Badania genetyczne zapewnią dziecku sukces?

Nie musisz czekać, aż twoje dziecko pójdzie do przedszkola, by odkryć w nim talent. Wystarczą badania genetyczne. Jedno pobranie krwi - i po sprawie. W ten sposób już u czterolatka można określić, którą ręką będzie pisał lub czy w szkole podstawowej będzie borykał się z dysleksją.

Badania genetyczne zapewnią dziecku sukces?Badania genetyczne zapewnią dziecku sukces?
Źródło zdjęć: © 123rf
Ewa Rycerz

Testy DNA są sposobem na poznanie problemów rozwojowych dziecka, pozwalają też poznać jego talenty – zachwalają laboratoria prowadzące takie badania. A psychologowie studzą optymizm: "Nie sprowadzajmy wszystkiego do genów".

Takie testy chętni rodzice mogą wykonać zarówno w specjalistycznych przychodniach, jak i w domu, samodzielnie. Potrzebny do tego jest pakiet, w którego skład wchodzi specjalna bibułka i opakowanie. Badanie polega na delikatnym ukłuciu palca dziecka, oczywiście tak, by poleciało z niego kilka kropelek krwi. Krew nanosimy na bibułkę i odsyłamy do specjalistycznego laboratorium, które podda ją odpowiednim badaniom genetycznym. Zapłacimy za nie od 750 do 850 zł.

Przeczytaj koniecznie

Jakie badania można wykonać? Pierwsze z nich wskazuje predyspozycje do rodzaju sportu, jaki powinno uprawiać dziecko, ocenia też jego uzdolnienia. Drugie – pokazuje czy przedszkolak ma skłonność do dysleksji i leworęczności.

- Takie badania, o ile są prawdziwe, mogą pomóc rozwinąć u dziecka talent, pasję, wejść mu na drogę sukcesu – mówi Tomasz Furgalski, psycholog.

- Wszystko, co prowadzi do rozwoju zdolności, jest dla dziecka dobre. Warto jednak pamiętać o zachowaniu rozsądku, ponieważ świadomość, że dziecko posiada do czegoś predyspozycje genetyczne, może wywołać w rodzicach chęć ukierunkowania dziecka na pewne tory niejako za wszelką cenę. Jeśli jednak dziecko będzie tego chciało – na początek zdecydujmy się na pracę z nim w formie zabawy.

Talent mamy w genach?

Za talent sportowy odpowiada w naszym DNA gen ACTN3, kodujący białko o nazwie alfa-aktynina-3. Białko to jest odpowiedzialne za zdolność mięśni do szybkiego skurczu i uwalniania energii we włóknach mięśniowych szybkokurczliwych. To właśnie wytwarzanie tego białka (wariant R) pozwala na szybkie bieganie czy efektywne trenowanie sportów siłowych. Z kolei wariant X tego genu pozwala osobie go posiadającej na trenowanie sportów długodystansowych, związanych z większą i rozłożoną w czasie wytrzymałością i odpornością na zmęczenie.

Z kolei gen ACE, nazywany "genem wytrzymałości", odpowiada za większą wydolność i równowagę energetyczną organizmu. Możemy wyróżnć wiele jego odmian, ale ich analiza pozwoliła naukowcom stwierdzić, że ACE predysponuje do uprawiania sportów takich, jak triathlon czy wspinaczka wysokogórska.

Badania wskazują także, że w uprawianiu sportu pomagają geny HIF1A oraz EPOR. Wariant Ser582 tego genu często spotykany jest w DNA lekkoatletów i sprinterów. Z kolei gen EPOR pozwala na zwiększone przenoszenie tlenu przez krwinki czerwone, dzięki czemu zwiększa się dotlenienie organizmu.

Za pomocą badań genetycznych można wykryć także zagrożenie dziecka dysleksją. Jak pokazują statystyki, trudności w czytaniu od 4 do 8 razy częściej występują bowiem u dzieci rodziców, którzy sami mieli podobne kłopoty. Odpowiedzialna są za to geny KIAA0319 i DCDC2. Białka przez nie kodowane pełnią ważną rolę w przemieszczaniu się neuronów w mózgu dziecka jeszcze podczas życia płodowego.

Badania genetyczne traktowane w sposób komercyjny nie do końca podoba się prof. Rafałowi Płoskiemu, kierownikowi Zakładu Genetyki Medycznej na Uniwersytecie Medycznym w Warszawie.

- To są badania, które dają bardzo mały efekt. Innymi słowy, stwierdzenie, że ktoś posiada dany gen, nie określa, jak silna jest predyspozycja do jego oddziaływania. Jedna osoba może więc faktycznie szybko biegać, a u innej przewagę zdobędzie gen odpowiedzialny za chorobę na przykład – zauważa Płoski. - Chciałbym wiedzieć, czy osoby, które posiadają dany wariant np. genu ACTN3, faktycznie biegają szybciej, niż te osoby, które go nie posiadają, a jeśli tak – to o ile szybciej? - pyta.

Ekspert zaznacza, że genetyka przede wszystkim powinna być rozumiana w sensie medycznym, gdzie mutacja genu oznacza chorobę. Tak jest np. w przypadku osób cierpiących na mukowiscydozę.

- W tym przypadku, sprzedawanie badań ludziom bez specjalistycznego wykształcenia jest fałszowaniem rzeczywistości. Badana genetyczne mają wartość tylko wtedy, gdy pokazują liczebną przewagę – uważa prof. Płoski.

Źródło artykułu: WP Parenting
Wybrane dla Ciebie
Odkryli jedną z możliwych przyczyn poronień. Naukowcy wskazali na rolę metabolizmu
Odkryli jedną z możliwych przyczyn poronień. Naukowcy wskazali na rolę metabolizmu
Gorączka bez objawów? Eksperci tłumaczą, co może się za tym kryć
Gorączka bez objawów? Eksperci tłumaczą, co może się za tym kryć
Kobiety w patowej sytuacji. Odstawienie tych leków przed ciążą zwiększa ryzyko tycia
Kobiety w patowej sytuacji. Odstawienie tych leków przed ciążą zwiększa ryzyko tycia
Emoji jako wołanie o pomoc. KidsAlert ujawnia ukryty język dzieci w internecie
Emoji jako wołanie o pomoc. KidsAlert ujawnia ukryty język dzieci w internecie
Dwulatek po hipotermii wrócił do zdrowia. "Cud zespołowej pracy"
Dwulatek po hipotermii wrócił do zdrowia. "Cud zespołowej pracy"
Przełomowe wytyczne dotyczące cukrzycy w ciąży. 27 kluczowych rekomendacji WHO
Przełomowe wytyczne dotyczące cukrzycy w ciąży. 27 kluczowych rekomendacji WHO
Dwa produkty dla dzieci wycofane z dużych sieciówek. Stanowią realne zagrożenie
Dwa produkty dla dzieci wycofane z dużych sieciówek. Stanowią realne zagrożenie
Liczba dzieci z nadciśnieniem się podwoiła. Eksperci alarmują
Liczba dzieci z nadciśnieniem się podwoiła. Eksperci alarmują
Barwniki w żywności zagrażają zdrowiu dzieci. Naukowcy alarmują o skali problemu
Barwniki w żywności zagrażają zdrowiu dzieci. Naukowcy alarmują o skali problemu
Oglądanie TV a późniejsze objawy ADHD. Brytyjczycy doszli do ciekawych wniosków
Oglądanie TV a późniejsze objawy ADHD. Brytyjczycy doszli do ciekawych wniosków
Finlandia uczy tego już przedszkolaków. Dlaczego Polska powinna wziąć z niej przykład?
Finlandia uczy tego już przedszkolaków. Dlaczego Polska powinna wziąć z niej przykład?
Autyzm a COVID-19. Naukowcy odkryli powiązanie, wyniki są niepokojące
Autyzm a COVID-19. Naukowcy odkryli powiązanie, wyniki są niepokojące