Tak wyglądają izolatki w szkołach podstawowych? Rzecznik Praw Obywatelskich i Dziecka zabrali głos

W sieci znów zawrzało. Na jednym z internetowych portali pojawiło się zdjęcie, które rzekomo miało obrazować izolatkę w szkole, która przypominała bardziej klatkę. Rodzice byli przerażeni i wyrażali swój niepokój pod artykułem. Dyrektor szkoły, w której miało znajdować się pomieszczenie, stanowczo zaprzecza doniesieniom.

Zdjęcie nadesłane przez czytelnika rzekomo przedstawiające izolatkę w jednej z podstawówek w Lublinie Zdjęcie nadesłane przez czytelnika rzekomo przedstawiające izolatkę w jednej z podstawówek w Lublinie
Źródło zdjęć: © Dziennik Wschodni (zdjęcie nadesłane przez czytelnika)

Izolatka jak klatka

W piątek 18 września w "Dzienniku Wschodnim", pojawiło się zdjęcie nadesłane przez czytelnika rzekomo przedstawiające izolatkę utworzoną w jednej z podstawówek w Lublinie. Wygląd izolatki budzi poważne zastrzeżenia co do zasad organizacji takich miejsc. Na zdjęciu widać starą szatnię owiniętą folią, a na drzwiach naklejony jest napis "Izolatka". W artykule pojawiły się również wypowiedzi rodziców dzieci z podstawówek lubelskich (bez imion nazwisk i nazwy szkoły, do której uczęszcza dziecko), sugerujące, że ich dzieci obawiają się, że zostaną umieszczone w izolatce, jednak nie w tej, którą przedstawia fotografia.

- Pomieszczenia, które widzimy na tym zdjęciu, nie ma w szkole, którą zarządzam. Nie wiem, skąd ten zarzut. Izolatka w Szkole Podstawowej nr 10 została zorganizowana w byłym pokoju dla nauczycieli wychowania fizycznego. Jest tam schludnie, jest okno i środki sanitarne. Pomieszczenie jest zadbane, aby uczniowie czuli się w nim komfortowo – tłumaczy w rozmowie z WP abcZdrowie Tadeusz Szydłowski, dyrektor SP 10 w Lublinie.

Dla potwierdzenia tych słów poprosiliśmy dyrekcję o przesłanie zdjęcie izolatki z SP 10 w Lublinie, lecz do tej pory go nie otrzymaliśmy.

Nietypowa ciąża

Artykuł przedstawiający rzekomo izolatkę w jednej z lubelskich podstawówek
Artykuł przedstawiający rzekomo izolatkę w jednej z lubelskich podstawówek © Dziennik Wschodni

Tworzenie izolatek w szkołach niezgodne z prawem?

O komentarz ws. organizacji izolatek w szkołach w dobie pandemii zwróciliśmy się do Rzecznika Praw Dziecka i Rzecznika Praw Obywatelskich. W odpowiedzi Biuro Prasowe RPD przypomina, że tworzenie w szkołach wyznaczonych miejsc, gdzie uczeń, u którego wystąpiły objawy wskazujące na możliwość zarażenia COVID-19 może oczekiwać na rodziców, wynika z wytycznych MEN, MZ i GIS dla publicznych i niepublicznych szkół i placówek. Zostały one przygotowane na okres pandemii. Biuro RPD tłumaczy, jak powinno wyglądać takie miejsce.

- Dyrektor szkoły, tworząc takie miejsce w szkole zgodnie z wytycznymi, powinien zatroszczyć się o to, żeby warunki tam panujące były jak najbardziej przyjazne i komfortowe dla ucznia i nie wywoływały w nim dodatkowego stresu, a także zapewnić mu opiekę na czas przebywania w tym miejscu. Wytyczne nie wskazują na konieczność specjalnego oznaczania takich miejsc (co może prowadzić do stygmatyzacji dziecka tam przebywającego). Samo ”izolatka” jest nacechowane negatywnie – odpowiada Rzecznik Praw Dziecka.

Biuro Prasowe RPD dodaje również:

- Należy zauważyć, że zadanie dyrektora jest w takiej sytuacji niełatwe. Z jednej strony musi zadbać o bezpieczeństwo fizyczne wszystkich uczniów szkoły, ale również skutecznie zatroszczyć się też o zdrowie chorego ucznia i o jego emocjonalne bezpieczeństwo. Ważne, aby niezwłocznie poinformować rodziców dziecka o jego gorszym samopoczuciu, a w czasie oczekiwania dziecka na rodziców zadbać o jego potrzeby, porozmawiać z nim, zadbać o jego komfort. Przeznaczone do oczekiwania pomieszczenie nie powinno być eksponowane i oznakowane, by nie kojarzyć się dziecku z odizolowaniem.

Z kolei Rzecznik Praw Obywatelskich ma poważne zastrzeżenia prawne w kwestii tworzenia izolatoriów na terenie szkół. Na początku września RPO zgłosiło w tej sprawie szereg wątpliwości prawnych do Ministerstwa Edukacji Narodowej. Dotychczas nie otrzymało odpowiedzi.

- Jeżeli zaś chodzi o kwestię "izolatoriów", to problem wydaje się bardziej złożony. Ich utworzenie (a przede wszystkim korzystanie z nich) w placówkach oświatowych nie ma jasnych podstaw prawnych. Nie można za nie uznać wytycznych Ministra Edukacji Narodowej, Ministra Zdrowia i Głównego Inspektora Sanitarnego, które przewidują wprowadzenie izolacji uczniów "podejrzanych" o chorobę. Trudno bowiem zaakceptować, aby podstawą takiej izolacji - którą można uznać za formę ograniczenia wolności - była nie ustawa ani nawet nie rozporządzenie, ale jedynie "wytyczne"– mówi RPO.

Gdzie rodzic może zgłaszać zażalenia dot. organizacji szkoły w dobie pandemii?

Zapytaliśmy zatem RPO i RPD, gdzie rodzice mogą kierować wszelkie wątpliwości lub zażalenia dotyczące procedur bezpieczeństwa w szkołach w okresie pandemii, w tym tworzenia izolatek.

- Organem władnym do zweryfikowania prawidłowości i zgodności z obowiązującymi przepisami sanitarnymi wdrożonych w szkole procedur bezpieczeństwa na okoliczność COVID-19 jest właściwy miejscowo państwowy powiatowy inspektor sanitarny. Jeśli natomiast wątpliwości wzbudza organizacja pracy szkoły lub stan przestrzegania praw dziecka i ucznia w szkole, swoje zastrzeżenia należy zgłosić właściwemu miejscowo kuratorowi oświaty, który jest organem sprawującym nadzór pedagogiczny nad działalnością szkoły – czytamy w odpowiedzi.

Z kolei RPO odpowiada w ten sposób:

- Obowiązek dyrektora szkoły do zapewnienia bezpiecznych i higienicznych warunków nauki powinien wystarczyć do tego, żeby w razie zaobserwowania, że uczeń lub uczennica ma gorączkę i kaszel, poprosić go lub ją, żeby udał/a się w inne miejsce i poczekał/a na rodziców (art. 68 ust.1 pkt 6 ustawy Prawo oświatowe: Dyrektor szkoły lub placówki w szczególności wykonuje zadania związane z zapewnieniem bezpieczeństwa uczniom i nauczycielom w czasie zajęć organizowanych przez szkołę lub placówkę). Rodzice mogą poprosić dyrektora o wskazanie takiego miejsca, które będzie odpowiednie dla uczniów. Rada rodziców ma odpowiednie kompetencje w tym zakresie. Natomiast jeżeli problemu nie uda się rozwiązać w społeczności szkolnej, rodzice mogą zgłosić skargę do kuratora.

Zobacz także: Wstrząsający raport NIK o stanie psychiatrii dziecięcej w Polsce. Konsultant Krajowy komentuje

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Wybrane dla Ciebie
Odkryli jedną z możliwych przyczyn poronień. Naukowcy wskazali na rolę metabolizmu
Odkryli jedną z możliwych przyczyn poronień. Naukowcy wskazali na rolę metabolizmu
Gorączka bez objawów? Eksperci tłumaczą, co może się za tym kryć
Gorączka bez objawów? Eksperci tłumaczą, co może się za tym kryć
Kobiety w patowej sytuacji. Odstawienie tych leków przed ciążą zwiększa ryzyko tycia
Kobiety w patowej sytuacji. Odstawienie tych leków przed ciążą zwiększa ryzyko tycia
Emoji jako wołanie o pomoc. KidsAlert ujawnia ukryty język dzieci w internecie
Emoji jako wołanie o pomoc. KidsAlert ujawnia ukryty język dzieci w internecie
Dwulatek po hipotermii wrócił do zdrowia. "Cud zespołowej pracy"
Dwulatek po hipotermii wrócił do zdrowia. "Cud zespołowej pracy"
Przełomowe wytyczne dotyczące cukrzycy w ciąży. 27 kluczowych rekomendacji WHO
Przełomowe wytyczne dotyczące cukrzycy w ciąży. 27 kluczowych rekomendacji WHO
Dwa produkty dla dzieci wycofane z dużych sieciówek. Stanowią realne zagrożenie
Dwa produkty dla dzieci wycofane z dużych sieciówek. Stanowią realne zagrożenie
Liczba dzieci z nadciśnieniem się podwoiła. Eksperci alarmują
Liczba dzieci z nadciśnieniem się podwoiła. Eksperci alarmują
Barwniki w żywności zagrażają zdrowiu dzieci. Naukowcy alarmują o skali problemu
Barwniki w żywności zagrażają zdrowiu dzieci. Naukowcy alarmują o skali problemu
Oglądanie TV a późniejsze objawy ADHD. Brytyjczycy doszli do ciekawych wniosków
Oglądanie TV a późniejsze objawy ADHD. Brytyjczycy doszli do ciekawych wniosków
Finlandia uczy tego już przedszkolaków. Dlaczego Polska powinna wziąć z niej przykład?
Finlandia uczy tego już przedszkolaków. Dlaczego Polska powinna wziąć z niej przykład?
Autyzm a COVID-19. Naukowcy odkryli powiązanie, wyniki są niepokojące
Autyzm a COVID-19. Naukowcy odkryli powiązanie, wyniki są niepokojące