Trwa ładowanie...

Nietypowa sytuacja w oknie życia. Na miejsce przyjechała policja

4-miesięczna dziewczynka w oknie życia. Miała przy sobie zabawkę i dokumenty
4-miesięczna dziewczynka w oknie życia. Miała przy sobie zabawkę i dokumenty (East News)

Niecodzienna sytuacja we wrocławskim oknie życia. Choć od razu, gdy rozległ się alarm, do okienka przybiegła siostra zakonna, to po chwili na miejscu zjawiła się policja. A wszystko za sprawą telefonu od tajemniczego mężczyzny.

spis treści

1. Kolejne dziecko w oknie życia

Jak donosi Maciej Rajfur z "Gazety Wrocławskiej", w piątek 28 lipca 2023 roku, dokładnie o 13:40, w oknie życia we Wrocławiu, uruchomiony został alarm. Wewnątrz znajdowała się 4-miesięczna dziewczynka. Była zdrowa, zadbana, owinięta w kocyk, a przy sobie miała zabawkę.

Nie była to jednak codzienna sytuacja, bo tym razem kobietę, która zostawiała dziecko, zauważył mężczyzna, który od razu wezwał policję. Był pewny, że dziecko zostało pozostawione samo sobie. Tak jednak nie było, bo siostry miłosierdzia św. Karola Boromeusza zareagowały od razu po tym, jak rozległ się dzwonek i do maleństwa przybiegła siostra Macieja.

Zobacz film: "Zdarzają się różne prośby. Ksiądz o funkcjonowaniu okna życia"

Zakonnica widziała nawet mężczyznę, który zgłosił porzucenie dziecka, jednak ten od razu się oddalił. Chwilę później na miejscu pojawiła się wrocławska policja, by wyjaśnić zgłoszenie.

Maleństwem od razu zaopiekowały się siostry zakonne
Maleństwem od razu zaopiekowały się siostry zakonne (Getty Images)

Na szczęście ich interwencja nie była potrzebna. Dodatkowo mama zostawiła przy maleństwie jego dokumenty, co znacznie ułatwi procedury adopcyjne w przyszłości.

2. Jak działa okno życia?

Przypomnijmy, okno życia to miejsce, gdzie mama może anonimowo zostawić nowo narodzone dziecko. Okno ma zamontowane ogrzewanie oraz wentylację i otwiera się od zewnątrz. Gdy matka zostawia w nim dziecko, wówczas uruchamia się alarm, dzięki któremu maleństwem mogą zająć się opiekujące się danym miejscem osoby.

Niestety zwłaszcza w okresie wakacyjnym, nie brakuje "żartów", których dopuszcza się zwłaszcza młodzież, ale też dorośli. Jak przyznają siostry, nie raz alarm uruchamiany jest bez potrzeby, ktoś wchodzi do okna życia, niszczy je, czy robi sobie tam zdjęcia. Najczęściej fałszywy alarm rozlega się w środku nocy, a każde takie zdarzenie musi być sprawdzone przez zakonnice.

Wrocławskie okno życia zostało uruchomione we wrześniu 2009 r. Caritas Polska prowadzi 61 takich miejsc w całym kraju. W 2021 roku organizacja poinformowała, że w placówkach pozostawiono łącznie 110 dzieci.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Rekomendowane przez naszych ekspertów

Polecane dla Ciebie
Pomocni lekarze