Nauczyciel pozwolił pisać po ścianach. Został zwolniony
Jeden z nauczycieli z Technikum nr 7 Projektowania i Stylizacji Ubioru w Sosnowcu został zwolniony. Powód? "Utrata zaufania, podważanie kompetencji dyrektora i dezaprobata dla decyzji, które podejmowała dyrekcja". Uczniowie postanowili stanąć murem za pedagogiem.
1. Zwolniono nauczyciela
Alina Czyżewska, aktorka teatralna, aktywistka z organizacji Sieć Obywatelska Watchdog Polska, zaangażowana w walkę o prawa człowieka w szkole, opublikowała na Facebooku post, w którym poinformowała, iż Andrzej Skomorowski, nauczyciel z Technikum nr 7 Projektowania i Stylizacji Ubioru w Sosnowcu, został zwolniony. Powód?
Czyżewska wskazuje, że była nim "utrata zaufania, podważanie kompetencji dyrektora i dezaprobata dla decyzji, które podejmowała dyrekcja".
Uczniowie mają być zdruzgotani tą wiadomością.
Czyżewska skontaktowała się z władzami placówki.
"Rozmawiam z dyrekcją. Pani dyrektorka mówi, że nauczyciel Andrzej Skomorowski niewłaściwie budował relacje z uczniami" - napisała.
2. "Pan Andrzej jest zajebisty"
Czyżewska rekacjonuje rozmowę z dyrektorką placówki.
"D. - Wiem, że dzieci piszą w pracowni na ścianie, ale jak wchodzę i czytam niecenzuralne słowo na temat nauczyciela...
A. - jakie?
D. - "Pan Andrzej jest zajebisty".
A. - ale czy to kogoś obrażało? Przecież to jest pozytywne - zdziwiłam się.
D. - to Pani tak uważa.
A. - nie no słowo zajebisty oznacza, że świetny, wspaniały, najlepszy.
D. - no to Pani tak uważa. No to dlaczego nie zostało napisane, że jest świetny?
A. - bo tak się emocjonalnie w języku młodzieżowym wyraża. I słowa tego używa się też coraz częściej w przestrzeni publicznej, w publicystyce, w debatach, na konferencjach, w celu emocjonalnego zaznaczenia. Język potoczny wchodzi na salony - i to się może nie podobać, ale jak słowo napisane przez ucznia ma związek ze zwolnieniem nauczyciela?
[...]
D. - Poprosiłam o usunięcie (zmycie)
A. - napisu?
D. - całej ściany" - relacjonuje aktywistka na Facebooku.
Czyżewska opublikowała również zdjęcia wspomnianej w rozmowie ściany. Widniały na niej takie napisy jak: "Your body your choice", "Chłopaki też płaczą", "Zawsze możesz powiedzieć NIE", "Depresja to choroba", "Jesteś wystarczający/a", "Zaburzenia odżywiania to nie wybór", "Każdy jest piękny", "Kochajcie mnie, mamo i tato".
Aktywistka twierdzi, że dyrektorka w trakcie rozmowy te stwierdzenia nazwała ideologicznymi.
Czyżewska pisze, że Skomorowski jest uwielbiany i szanowany przez uczniów. Właśnie ukończył studia podyplomowe z zarządzania oświatą. Nauczyciel ma bardzo angażować się w życie szkoły. Ciemnię fotograficzną, która wcześniej była toaletą, wyposażył w swoje sprzęty, z których mogli korzystać uczniowie. Wprowadził jedną zasadę - można pisać na kafelkach - ale nie mogą być to rzeczy obraźliwe.
3. Petycja uczniów
Jak na zwolnienie pedagoga zareagowali uczniowie?
Napisali petycję do dyrektora CKZiU w Sosnowcu.
"Wnosimy o ponowne rozpatrzenie decyzji Dyrekcji i cofnięcie wypowiedzenia Pana Andrzeja Skomorowskiego, Nauczyciela przedmiotów zawodowych w zakresie kierunku Technik fotografii i multimediów" - czytamy.
"Z zaniepokojeniem przyjęliśmy informację o zwolnieniu Pana Skomorowskiego z pracy. Jest to dla nas, jak i dla szkolnej społeczności, sytuacja kompletnie niezrozumiała i szokująca. Będąc jego uczniami, uważamy, że Pan Andrzej Skomorowski realizował swoje obowiązki, wynikające z art. 6 Karty Nauczyciela, na najwyższym poziomie" - zaznaczają uczniowie.
Pod petycją podpisało się już ponad 3 tys. osób.
Czyżewska w opublikowanym poście poinformowała również, że 19 czerwca wypowiedzenie złożył drugi nauczyciel, który również był opisany na ścianie.
Skontaktowaliśmy się z Dominikiem Kowalskim, Rzecznikiem Prasowym Centrum Kształcenia Zawodowego i Ustawicznego w Sosnowcu. Zapytaliśmy, jaki jest powód zwolnienia nauczyciela.
"Rozwiązanie stosunku pracy z panem Andrzejem Skomorowskim nastąpiło w dniu 31 maja 2023 roku w wyniku utraty zaufania. Utrata zaufania do pracownika była związana z uporczywym ignorowaniem uwag przełożonych. Nauczyciel do dnia dzisiejszego nie podjął próby wyjaśnienia swojego stanowiska w ramach zwyczajów, reguł i zasad współżycia społeczności szkolnej. Petycja uczniów została złożona na portalu www.naszademokracja.pl. Autorka petycji ani inni uczniowie nie poinformowali dyrekcji o jej utworzeniu. Mając na względzie dobro uczniów, dyrekcja planuje rozmowę na ten temat z samorządem uczniowskim Szkoły" - poinformował rzecznik.
Anna Klimczyk, dziennikarka Wirtualnej Polski
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl