Angelina Jolie w ELLE: "Świat potrzebuje więcej niegodziwych kobiet"!
Piękna, silna, doświadczona – to słowa, którymi najpełniej opisać można gwiazdę najnowszego wydania ELLE. Angelina Jolie – bo o niej mowa – pozuje Alexowi Lubomirskiemu, który ze słynnej gwiazdy wydobył to, co najciekawsze i najbardziej szczere. Oprócz przepięknych zdjęć, w ELLE znalazł się także przejmujący felieton Angeliny Jolie. Literackie wyznanie Angeliny Jolie to opowieść o uciemiężonych kobietach – "teorii ostatecznego spisku".
Angelina Jolie - "Współczesna czarownica"
- Co takiego jest w kobiecie, że w przeszłości – od czasów Starego Testamentu – gdy tylko chciały być wolne na ciele i umyśle – stawały się wrogiem. Spalono na stosach dziesiątki tysięcy ludzi za rzekomą magię. Od polowań na czarownice, po procesy Salem w Stanach Zjednoczonych. Większość z nich to kobiety. To "teoria ostatecznego spisku" – pisze Angelina Jolie na łamach ELLE. – Od klęski nieurodzaju, przez chorobę dziecka, po uwodzenie mężczyzn. Wszystko można przypisać kobiecie – komentuje dalej.
Zdaniem Angeliny Jolie, choć we współczesnym świecie kobiety nie są już nazywane czarownicami i nie giną na stosach, wciąż są posądzane o "magię".
- Kobiety mogą być oskarżane o czary za to, że prowadzą niezależne życie seksualne, zabierają głos w kwestiach politycznych lub religijnych, ubierają się inaczej – zauważa gwiazda. – Gdybym żyła kilka wieków wcześniej, z pewnością zostałabym spalona na stosie co najmniej kilka razy tylko za to, że jestem sobą – twierdzi Angelina Jolie, która uważa, że tak jak dawniej, tak i dziś, oskarżanie o "czary" wykorzystywane było i jest do kontrolowania i uciszania kobiet. Jej zdaniem każda kobieta, która we współczesnym świecie ubiega się o ważny urząd polityczny określana jest mianem czarownicy.
Angelina Jolie walczy o prawa kobiet
- Zbierz grupę silnych kobiet, a niedługo ktoś nada im nazwę "sabatu". Kobiety, które bronią praw człowieka w wielu krajach, nadal są oznaczane jako "zboczone", "złe matki", "trudne" - twierdzi Angelina Jolie, która wielokrotnie stawała w obronie praw człowieka.
- Mimo wielu osiągnięć współczesnego świata, niezależność i twórcza energia kobiet nadal jest często postrzegana jako niebezpieczna siła, którą należy kontrolować w imię tradycji, religii i kultury – ocenia Angelina Jolie, wspominając o okrutnych danych, które potwierdzają jej teorię.
Angelina Jolie o męczennicach współczesnego świata
- 200 milionów żyjących kobiet i dziewcząt doznają okaleczeń narządów płciowych. Około 650 milionów kobiet i dziewcząt na całym świecie zmuszono do zawarcia małżeństwa przed ukończeniem 18 roku życia. Tysiące kobiet i dziewcząt jest co roku mordowanych przez członków rodziny w ramach tzw. zabójstw honorowych, co jest karą za korzystanie z ich własnej woli – wylicza Angelina Jolie, twierdząc, że to właśnie one walczą o lepszy, nowy świat. - Jeśli to niegodziwość, to świat potrzebuje więcej niegodziwych kobiet – zaznacza, ale dodaje, że nie wszystkie kobiety muszą walczyć na barykadach, a nasza walka nie musi być skierowana w stronę mężczyzn. Angelina Jolie zauważa bowiem, że także dzisiaj jest wielu wrażliwych i mądrych mężczyzn, którzy nie boją się kobiecej energii i je wspierają.
Angelina Jolie - matka dumna ze swoich dzieci
Na łamach ELLE Angelina Jolie opowiada historie wielu mężczyzn, ale też wspomina o swoich dzieciach. - Nie mogłam być bardziej dumna z moich synów za sposób, w jaki szanują swoje siostry i także za to, jak są przez nie szanowani – mówi gwiazda.
- Z miłością do wszystkich niegodziwych kobiet i ludzi, którzy ich rozumieją, Angelina – kończy swój felieton gwiazda.
Zdjęcia Alexa Lubomirskiego są wizualnym dopowiedzeniem, mistrzowskim niuansem, kropką nad i w tej jakże ważnej, a zarazem trudnej historii.