Trwa ładowanie...

Chłopiec wypalał 40 papierosów dziennie. Dziś rzucił nałóg

 Ewa Rycerz
06.12.2022 10:25
Aldi w wieku dwóch lat wypalał 40 papierosów dziennie
Aldi w wieku dwóch lat wypalał 40 papierosów dziennie ((Screen a cnn.com) Aldi w wieku dwóch lat wypalał 40 papierosów dziennie)

Pamiętacie dwuletniego chłopca, który wpadł w nałóg nikotynowy? Media na całym świecie szeroko rozpisywały się na temat Aldiego z Indonezji wskazując, że dziecko potrafiło wypalić nawet 40 papierosów dziennie. Teraz po uzależnieniu nie został nawet ślad.

spis treści

Aldi Suganda dziś ma osiem lat. Filmiki, na których widać jak chłopiec wypala papierosa za papierosem obiegły sześć lat temu niemalże cały świat. W Europie i Stanach Zjednoczonych wzbudziły przerażenie i ogromne zdziwienie. Okazuje się jednak, że w samej Indonezji uzależenienie od tytoniu wśród młodych osób nie jest niczym niezwykłym. Szacuje się, że w nałóg popada ok. 30 proc. dzieci, które nie ukończyły 10 roku życia.

1. Niejedyny

Diana, matka chłopca, do tej pory czuje ogromne wyrzuty sumienia, że pozwoliła dziecku na to, by wpadło w nałóg. Dobrze jednak pamięta te momenty, w których jej syn wpadał w furię, jeśli nie dostał papierosa. "Uderzał głową w ścianę, wpadał w szał, ranił się. Robił wiele niebezpiecznych dla jego zdrowia i życia rzeczy, gdy nie dawałam mu choć jednego" – mówi matka chłopca w rozmowie z reporterem CNN.

Przeczytaj także:

Zobacz film: "Cyfrowe drogowskazy ze Stacją Galaxy i Samsung: część 2"

Sąsiedzi i obcy ludzie, także ci, którzy widzieli Aldiego jedynie na filmiku, zaczęli oskarżać ją o bycie złą matką. Regularnie dopytywali, czy nadaje się na matkę, dlaczego nic z tym nałogiem nie zrobi, jak może na niego pozwalać... Zerwanie z uzależnieniem wcale nie było jednak proste. Tym bardziej, że w Indonezji dzieci mają bardzo łatwy dostęp do wyrobów tytoniowych. Eksperci szacują, że po papierosy sięga codziennie ok. 300 tys. dzieci.

2. Palą od najmłodszych lat

Aldi nie jest jedynakiem. Ma jeszcze dwóch braci. Gdy był młodszy wychodził codziennie z mamą na rynek. Pomagał matce sprzedawać warzywa i owoce. Tak zarabiają na życie. "Od tego się wszystko zaczęło – od kontaktu z osobami, które nałogowo palą. Mogli mu proponować tytoń, a on – jak to dziecko – nie odmówił. Odmowa zresztą jest w Indonezji czymś bardzo rzadkim. Kraj ten ma największy na całym świecie odsetek osób palących, najwyższe wskaźniki notuje też paląca młodzież i dzieci.

Aldi wypalał 40 papierosów dziennie
Aldi wypalał 40 papierosów dziennie (screen z cnn.com)

Sami Indonezyjczycy twierdzą, że to wina małej świadomości na temat zagrożeń płynących z palenia, agresywnych i bardzo popularnych reklam oraz niskich cen. To wszystko sprawia, że uzależnionych do tytoniu jest coraz więcej osób.

3. Wrócił do zdrowia

Dziś Aldi jest już zdrowym chłopcem. Z nałogu wyszedł dzięki uporze matki, konsekwencji oraz intensywnej pracy z psychologiem dziecięcym. Uzależnieniem chłopca zajął się dr Seto Mulyadi, przewodniczący Krajowej Komisji Ochrony Dzieci.

Odstawienie papierosów spowodowało, że chłopiec wpadł w kolejne uzależnienie. Z dnia na dzień, by zagłuszyć głód nikotynowy, jadł coraz więcej. Wtedy jednak znowu zajęli się nim specjaliści. Opracowali specjalną dietę, opartą na świeżych warzywach i owocach. Chłopiec zaczął wracać do normalnej wagi.

Dr Mulyadi podkreśla, że praca z uzależnionymi dziećmi to misja. "Siła psychiczna, jaką mają takie dzieciaki jest ogromna. Aldi jest bardzo inteligentny, a to już od początku dawało mi nadzieję na to, że bardzo szybko zareaguje na leczenie" – mówi dla CNN ekspert.

W rzuceniu nałogu Aldiemu pomogło powolne odstawianie papierosów, później potrzebę sięgnięcia po kolejnego zagłuszał bieganiem, wspinaczką, graniem w piłkę. Aby leczenie mogło przebiegać szybciej i intensywnej, wyjechał z domu do Dżakarty. Mumyadi opiekował się tam chłopcem przez kilka miesięcy.

"Aldi miał zaledwie 3 lata, a wypalał 4 paczki papierosów dziennie (w Indonezji jedna packa to 10 sztuk papierosów), ale byłem pewien, że sobie poradzimy. Tak małe dziecko ma bardzo elastyczny umysł, który można dowolnie kształtować. Uzależnienie jest więc łatwiejsze do wyleczenia" – mówi psycholog.

Aldi przeszedł rehabilitację i rzucił palenie
Aldi przeszedł rehabilitację i rzucił palenie (screen z cnn.com)

I udało się. Aldi jest zdrowym chłopcem. Nie pali tytoniu. "Nie chcę już tego robić. Chcę za to pomagać innym dzieciom w walce z tym uzależnieniem i uczyć, jak mu zapobiegać. Mówię im, że trzeba odmawiać, mówiąc wprost: nie pal, nawet nie próbuj. Rzucić jest trudno" – podkreśla ośmiolatek.

Polecane dla Ciebie
Pomocni lekarze