Kolejna ofiara niepozornej zabawki. Sekcja zwłok 8-latka ujawniła straszną prawdę
Ośmioletni Rhys skarżył się na bóle brzucha, ale nikt nie wiedział, jak mu pomóc. Po jego śmierci wykonano sekcję zwłok, która ujawniła okrutną prawdę - dziecko połknęło 10 magnesów, które połączyły się ze sobą i skleiły w jelitach. Istnieją podejrzenia, iż chłopczyk zainspirował się filmikami, które znalazł w mediach społecznościowych.
1. Niebezpieczna zabawka
O niebezpieczeństwie wynikającym z zabawy magnetycznymi kulkami mówi się od dawna. Mimo to wciąż zdarzają się przypadki dzieci, które połknęły te niepozorne zabawki. Konsekwencje mogą być jednak tragiczne. Jeśli maluch połknie kilka kulek, to mogą one przyciągnąć się wzajemnie w przewodzie pokarmowym, tworząc łańcuszek. Taka sytuacja może doprowadzić do uszkodzenia narządów wewnętrznych i jest bezpośrednim zagrożeniem życia.
Jeśli pomoc nie będzie udzielona na czas, dziecko umiera. I tak właśnie było w przypadku 8-letniego Rhysa Millum pochodzącego z północnej Anglii.
2. Dziecko odczuwało bóle brzucha
Zaczęło się od dolegliwości bólowych brzucha. Rhys wprost zginał się z bólu, więc mama podała mu lek przeciwbólowy. Gdy to nie pomogło, udała się z dzieckiem na oddział ratunkowy szpitala Harrogate District Hospital. Tam lekarze zbadali chłopca, podali mu środki przeciwbólowe i przeciwgorączkowe, a następnie wypisano go do domu z podejrzeniem infekcji wirusowej.
Weekend chłopczyk spędzał z ojcem Richardem Millum i to właśnie tam doszło do tragedii. Dziecko nie chciało jeść ani pić i często wymiotowało. W końcu w niedzielny wieczór Rhys stracił przytomność. Jego ojciec zaczął reanimację, jednocześnie wzywając pogotowie. Dziecko natychmiast trafiło na intensywną terapię. W szpitalu doszło do zawału serca i chłopczyk został podłączony do specjalnej aparatury, która podtrzymywała go przy życiu. Niestety nigdy nie odzyskał przytomności.
3. Wyniki sekcji zwłok
Dopiero sekcja zwłok dała odpowiedź odnośnie przyczyny śmierci dziecka. Okazało się, że w jelitach chłopca znajdowały się połączone ze sobą kulki magnetyczne. Rhys połknął 10 sztuk, a każda z nich miała 3 mm średnicy. W konsekwencji doszło do perforacji jelita cienkiego.
Co ciekawe, policja znalazła wideo, na którym chłopczyk 10 dni przed śmiercią rozmawiał z bratem, co można zrobić, by profile w social mediach były bardziej popularne. Wspominali o różnych wyzwaniach, więc szybko połączono fakty, iż 8-latek mógł zainspirować się kolejnym trendem na TikToku, który polega na przykładaniu dwóch magnesów do wewnętrznej i zewnętrznej strony policzka. Wszystko po to, by stać się posiadaczem uroczych dołeczków w policzkach.
Według ustaleń sądu w Northallerton Rhys i jego brat otrzymali kulki magnetyczne od "przyjaciela rodziny". Zakup takiego gadżetu nie jest zresztą trudny, ponieważ magnesy są popularną i łatwo dostępną zabawką dziecięcą.
"To był całkowicie tragiczny splot wydarzeń. Rhys nie rozumiał niebezpieczeństw związanych z połknięciem tych magnesów i nikomu nie powiedział, że je połknął, ani nie powiązał ich ze swoimi objawami" – mówi koroner Catherine Cundy.
"Wiem, że sprzedaż tych kulek magnetycznych jest legalna. Mam nadzieję, że tragedia związana ze śmiercią Rhysa przynajmniej uwydatni niebezpieczeństwa, szczególnie dla dzieci, które mogłyby je połknąć przypadkowo lub celowo, nieświadome niebezpieczeństwa" – dodaje.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl