Chłopiec włożył Lego do nosa. Zabawka wypadał dwa lata później
Kiedy syn przyznał się, że włożył malutki element Lego do nosa, rodzice popędzili do lekarza. Ten jednak nie był w stanie zlokalizować przedmiotu. Zabawka wypadła dwa lata później, kiedy chłopiec... wąchał talerz z babeczkami.
1. Dziecko włożyło zabawkę do nosa
W 2018 roku zaniepokojeni rodzice Sameera Anwara z Dunedin zabrali syna do lokalnego lekarza rodzinnego, ponieważ chłopiec włożył malutką zabawkę do nosa.
"Pewnego dnia nam powiedział, że wsunął mały kawałek Lego do nosa, staraliśmy się go wyjąć, ale nic z tego nie wyszło" - powiedział Mudassir Anwar, ojciec Sameera, w wywiadzie dla "The New Zealand Herald".
Lekarz przeprowadził dokładne badanie, ale nie udało mu się znaleźć kawałka czarnego plastiku w nosie chłopca. Wtedy pediatra zasugerował, że malutka zabawka mogła w sposób naturalny przemieścić się przez układ pokarmowy.
Po tym zajściu Sameer nie okazywał żadnych objawów, więc rodzice szybko zapomnieli o całej przygodzie. "Od tamtej pory nigdy się nie skarżył" - powiedział Anwar.
Zobacz także: Okrutna niania rzuca 6-dniowym dzieckiem jak zabawką. Przerażające nagranie
2. Figlarny i psotny charakter
W ostatni weekend chłopiec zaskoczył wszystkich. Kiedy zobaczył stojący przed sobą talerz różowych babeczek, pociągnął z całej siły nosem, żeby poczuć ich zapach i w tym samym momencie poczuł nagły ból w nosie. Matka Sameera pomogła synowi wydmuchać nos. Ku jej zaskoczeniu z nosa dziecka wyskoczył brakujący kawałek czarnego Lego.
"Mamo, znalazłem Lego!" - zakrzyczał podekscytowany Sameer, który jest wielkim fanem klocków.
Jak mówią rodzice, ich syn wyróżnia się "dość figlarnym i psotnym charakterem". I to nie był pierwszy raz, kiedy włożył sobie coś do nosa. Mając trzy lata, chłopiec wepchnął do nozdrza sztuczną perłę, ale wówczas rodzice byli w stanie sami usunąć przedmiot.
Zobacz także: Przerażający wypadek podczas zabawy. Element zabawki utkwił w czaszce dziecka
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl