Chwile grozy przed domem. Mężczyzna omal nie stracił dziecka
Chwila nieuwagi może mieć tragiczne skutki, a czasem niebezpieczeństwo czyha tam, gdzie się go najmniej spodziewamy. Przekonał się o tym pewien mężczyzna, gdy o mały włos nie stracił dziecka.
Chwila nieuwagi
Na Instagramie pojawiło się wstrząsające nagranie, choć z początku nic nie wskazuje na to, że może wydarzyć się coś potwornego. Mrożący krew w żyłach incydent uchwyciła kamera domowego monitoringu.
W pierwszych sekundach widzimy mężczyznę, najprawdopodobniej tatę, który przygotowuje się do odjazdu ze swoimi dziećmi. Najpierw w samochodzie zostawia młodszego malucha - na tylnym siedzeniu w przeznaczonym do tego nosidełku.
Mężczyzna zamyka drzwi samochodu i na moment oddala się od pojazdu. Możemy przypuszczać, że wszedł do domu, by zabrać drugą, nieco starszą pociechę. Jest nieobecny przez zaledwie kilkanaście sekund.
Akcja CBŚP. Bandyci chcieli porwać dziecko
Zobacz także: Tajemniczy mężczyzna porwał dziecko, gdy babcia chłopca rozpakowywała zakupy
W tym samym czasie pojawia się inny mężczyzna. Z początku po prostu przechodzi przez jezdnię i nie wzbudza podejrzeń, jednak chwilę później podbiega do niezamkniętego samochodu.
O włos od tragedii
Obcy mężczyzna podchodzi do drzwi kierowcy w tym samym czasie, w którym tata z dzieckiem w ramionach wychodzi z domu. Właściciel pojazdu zupełnie nie jest jeszcze świadomy tego, co zaraz się wydarzy.
Gdy mężczyzna wsiada do samochodu, tata orientuje się, że obcy człowiek być może chce ukraść auto, w którym przebywa młodsze dziecko. Natychmiast rzuca się do drzwi pasażera, by uniemożliwić porwanie i kradzież.
Tata z dzieckiem w ramionach za wszelką cenę stara się powstrzymać złodzieja, który usilnie stara się odjechać. Na szczęście ekspresowa reakcja zaniepokojonego mężczyzny szybko zmusza rabusia do ucieczki.
Choć całe zdarzenie trwało kilka sekund i skończyło się chwilami grozy, konsekwencje mogły być tragiczne. To doskonałe przypomnienie dla rodziców, by nawet na chwilę nie spuszczać swoich pociech z oczu.
Dominika Najda, dziennikarka Wirtualnej Polski