"Chodzę nago przy dzieciach". W jej domu wstyd nie istnieje

- Przemieszczając się po mieszkaniu zdarza mi się to robić nago, czasami nago idę pod prysznic, czasem śpię nago - mówią matki, które nie wstydzą się nagości przy dzieciach.

Młoda mama chodzi nago przy swoich dzieciachMłoda mama chodzi nago przy swoich dzieciach
Źródło zdjęć: © 123rf

W tym artykule:

Nagość w domu

Nagość nie jest łatwym tematem. W polskiej przestrzeni miejskiej rzadko widujemy mężczyzn bez koszulek. Nagie piersi kobiet wywołują sensację nawet na plaży. Widok matki karmiącej w parku czy w kawiarni potrafi wywołać burzę i długą dyskusję. A co z nagością we własnym domu Zwłaszcza w domu, w którym są dzieci?

Tutaj również zdania są mocno podzielone. Przeciwnicy chodzenia nago przy dzieciach obawiają się zbyt wczesnego rozbudzenia pożądania. Wiele osób uważa także, że dziecko widujące nagich dorosłych, może myśleć, że wszyscy dorośli mogą być przy nim rozebrani, co może prowadzić do nadużyć i przemocy seksualnej wobec dzieci.

Każdy rodzic chce jak najlepiej wychować swoje dziecko i je chronić - to oczywiste. A co z rodzicami, którzy chcą wychowywać inaczej? Jak oni widzą kwestie nagości i intymności?

- Mam dwoje dzieci, jedno ma 3 lata, drugie 6. To nie jest tak, że jakiś plan zrodził się w mojej głowie, ale na ten moment uważam, że jeśli takie sytuacje będą się pojawiać naturalnie, to zawsze będę chodzić przy dzieciach nago. To nie jest też żadna idea. Przemieszczając się po mieszkaniu zdarza mi się to robić nago, czasami nago idę pod prysznic, czasem śpię nago. To są właśnie te naturalne sytuacje. Czy obawiam się, że z tego powodu dzieci zbyt wcześnie zainteresują się seksem? Nie - wyjaśnia Karolina i dodaje:

- W moim rodzinnym domu też zdarzało mi się widywać mamę nago, więc jest to dla mnie czymś naturalnym. Dla moich dzieci również. Oczywiście, gdy w domu są inne dzieci lub inni goście, chodzę ubrana. Jeśli dzieci zadają pytania o miejsce intymne, odpowiadamy na nie i rozmawiamy o tych miejscach. Moje dzieci wiedzą, że to są miejsca święte. W ogóle staramy się z dziećmi rozmawiać o wszystkim i mam nadzieję, że dzięki chodzeniu nago dzieci nauczą się cielesności i nie będę się jej wstydzić.

- Pamiętajmy o tym, że my jako rodzice kształtujemy normy i wartości naszych dzieci. Uczmy je szacunku do ciała i prywatności innych osób. Nagość jest naturalna, ale pokazywanie jej w każdej sytuacji już nie. Czym innym jest zobaczenie, jak mama swobodnie przebiera się na basenie, a czym innym chodzenie cały czas nago po domu. Dom dla dziecka to świat. Jeśli coś udostępniamy w domu, to trochę jakbyśmy dawali kierunkowskaz w stronę tego, co można pokazywać na zewnątrz - mówi Karolina Jarmołowicz, psychoterapeutka.

Część rodziców bardziej liberalnie podchodzi do kwestii nagości wobec małych dzieci, które "jeszcze nic nie rozumieją”. Wraz z dorastaniem dzieci, rodzice zaczynają bardziej zakrywać ciało.

- Komunikację warto dostosować do wieku dziecka. Wiadomo, że inaczej o nagości i ciele będziemy rozmawiać z pięciolatką, a inaczej z osiemnastolatką. Na każdym etapie rozwoju dziecko mierzy się także ze wstydem. Bądźmy na to uważni - mówi Karolina Jarmołowicz.

- Moje córki mają po 20 lat, mieszkałyśmy razem do zeszłego roku i chodziłyśmy przy sobie nago przez cały ten czas. Dopóki mieszkałyśmy z ich tatą, on też czasami chodził nago. Moje córki były wcześniakami i trzeba było je "kangurować", czyli kłaść nago obok nagiego rodzica, żeby lepiej się rozwijały, więc ta nagość była u nas od początku - opowiada Agata.

Kangurowanie to bezpośredni kontakt skóra-skóra matki z dzieckiem. Badania wykazały, że ma on niezwykle dobroczynny wpływ na rozwój dziecka, działa lepiej niż inkubator i obniża śmiertelność niemowląt.

- W mojej rodzinie było podobnie, jak zobaczyłam rodzica, który się przebierał, to nie było paniki. Moi rodzice pochodzą ze wsi, mają dużo rodzeństwa i ta intymność jakoś inaczej się układała. Dziś moje córki mieszkają z innym ludźmi i często słyszę od nich, że brakuje im tej swobody. Ludzie są istotami seksualnymi od początku. Uważam, że im szybciej oswajalibyśmy się z nagością i tym, że nie zawsze wiąże się ona z seksualnością, tym szybciej okiełznalibyśmy nadużycia i przemoc seksualną. Kiedy jest otwartość, a ciało nie jest tabu, ludzie znają swoje granice i wiedzą, co im się podoba, a co nie. My o częściach intymnych po prostu z córkami rozmawialiśmy. Nagość zbliżyła nas do siebie i mamy bardzo dobry kontakt - wyjaśnia mama 20-latek.

- Ja bym dała rodzicom zaufanie w kwestii wychowywania dzieci. To, co na pewno należy, to kochać dzieci i nie należy ich bić. To wszyscy sobie zapamiętajmy. Ale warto też, żebyśmy my jako rodzice zadali sobie pytanie: "Po co coś robimy i co chcemy uzyskać?” - mówi Karolina Jarmołowicz. - Wychowując dzieci musimy znaleźć wypadkową naszych pragnień i potrzeb naszych dzieci oraz zastanowić się, czy nasze wybory i nasz przekaz ułatwią im funkcjonowanie w społeczeństwie czy je utrudnią. Jeśli dla dziecka nagość na codzień jest czymś naturalnym, może być mu trudno w innych środowisku (np. w akademiku), gdzie ta nagość już nie będzie normą - dodaje psychoterapeutka.

Wybrane dla Ciebie
Odkryli jedną z możliwych przyczyn poronień. Naukowcy wskazali na rolę metabolizmu
Odkryli jedną z możliwych przyczyn poronień. Naukowcy wskazali na rolę metabolizmu
Gorączka bez objawów? Eksperci tłumaczą, co może się za tym kryć
Gorączka bez objawów? Eksperci tłumaczą, co może się za tym kryć
Kobiety w patowej sytuacji. Odstawienie tych leków przed ciążą zwiększa ryzyko tycia
Kobiety w patowej sytuacji. Odstawienie tych leków przed ciążą zwiększa ryzyko tycia
Emoji jako wołanie o pomoc. KidsAlert ujawnia ukryty język dzieci w internecie
Emoji jako wołanie o pomoc. KidsAlert ujawnia ukryty język dzieci w internecie
Dwulatek po hipotermii wrócił do zdrowia. "Cud zespołowej pracy"
Dwulatek po hipotermii wrócił do zdrowia. "Cud zespołowej pracy"
Przełomowe wytyczne dotyczące cukrzycy w ciąży. 27 kluczowych rekomendacji WHO
Przełomowe wytyczne dotyczące cukrzycy w ciąży. 27 kluczowych rekomendacji WHO
Dwa produkty dla dzieci wycofane z dużych sieciówek. Stanowią realne zagrożenie
Dwa produkty dla dzieci wycofane z dużych sieciówek. Stanowią realne zagrożenie
Liczba dzieci z nadciśnieniem się podwoiła. Eksperci alarmują
Liczba dzieci z nadciśnieniem się podwoiła. Eksperci alarmują
Barwniki w żywności zagrażają zdrowiu dzieci. Naukowcy alarmują o skali problemu
Barwniki w żywności zagrażają zdrowiu dzieci. Naukowcy alarmują o skali problemu
Oglądanie TV a późniejsze objawy ADHD. Brytyjczycy doszli do ciekawych wniosków
Oglądanie TV a późniejsze objawy ADHD. Brytyjczycy doszli do ciekawych wniosków
Finlandia uczy tego już przedszkolaków. Dlaczego Polska powinna wziąć z niej przykład?
Finlandia uczy tego już przedszkolaków. Dlaczego Polska powinna wziąć z niej przykład?
Autyzm a COVID-19. Naukowcy odkryli powiązanie, wyniki są niepokojące
Autyzm a COVID-19. Naukowcy odkryli powiązanie, wyniki są niepokojące