Trwa ładowanie...

Adoptowała dziecko siostry. Po latach biologiczna matka żąda "zwrotu" córki

Avatar placeholder
26.07.2021 08:54
Biologiczna matka po latach żąda "zwrotu" dziecka od swojej siostry
Biologiczna matka po latach żąda "zwrotu" dziecka od swojej siostry (getty)

Bezpłodna kobieta adoptowała dziecko siostry. Teraz jest załamana i nie wie co robić, ponieważ biologiczna matka dziewczynki postanowiła po ponad dekadzie upomnieć się o córeczkę. Jednocześnie twierdzi, że siostra zabrała jej nie tylko dziecko, ale całe życie.

spis treści

1. Kobieta adoptowała siostrzenicę

Bohaterka historii opisała swoją sytuację na jednym z serwisów społecznościowych. Kobieta postanowiła adoptować dziecko siostry, ale teraz biologiczna matka każe jej oddać córkę.

"Jestem bezpłodna i wiedziałam, że nie mogę mieć dzieci, więc kiedy moja osiemnastoletnia siostra oddawała swojego noworodka do adopcji, zdecydowałam, że to ja zostanę jego mamą" – opisuje na portalu.

Zobacz film: "Ma 6 dzieci. Usłyszała potworny komentarz na swój temat"

Po urodzeniu dziewczynki siostry nie utrzymywały kontaktu przez pięć miesięcy. Z uwagi na fakt, że biologiczna matka nie pamiętała lub nie wiedziała, kim jest ojciec dziecka, ponieważ ciąża była efektem szalonej nocy w klubie, siostra postanowiła podjąć kroki, by prawnie stać się opiekunem siostrzenicy.

2. Ukradłaś mi życie

Co więcej, w wyniku niezwykłego zbiegu okoliczności kobieta, która adoptowała dziecko, wyszła za mąż za mężczyznę, który okazał się biologicznym ojcem jej dziecka.

"Moja siostra wpadła na niego w lokalu i po alkoholu przyznała się do wszystkiego. Spotkaliśmy się, nawiązał więź z córką i tak się stało, że jesteśmy małżeństwem od siedmiu lat”" – przyznaje.

Siostry nie utrzymywały kontaktu przez wiele lat, więc telefon, jaki otrzymała bohaterka historii, bardzo ją zaskoczył. Dowiedziała się, że siostra wzięła ślub rok temu, ale niestety jej mąż nie może mieć dzieci. Prawdziwy szok przeżyła, jednak gdy kobieta poprosiła o "zwrot" dziecka, które oddała jedenaście lat temu.

"Na chwilę zabrakło mi słów, ale odpowiedziałam, że jeśli chce poznać moją córkę jako ciocia, oczywiście zapraszam ją do siebie. Zaproponowałam, że obie wyjaśnimy, dlaczego była nieobecna przez tyle lat, ale nie może żądać, bym oddała swoje dziecko" – pisze rozżalona internautka.

Siostra zagroziła także, że jako biologiczna matka pozwie ją do sądu o ponowne przyznanie praw rodzicielskich. Kobieta nie wytrzymała i powiedziała o ojcu dziecka, który teraz jest jej mężem.

"Siostra wybuchła, zaczęła mnie wyzywać i powiedziała, że ukradłam jej życie. To było dla mnie zbyt emocjonalne, musiałam się rozłączyć" – opowiada w sieci, jednocześnie prosząc o radę, co ma teraz zrobić.

Komentujący bezsprzecznie orzekli, że siostra zachowała się skandalicznie, zjawiając się po tylu latach i prosząc o oddanie dziecka. Takie zachowanie pokazuje, że w ogóle nie bierze pod uwagę uczuć dziewczynki i nie powinna mieć z nią większego kontaktu, a adopcyjna mama nie powinna mieć żadnych wyrzutów sumienia z powodu swojej decyzji.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Rekomendowane przez naszych ekspertów

Polecane dla Ciebie
Pomocni lekarze