy dwójki maluchów.

Zobacz film: "Niebezpieczna sytuacja w Rosji. Centymetry od tragedii"

Wideo składa się z kilku połączonych nagrań. Na każdym z nich pokazano, jak niebezpieczna może być winda w przypadku małych dzieci.

Jedno pokazuje kilkuletnią dziewczynkę, która w windzie opiera rękę na drzwiach. W pewnym momencie winda dojeżdża do właściwego piętra i drzwi się rozsuwają, wciągając rączkę dziecka. Na ratunek dziewczynce ruszają trzy kobiety, które były akurat obecne w windzie: dwie z nich próbują unieruchomić drzwi, a jedna stara się naciskać odpowiednie guziki na wyświetlaczu. Po dłuższej chwili udaje im się wydobyć rączkę dziecka ze środka.

Na innym wideo pokazano dwóch chłopców, którzy podróżują windą bez opieki osoby dorosłej. Jeden z nich opiera się o drzwi. Gdy winda się otwiera, jego ręka utyka w szparze pomiędzy drzwiami a obudową maszyny. Chłopiec wskazuje koledze, by nacisnął odpowiedni przycisk. Na nic się to jednak nie zdaje. W końcu chłopcu udaje się oswobodzić.

2-latka została sama w windzie. Skończyło się tragedią
2-latka została sama w windzie. Skończyło się tragedią

Małe dzieci często nie są świadome zagrożeń, które na nie czyhają. Dlatego też rodzice i opiekunowie

przeczytaj artykuł

W obydwu sytuacjach dzieci wyszły z nieszczęśliwych wypadków zwycięsko, nie wiadomo jednak, jakie odniosły obrażenia. Jak wynika z materiałów przedstawionych na wideo, podobne zdarzenia mogą zakończyć się dużymi ranami na rękach, a także koniecznością zakładania licznych szwów w szpitalu.

2. "Wyobraźcie sobie nasz smutek i poczucie winy"

Wideo poruszyło internautów, którzy skomentowali je prawie 800 razy. Wiele osób zgadza się z tym, że dzieci trzeba bardzo pilnować w windach, o czym wielu rodziców zapomina.

Oto wybrane komentarze.

"To samo przydarzyło się mojemu 2-letniemu wnukowi. Byli z nim dwaj dorośli, a mimo to pozwoliliśmy, by do tego doszło. Na szczęście zareagowaliśmy szybko, ale on zranił palce. Wyobraźcie sobie nasz smutek i poczucie winy".

"Ludzie z tego filmu to ci sami, którzy pozwalają dzieciom bawić się na ruchomych schodach w centrach handlowych. Pracuję w centrum handlowym prawie 20 lat i to, co widziałem, sprawiłoby, że ludzie szukaliby zwykłych schodów. I co ważne, to prawie nigdy (z wyjątkiem kilku przypadków) nie trafia do mediów. To są maszyny, a później płacz już nic nie da".

"Przeżyłam ogromny stres: wysiadłam z windy, a mój 5-letni syn został w środku. Byłam zrozpaczona, krzyczałam z dołu, a on krzyczał z góry! Mamy, uważajcie na swoje dzieci! Ostrożności nigdy za wiele! Zawsze byłam bardzo ostrożna wobec moich dzieci, a mimo to przydarzyło się to mnie! Na szczęście wszystko skończyło się dobrze".

"Unikam windy, ile tylko mogę. Kiedy wchodzę do budynków, zawsze korzystam ze schodów, a ludzie ciągle mi mówią, że jest winda, jakby myśleli, że o tym nie wiem. Czy naprawdę ktoś nie może po prostu wybrać schodów? Czy to takie dziwne? Powinniśmy normalizować korzystanie ze schodów w budynkach... Nawet lekarze to zalecają".

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Rekomendowane przez naszych ekspertów

Polecane dla Ciebie
Pomocni lekarze