Chwile grozy w sklepie. Zamiast dziecka znalazła w wózku pomarańczę i wino
Tych zakupów młoda mama nie zapomni do końca życia. Kobieta na chwilę spuściła z oczu wózek ze swoją pociechą. Gdy skończyła rozmawiać przez telefon, zamiast dziecka znalazła w nim... pomarańczę i butelkę wina.
1. Chciał dać żonie nauczkę
Ta historia brzmi niewiarygodnie? Okazuje się, że był to tylko "żart" męża kobiety.
"Moja żona zawsze wisi na telefonie. Postanowiłem dać jej nauczkę" - czytamy na nagraniu, które opublikowano na facebookowym koncie "Beverly Hills Comedy Team".
Mężczyzna zakradł się do sklepu, w którym jego żona robiła zakupy z ich pociechą. Dostrzegł, że kobieta odebrała telefon i odeszła od wózka. Wtedy wykorzystał moment i wyjął z niego dziecko, a do wózka włożył pomarańczę i butelkę wina.
Na krótkim filmiku widzimy, że po chwili kobieta wróciła do wózka. Jednak nie zorientowała się, że nie ma w nim dziecka. Niczego nieświadoma dalej prowadziła rozmowę i... wózek z pomarańczą i winem. Chodziła po sklepie i wkładała do koszyka kolejne produkty.
2. Zamiast dziecka znalazła w wózku pomarańcze i wino
Z nagrania dowiadujemy się, że podczas rozmowy telefonicznej babcia dziecka poprosiła kobietę, by ta przesłała najnowsze zdjęcia jej wnuka. Wtedy młoda mama spojrzała do wózka. Na jej twarzy momentalnie pojawiło się przerażenie. Zdruzgotana zaczęła szukać po sklepie swojego dziecka. Wtedy do akcji wkroczył jej mąż i pokazał, że to on trzyma malucha.
"To największy koszmar każdego rodzica. (...) Wiem, że jest zmęczona. Ale nieważne, jak bardzo jesteś zmęczony. Gdy jesteś rodzicem, musisz być czujny! To była dla niej bardzo cenna lekcja. Ale ciągle jest na mnie zła, że to zrobiłem. Jednak zrobiłbym to ponownie. Teraz już nie zapomni, że nie ma nic ważniejszego niż bezpieczeństwo naszego dziecka" - napisał mężczyzna.
Nagranie jest szeroko komentowane w sieci. Wiele osób zwraca uwagę, że może być to inscenizacja. Szczególnie że filmik został opublikowany na profilu "Beverly Hills Comedy Team".
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl