10 rzeczy, które warto wiedzieć o owsicy
Dla rodziców wiadomość o tym, że ich dziecko ma owsiki, jest szokiem. Niestety, to dość popularna przypadłość – zwłaszcza u dzieci, które uczęszczają do żłobka, przedszkola czy do szkoły podstawowej. Co powinniśmy zatem wiedzieć o owsikach, aby móc z nimi skutecznie walczyć?
1. Owsica to nie tylko choroba dzieci
Owsiki może mieć każdy, bez względu na wiek czy płeć. Zarażają się dzieci, a potem od nich dorośli. Jednocześnie okazuje się, że nie tylko najmłodsi mają problemy z zachowywaniem podstawowych zasad higieny. Bardzo często również rodzice czy opiekunowie nie dbają o częste mycie rąk i tym samym nie uczą swoich dzieci odpowiednich nawyków. Krąg więc zamyka się, a owsiki mają idealne warunki do rozwoju.
2. Na owsiki chorują nie tylko dzieci chodzące do żłobków i przedszkoli
Nie ma znaczenia, czy dziecko chodzi do przedszkola lub żłobka, czy też nie, mimo że ryzyko zarażenia się w tych placówkach jest większe. Jeśli maluch często ma kontakt z innymi dziećmi (na placu zabaw, na spacerze), również znajduje się w grupie ryzyka. Owsiki lubią duże skupiska ludzi, szczególnie dzieci, które przywiązują mniejszą uwagę do przestrzegania zasad higieny.
3. Z owsicy się nie wyrasta
Często powtarzana informacja na forach i między rodzicami mówi, że z owsików się wyrasta, więc nie ma sensu ich leczyć. Niestety, nie jest to prawda. Owsica to choroba, która bez leczenia może mieć wieloletni przebieg. Aby pozbyć się pasożytów, konieczne jest zastosowanie farmakologii oraz wprowadzenie odpowiedniej diety i restrykcyjne przestrzeganie zasad higieny.
4. Owsikami nie można zarazić się od psa czy kota
Wiele można zarzucić naszym czworonożnym przyjaciołom, jeśli chodzi o roznoszenie groźnych chorób, ale owsiki do nich nie należą. To pasożyty ludzi, nie atakują zwierząt, więc nie zarazimy się nimi poprzez zabawę z psem czy kotem.
5. Zgrzytanie zębami niekoniecznie musi świadczyć o owsikach
Głównym i najbardziej charakterystycznym objawem owsicy jest świąd skóry okolic odbytu. Zgrzytanie zębami może mu towarzyszyć, ale jeśli nie występuje swędzenie, nie musi ono świadczyć o owsicy. Do innych objawów, które mogą, ale nie muszą występować w przypadku tej choroby, należą: ból brzucha i/lub głowy, osłabienie, bladość, bezsenność, nadpobudliwość oraz sińce pod oczami. Oczywiście każdy przechodzi chorobę inaczej, więc jeśli podejrzewamy, że mogą to być owsiki, należy zgłosić się do lekarza.
6. Badanie kału na pasożyty nie jest wiarygodnym badaniem diagnostycznym w przypadku owsicy
Wydawać by się mogło, że będzie to najlepsze badanie, jednak wykrycie inwazyjnych jaj pasożytów lub dorosłych osobników w ten sposób zdarza się bardzo rzadko. Dlatego też, zamiast badania kału, należy spróbować samodzielnie sprawdzić u swojego dziecka w nocy lub nad ranem okolice odbytu (owsiki mogą być widoczne gołym okiem).
7. Leczenie owsicy obejmuje całą rodzinę
Jeśli jedna osoba ma owsiki, leczyć powinni się wszyscy domownicy. Choroba ta jest bardzo zaraźliwa. Ich jaja mogą unosić się w powietrzu, osadzać się na meblach, kocach, owocach i warzywach. Dlatego bardzo istotne jest, aby poddać leczeniu całą rodzinę. Wtedy możemy mieć pewność, że kompleksowo zadbamy o to, by problem nie powrócił.
8. Kurację należy powtórzyć
Leczenie farmakologiczne należy powtórzyć po około dwóch tygodniach, ponieważ leki nie działają na jaja pasożytów, a jedynie na dorosłe osobniki. Po każdym cyklu kuracji warto wykonać wymaz z okolic odbytu, by potwierdzić brak pasożytów.
9. Dieta w leczeniu owsicy jest bardzo ważna
Podczas choroby należy wprowadzić do diety więcej produktów bogatych w błonnik. Nie bójmy się kasz, warzyw strączkowych czy pieczywa pełnoziarnistego. Pomocny będzie także czosnek, sok z kiszonej kapusty, kiszona kapusta czy sok z czerwonych buraków. Produkty te wspomagają leczenie owsicy.
10. Higiena i porządek to połowa sukcesu
Owsica wymaga zwiększenia częstotliwości sprzątania domu. Należy to robić dokładnie i przy użyciu odpowiednich środków czystości. Pościel, szczególnie prześcieradło i bieliznę nocną, należy prać po każdej nocy. Koce, narzuty, przytulanki, ręczniki pierzemy po skończonej kuracji w co najmniej 60 stopniach Celsjusza. Podłogi najlepiej myć przy użyciu gorącej wody lub mopa parowego.
Bardzo ważna jest również higiena osobista. Podczas choroby powinniśmy przestrzegać jej wręcz restrykcyjnie. Należy podmywać się dwa razy dziennie, rano i wieczorem, korzystając przy tym z płynów do higieny intymnej. Do tego powinniśmy myć ręce ciepłą wodą z dodatkiem mydła po każdej wizycie w toalecie, przed posiłkami i po powrocie do domu z podwórka.