Oświadczył się sześciolatce. Wykradł pierścionek prababci
Spore zaskoczenie spotkało tiktokerkę Allie Phillips, której 6-letnia córka powróciła pewnego dnia od domu zaręczona - i to pierścionkiem z brylantem. Okazało się, że jej wybranek "poczęstował się" biżuterią z szufladki prababci.
Meandry młodzieńczych miłości
Wideo opublikowane na TikToku przez Allie Phillips, mamę 6-letniej Adalie Tennessee szybko stało się viralem. Pewnego dnia dziewczynka wróciła ze szkoły z niespodziewanym prezentem. I to nie od jej obecnego "narzeczonego", Brandona, a od innego kolegi z klasy. Trevor podarował Adalie pierścionek, jakiego nie powstydziłby się przy oświadczynach niejeden dorosły, i poprosił, by została jego dziewczyną.
Dziewczynka, zanim pokazała prezent mamie, poprosiła ją, żeby usiadła. Okazało się, że biżuteria rzeczywiście jest diamentowa, a rozmiar ma zdecydowanie dorosły. Zszokowana Allie Phillips natychmiast zaczęła przepytywać córkę, skąd jej adorator miał taki pierścionek. Dziewczynka zapewniła ją jednak, że "Trevor kupuje je regularnie".
Mama nie dała wiary rewelacjom córki. Po publikacji posta na Facebooku szkoły, sprawa szybko się wyjaśniła. Okazało się, że diamentowy pierścionek należał do prababci Trevora. Chłopiec "podwędził" go podczas ostatniej wizyty w Alabamie. Rozbawieni rodzice zapewniali w komentarzach, że ich synowie często "częstują się" biżuterią mam i babć, i próbują obdarowywać nią swoje klasowe wybranki.
Życie bez dzieci - co na to seniorzy?
A co ze szkolną miłością? Choć początkowo Brandon był zły na Adalie i Trevora, to po tygodniu dziewczynka poinformowała mamę, że zerwała z Trevorem i wróciła do Brandona. Choć sytuacja była co najmniej skomplikowana, dzieci szybko się dogadały.