24-latka jest mamą 21 niemowląt. Jak daje sobie radę?
24-letnia Kristina Ozturk oraz jej 57-letni mąż Galip - milioner i przedsiębiorca, zapłacili łącznie 142 000 funtów surogatkom, które urodziły parze 21 dzieci. - Cały czas jestem z dziećmi, robiąc wszystko to, co zwykle robią mamy – powiedziała podczas jednego z udzielonych wywiadów.
Kristina pochodzi z Rosji, ale obecnie mieszka wraz z mężem w Batumi w stanie Georgia. Kobieta chętnie dzieli się chwilami z życia swojej rodziny na blogu oraz Instagramie. Kristina i jej mąż wydają 96 000 dolarów rocznie na 16 niań, które mieszkają razem z nimi i opiekują się dziećmi 24 godziny na dobę przez pięć dni w tygodniu. Opiekunki mają własne sypialnie, które znajdują się blisko pokojów dzieci oraz osobną kuchnię, w której mogą zamawiać jedzenie.
To nie znaczy, że Kristina nie uczestniczy w życiu swoich pociech. Wręcz przeciwnie. - Jestem cały czas z dziećmi. Każdy nasz dzień jest inny, zajmuję się planowaniem harmonogramu pracy personelu, gotuję, jak również robię zakupy dla mojej rodziny – mówi kobieta. W rezydencji pary mieszka też sześcioletnia córka Kristiny z poprzedniego związku - Victoria i jedno z dziewięciorga starszych dzieci Galipa. Co oznacza, że pod jednym dachem mają aż 23 dzieci.
Imiona dzieci Kristiny i Galipa urodzonych przez surogatki to: Mustafa, Mariam, Ayrin, Alisa, Hasan, Judi, Harper, Teresa, Huseyin, Anna, Isabella, Ismail, Mehmet, Ahmet, Ali, Kristina, Sara, Lokman, Galip, Olivia i Judy.
Wielu matkom mogłoby się wydawać, że wychowanie tylu dzieci nie jest łatwe, nawet przy pomocy profesjonalnych opiekunek, ale Kristina jest bardzo szczęśliwa. - Moje dni nigdy nie są nudne - powiedziała w rozmowie z The Sun. Co ciekawe, Kristina z każdym dzieckiem bawi się osobno. Każdemu poświęca wtedy maksimum swojej uwagi i daje mnóstwo miłości.
- Z każdym dzieckiem łączy mnie szczególna więź. Życzę wszystkim rodzicom, aby cały spędzali jak najwięcej czasu ze swoimi pociechami, bo to jest najważniejsze w życiu – powiedziała w mediach.
Myślicie, że Kristina zdecuduje się w przyszłości na kolejne dzieci?