Zosia miała tylko 14 lat. Tak "bawiła się" młodzież w centrum Warszawy

19-letnia dziś Zosia opowiada o piekle, którego doświadczyła kilka lat temu w jednym z popularnych miejsc w centrum Warszawy. Na przestrzeni kilku lat dziewczyna przeszła osiem prób samobójczych.

"Było upijanie, narkotyzowane, a potem wykorzystywanie". Koszmar zaczął się, gdy miała 14 lat"Było upijanie, narkotyzowane, a potem wykorzystywanie". Koszmar zaczął się, gdy miała 14 lat
Źródło zdjęć: © Screen "Uwaga!" TVN
Karolina Rozmus

Oto #HIT2024. Przypominamy najlepsze materiały mijającego roku.

Zosia miała zaledwie 14 lat

Bohaterka reportażu TVN "Uwaga!" opowiada o koszmarze, jaki przypadł w jej udziale, gdy miała zaledwie 14 lat. Historia rozpoczyna się w momencie, kiedy wraz z koleżanką trafiają do popularnego "miejsca w centrum Warszawy".

- Obie potrzebowałyśmy bliskości osób starszych, a tam się takie zbierały - relacjonuje 19-letnia dziś Zosia. Natolatka zdecydowała się wystąpić przed kamerą i pokazać swoją twarz. Wierzy, że jej historia może być przestrogą.

Toma i Stacey dzieli 32 lata. Są małżeństwem

- Było upijanie, narkotyzowanie, a potem wykorzystywanie. Ja nie wiedziałam, w co wchodzę, miałam 14 lat - przyznaje. Opowiada, że właśnie tam po raz pierwszy sięgnęła po alkohol. W centrum spędziła dwa kolejne lata swojego życia.

- Zaczyna się od miękkich narkotyków, na przykład od marihuany, a później bierze się dziwne rzeczy. Czasami nie wie się, co to jest. Czasami się dostaje i ktoś mówi: "Ej, to będzie zaje… Patrz, on się fajnie po tym czuje". A skoro brakuje szczęścia w życiu, to może to go da, więc się bierze. W tym momencie ma się kompletnie wywalone, co się stanie - opowiada i dalej mówi, jak nastolatkowie brali silne leki o działaniu narkotycznym.

- Jest dopochwowy, a jeżeli weźmie się go doustnie to ma bardzo podobne działanie do LSD. Tylko, że działa dłużej, bardziej intensywnie. Brałam to wielokrotnie, czasami codziennie, a czasami kilka razy dziennie. Właściwie cały czas byłam naćpana - opowiada o jednym z produktów z apteki.

"Zaczyna się od miękkich narkotyków, na przykład od marihuany, a później bierze się dziwne rzeczy"
"Zaczyna się od miękkich narkotyków, na przykład od marihuany, a później bierze się dziwne rzeczy" © Getty Images

Narkotyzującą się młodzieżą miał "opiekować" się dorosły mężczyzna.

- Był gruby, bardzo gruby. Miał, jeżeli się nie mylę, 24 lata. Był kimś w rodzaju guru, był „ojcem ”dla wielu osób, które przychodziły tutaj. Opiekował się nami, kupując nam alkohol. Część osób wykorzystywał. Robił to na zasadzie: „Ej, chodź, pokażę ci coś”. I oczywiście był to seks. Wtedy z nieletnią, mną. Między innymi, bo było więcej takich dziewcząt - opowiada Zosia.

Osiem prób samobójczych

- Wydawało mi się, że znam jej znajomych, bo przychodzili do domu. Wydawało mi się, że mam dobre relacje z córką, bo opowiadała mi, co w szkole i gdzie była. Potem okazało się, że ma drugie życie, o którym nic nie wiedziałam - przyznaje matka 19-latki i podkreśla, że sądziła, że jej córka przechodzi przez typowy nastoletni bunt.

Dziewczyna miała na swoim koncie ucieczkę z domu, niedługo później także pierwszą próbę samobójczą. Pięć razy była w szpitalu psychiatrycznym na oddziale, raz w ośrodku terapeutycznym.

Zosia opowiada, że łącznie podjęła osiem prób samobójczych.

- Jej psychiatra powiedział mi, że muszę się pogodzić z tym, że moje dziecko się zabije. Że jak ona naprawdę będzie chciała to zrobić, to nie ma takiej możliwości, żebym ją uratowała. I jeżeli ja się z tym pogodzę, to będzie mi łatwiej działać. Musiałam w głowie przejść pogrzeb ukochanego dziecka. To było bardzo trudne, ale faktycznie zadziałało. Powiedziałam jej, że jestem z nią zawsze, cały czas, natomiast nie jestem w stanie jej uratować, wbrew jej woli. To był moment przełomowy.

Jeżeli potrzebujesz rozmowy z psychologiem, dzwoń pod:

  • Kryzysowy Telefon Zaufania 116 123; czynny codziennie od 14:00 do 22.00.
  • Antydepresyjny Telefon Zaufania 22 484 88 01; czynny od poniedziałku do piątku od 15:00 do 20.00,
  • Antydepresyjny Telefon Forum Przeciw Depresji 22 594 91 00; czynny w środy i czwartki od 17:00 do 19.00,
  • Telefon Zaufania Młodych 22 484 88 04; czynny od poniedziałku do soboty od 11:00 do 21.00,
  • Telefon zaufania dla dzieci i młodzieży 116 111; czynny całodobowo 7 dni w tygodniu.

Karolina Rozmus, dziennikarka Wirtualnej Polski

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Wybrane dla Ciebie
Odkryli jedną z możliwych przyczyn poronień. Naukowcy wskazali na rolę metabolizmu
Odkryli jedną z możliwych przyczyn poronień. Naukowcy wskazali na rolę metabolizmu
Gorączka bez objawów? Eksperci tłumaczą, co może się za tym kryć
Gorączka bez objawów? Eksperci tłumaczą, co może się za tym kryć
Kobiety w patowej sytuacji. Odstawienie tych leków przed ciążą zwiększa ryzyko tycia
Kobiety w patowej sytuacji. Odstawienie tych leków przed ciążą zwiększa ryzyko tycia
Emoji jako wołanie o pomoc. KidsAlert ujawnia ukryty język dzieci w internecie
Emoji jako wołanie o pomoc. KidsAlert ujawnia ukryty język dzieci w internecie
Dwulatek po hipotermii wrócił do zdrowia. "Cud zespołowej pracy"
Dwulatek po hipotermii wrócił do zdrowia. "Cud zespołowej pracy"
Przełomowe wytyczne dotyczące cukrzycy w ciąży. 27 kluczowych rekomendacji WHO
Przełomowe wytyczne dotyczące cukrzycy w ciąży. 27 kluczowych rekomendacji WHO
Dwa produkty dla dzieci wycofane z dużych sieciówek. Stanowią realne zagrożenie
Dwa produkty dla dzieci wycofane z dużych sieciówek. Stanowią realne zagrożenie
Liczba dzieci z nadciśnieniem się podwoiła. Eksperci alarmują
Liczba dzieci z nadciśnieniem się podwoiła. Eksperci alarmują
Barwniki w żywności zagrażają zdrowiu dzieci. Naukowcy alarmują o skali problemu
Barwniki w żywności zagrażają zdrowiu dzieci. Naukowcy alarmują o skali problemu
Oglądanie TV a późniejsze objawy ADHD. Brytyjczycy doszli do ciekawych wniosków
Oglądanie TV a późniejsze objawy ADHD. Brytyjczycy doszli do ciekawych wniosków
Finlandia uczy tego już przedszkolaków. Dlaczego Polska powinna wziąć z niej przykład?
Finlandia uczy tego już przedszkolaków. Dlaczego Polska powinna wziąć z niej przykład?
Autyzm a COVID-19. Naukowcy odkryli powiązanie, wyniki są niepokojące
Autyzm a COVID-19. Naukowcy odkryli powiązanie, wyniki są niepokojące