Oskarżyli ich o znęcanie się nad 15-letnim synem. Uraz był wynikiem groźnego niedoboru

Mama 15-letniego niepełnosprawnego Jaydena opowiada o tym, w jaki sposób została potraktowana przez personel medyczny. Lekarze podejrzewali, że kobieta wraz z mężem znęcają się nad synem, dlatego nie informowali ich o przebiegu leczenia. [image type="big" title="Rodzice zostali oskarżeni o znęcanie się nad synem" source="Twitter" link="" image="https://portal-abczdrowie.wpcdn.pl/2022/10/27/leon-images-kelly-gadd-furious-770397373_a5f4.jpg" width="700" height="1051" x="" y="" x2="" y2="" croppedPath="https://portal-abczdrowie.wpcdn.pl/imageCache/2022/10/27/leon-images-kelly-gadd-furious-770397373_a5f4.-x0y0xx0yy0.jpg" ]

Lekarze nie informowali rodziców o tym, jak przebiega diagnostyka i leczenie ich synaLekarze nie informowali rodziców o tym, jak przebiega diagnostyka i leczenie ich syna
Źródło zdjęć: © Twitter

[/image]

Ich syn potrzebował pomocy

32-letnia Kelly Gadd jest mamą Jaydena cierpiącego na niezdiagnozowany zespół chorobowy, przez który chłopak nie mówi i nie chodzi.

Jayden jest pod stałą opieką fizjoterapeutów. Zasugerowali oni mamie, by wzięła chłopca do szpitala, ponieważ nastolatek miał problem z poruszaniem ramionami.

Personel medyczny podejrzewał, że Jayden ma z niewyjaśnionych przyczyn złamaną kość. Lekarze oskarżyli rodziców o znęcanie się nad niepełnosprawnym synem.

Złamanie kości ramiennej u niepełnosprawnego chłopca postawiło cały szpital na nogi.

Wprowadzono procedury ochronne, które miały na celu sprawdzenie, czy Jayden nie jest ofiarą przemocy domowej.

O ile sama procedura, mająca na celu ochronę tych, którzy są bezbronni, jest potrzebna i wielokrotnie okazywało się, że skuteczna, tym razem wywołała oburzenie.

Kate przyznała, że wraz z mężem zostali bardzo źle potraktowani przez pielęgniarki i lekarzy. Założyli oni z góry, że para maltretuje syna, przesłuchiwali rodzinę i nie informowali rodziców o wynikach badań chłopca.

Nikt nie informował rodziny o stanie chłopca

Po wielogodzinnych tłumaczeniach i szeregu badań okazało się, że Jayden nie ma złamanej kości, a jedynie pękniętą. Rodzinę wreszcie wypuszczono do domu. Jednak to nie koniec niespodzianek.

Rodzice dostali wyniki badań chłopca dopiero po miesiącu. Wynika z nich, że pęknięcie spowodowane było niedoborem wit. D. Mama nie ukrywa, że sposób, w jaki personel szpitala się do nich odnosił, był obrzydliwy.

Mama ma żal do personelu szpitala za to, w jaki sposób ją potraktowano
Mama ma żal do personelu szpitala za to, w jaki sposób ją potraktowano © Twitter

Kelly w wywiadzie dla The Sun wyznała: "Jestem absolutnie wściekła. Sposób, w jaki czuliśmy się jako rodzice, był przerażający. Odpowiadałam na każde ich pytanie. Powiedziałam, że przez ostatnie 15 lat nie robiłam nic, prócz opiekowaniem się Jaydenem".

Mama nie korzystała z pomocy opieki społecznej, poświęciła się całkowicie rodzinie i dbała, by niepełnosprawny syn miał godne życie. "Powiedziałam im wszystko, o co prosili. Mówiłam, że będę chronić moje dziecko. Nie miałam nic do ukrycia".

Kelly rozumie, że personel musi postępować zgodnie z procedurami. Jest im za to wdzięczna, ale twierdzi, również, że nie powinno to oznaczać braku szacunku dla rodziny pacjentów.

Lekarze i pielęgniarki nie informowali, jakie badania przeprowadzają oraz nie wspominali o ich wynikach. Ponadto lekarz zabronił jej opuszczać teren szpitala.

Szpital wysłał do rodziny list z przeprosinami. Pełnomocnik placówki napisał w nim: "Chociaż lekarze i pielęgniarki mają obowiązek zapewnić, że dzieci i młodzież są bezpieczne, pacjent i jego rodzina/opiekunowie powinni zawsze być traktowane z szacunkiem i godnością".

W liście podkreślono również, że obowiązkiem personelu jest informowanie pacjenta i jego rodziny o tym, jakie badania są przeprowadzane i co się dzieje.

"Jest dla mnie jasne, że ani Jayden, ani ty i twój mąż nie otrzymaliście takiej opieki i uprzejmości, jaka powinna być, lub jaką spodziewalibyśmy się zapewnić naszym pacjentom i ich rodzinom, i bardzo mi przykro z tego powodu" - napisano w liście.

Małgorzata Banach, dziennikarka Wirtualnej Polski

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Wybrane dla Ciebie
Odkryli jedną z możliwych przyczyn poronień. Naukowcy wskazali na rolę metabolizmu
Odkryli jedną z możliwych przyczyn poronień. Naukowcy wskazali na rolę metabolizmu
Gorączka bez objawów? Eksperci tłumaczą, co może się za tym kryć
Gorączka bez objawów? Eksperci tłumaczą, co może się za tym kryć
Kobiety w patowej sytuacji. Odstawienie tych leków przed ciążą zwiększa ryzyko tycia
Kobiety w patowej sytuacji. Odstawienie tych leków przed ciążą zwiększa ryzyko tycia
Emoji jako wołanie o pomoc. KidsAlert ujawnia ukryty język dzieci w internecie
Emoji jako wołanie o pomoc. KidsAlert ujawnia ukryty język dzieci w internecie
Dwulatek po hipotermii wrócił do zdrowia. "Cud zespołowej pracy"
Dwulatek po hipotermii wrócił do zdrowia. "Cud zespołowej pracy"
Przełomowe wytyczne dotyczące cukrzycy w ciąży. 27 kluczowych rekomendacji WHO
Przełomowe wytyczne dotyczące cukrzycy w ciąży. 27 kluczowych rekomendacji WHO
Dwa produkty dla dzieci wycofane z dużych sieciówek. Stanowią realne zagrożenie
Dwa produkty dla dzieci wycofane z dużych sieciówek. Stanowią realne zagrożenie
Liczba dzieci z nadciśnieniem się podwoiła. Eksperci alarmują
Liczba dzieci z nadciśnieniem się podwoiła. Eksperci alarmują
Barwniki w żywności zagrażają zdrowiu dzieci. Naukowcy alarmują o skali problemu
Barwniki w żywności zagrażają zdrowiu dzieci. Naukowcy alarmują o skali problemu
Oglądanie TV a późniejsze objawy ADHD. Brytyjczycy doszli do ciekawych wniosków
Oglądanie TV a późniejsze objawy ADHD. Brytyjczycy doszli do ciekawych wniosków
Finlandia uczy tego już przedszkolaków. Dlaczego Polska powinna wziąć z niej przykład?
Finlandia uczy tego już przedszkolaków. Dlaczego Polska powinna wziąć z niej przykład?
Autyzm a COVID-19. Naukowcy odkryli powiązanie, wyniki są niepokojące
Autyzm a COVID-19. Naukowcy odkryli powiązanie, wyniki są niepokojące