Trwa ładowanie...

34 kobiety pozwały Pornhub. Twierdzą, że serwis handlował nielegalnymi treściami

 Maria Krasicka
Maria Krasicka 18.06.2021 13:49
30 kobiet pozwało Pornhub.
30 kobiet pozwało Pornhub. (EN)

Największy portal pornograficzny Pornhub został oskarżony w zbiorowym pozwie przez ponad 30 kobiet, o handel treściami pochodzącymi z przestępstw seksualnych. Kobiety twierdzą, że były wykorzystywane i gwałcone nawet jako nieletnie za pełną zgodą i wiedzą właścicieli firmy. Pornhub wydał oświadczenie.

spis treści

1. Pornhub pozwany

Ponad 30 kobiet pozwało Pornhub, oskarżając go o handel i propagowanie nielegalnych treści, pochodzących z przestępstw na tle seksualnym. Według nich firma macierzysta MindGeek świadomie wprowadziła taki model działania, by stać się największą marką pornograficzną na świecie.

Kobiety twierdzą, że padły ofiarą handlu ludźmi, były wykorzystywane seksualnie i gwałcone, również jako osoby nieletnie. Pozew mówi także o tym, że firma o wszystkim wiedziała i płaciła oprawcom za takie treści. Pornhub jednak zaprzeczył zarzutom, nazywając je absurdalnymi.

Zobacz film: "Pornografia w telefonie. Jak chronić dzieci?"

"Pornhub nie toleruje nielegalnych źródeł i bada wszelkie skargi lub zarzuty dotyczące treści na naszych platformach – napisano w oświadczeniu. - Zarzuty zawarte w dzisiejszej skardze tj., że Pornhub jest przedsiębiorstwem przestępczym, które przemyca kobiety i dzieci, są całkowicie absurdalne i nieprawdziwe".

Ponadto marka zauważa, że strona internetowa Pornhub ma "najbardziej kompleksowe zabezpieczenia w historii, które obejmują zakaz przesyłania treści przez niezweryfikowanych użytkowników, wnikliwą moderację oraz współpracę z dziesiątkami organizacji non-profit na całym świecie".

2. Pornografia a bezpieczeństwo dzieci

Zarzuty pod adresem Pornhuba są bardzo poważne, tym bardziej że skala rozprzestrzeniania się w sieci materiałów z pornografią dziecięcą rośnie w szybkim tempie. Każdego dnia użytkownicy internetu natrafiają na strony, których treść budzi ich niepokój.

W Polsce działa stowarzyszenie Dyżurnet, zajmujące się podejrzanymi treściami. Użytkownicy, którzy trafiają na niebezpieczne filmy, mogą link do tych materiałów anonimowo przesłać do organizacji, która przekazuje je do policji.

- Pomoc internautów jest bezcenna. Ludzie muszą reagować. Im więcej będzie zgłoszeń, tym więcej dzieci uda nam się uratować. Po każdej udanej akcji policyjnej przeciw pedofilom, ludzie jeszcze bardziej się otwierają i pomagają nam- Martyna Różycka, kierownik zespołu Dyżurnet.

Dzieci mogą trafić na nieodpowiednie materiały, bawiąc się telefonem
Dzieci mogą trafić na nieodpowiednie materiały, bawiąc się telefonem (GettyImages)

Jak wynika z badań Instytutu Profilaktyki Zintegrowanej, aż 80 proc. dzieci i nastolatków trafia na nieodpowiednie dla nich treści za pomocą swojego telefonu. Jak je uchronić przed pornografią? Według Izabeli Karskiej ze Stowarzyszenia Twoja Sprawa to dostawca treści porno powinien zaopatrzyć portal w zabezpieczenia dla osób niepełnoletnich.

- W Wielkiej Brytanii takim rozwiązaniem jest m.in. weryfikacja tożsamości przez karty kredytowe, do których dostęp mają tylko osoby dorosłe - wyjaśnia w rozmowie z WP Parenting.

Rodzice mogą jedynie włączyć safe search i filtry kontroli rodzicielskiej. Jednak według specjalistów najważniejsza jest rozmowa, edukacja i czujność.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Polecane

Polecane dla Ciebie
Pomocni lekarze