Trwa ładowanie...

3-latka i jej upiorna towarzyszka. Dziewczynka uwielbia swoją "lalkę jak z horroru"

Avatar placeholder
Aleksandra Iwańczuk 06.08.2024 19:14
Laleczka budzi grozę swoim wyglądem. "Miłość od pierwszego wejrzenia"
Laleczka budzi grozę swoim wyglądem. "Miłość od pierwszego wejrzenia" (Facebook)

Dzieci często mają swoje ulubione zabawki, z którymi nie rozstają się nawet na krok. Pięcioletnia Briar znalazła w swoim życiu wyjątkową towarzyszkę zabaw - lalkę, która budzi grozę swoim wyglądem. Mimo przerażającej aparycji, ich "przyjaźń" jest niezwykle silna i wyjątkowa.

spis treści

1. "To była miłość od pierwszego wejrzenia"

Mama Briar, Brittany, opowiada, że jej córka i lalka są nierozłączne od momentu, gdy tylko ją zobaczyły. Lalka wyróżnia się swoją szarą, popękaną skórą oraz paciorkowatymi, czarnymi oczami.

"To była miłość od pierwszego wejrzenia. Briar zobaczyła tę lalkę w Spirit Halloween i błagała, żebym ją kupiła. Myślałam, że żartuje, ale bardzo mnie prosiła. Przyznam, że zrobiłam to dla świętego spokoju. Okazało się, że moja córeczka pokochała tę zabawkę" - wspomina Brittany.

Zobacz film: "Łysa lalka dla dziewczynek po chemioterapii"

Brittany podzieliła się w mediach społecznościowych historią ich podróży do Magic Kingdom - parku rozrywki w Walt Disney World Resort w Bay Lake na Florydzie. Oczywiście "upiorna lalka" była z nimi.

"Briar ubrała lalkę w sukienkę księżniczki i zabrała ją ze sobą. Powiedziała, że bez niej nie jedzie" - opowiada Brittany.

2. Wyjątkowa zabawka

W Magic Kingdom Briar i jej niezwykła lalka były traktowane jak prawdziwe gwiazdy. Upiorna towarzyszka pięciolatki doczekała się nawet imienia - Chloe. Zabawka jest częścią rodziny od ponad dwóch lat.

"Miały nawet swoją sesję zdjęciową. Fotograf bardzo poważnie potraktował swoje zadanie i cały czas wymyślał nowe pozy. Jestem pewna, że nigdy wcześniej nie fotografował takiej pary. Początkowo, gdy zobaczył lalkę mojej córki, był bardzo zdziwiony" - relacjonuje mama Briar.

Brittany wspomina, że Briar tego dnia bawiła się znakomicie, a wszystko za sprawą swojej przerażającej lalki. Oryginalna zabawka zrobiła prawdziwą furorę.

"Poznała członków obsady Haunted Mansion. Mogła zwiedzić plan, była zachwycona, gdy dostała niesamowitą, upiorną babeczkę" - mówi Brittany.

3. Pozwólmy dzieciom na oryginalność

Na początku Brittany była sceptycznie nastawiona do tej upiornej lalki. Chciała, aby jej córka bawiła się "standardowymi" zabawkami. Jednak z czasem zrozumiała, że najważniejsze jest szczęście Briar.

"Początkowo byłam sceptyczna w kwestii tej lalki. Chciałam, żeby moja córka bawiła się "standardowymi" zabawkami. Ale wiecie, jaki jest morał tej historii? Pozwólmy naszym dzieciom na oryginalność. Moja córeczka kocha lalkę, która wygląda jak z horroru? I super" - podsumowuje Brittany.

Briar i jej upiorna lalka pokazują, że najważniejsze jest to, co sprawia dzieciom radość. Pozwólmy im na wyrażanie swojej indywidualności i cieszmy się ich szczęściem, nawet jeśli ich wybory są nietypowe.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Polecane dla Ciebie
Pomocni lekarze