Fałszywe zbiórki w sklepach. "Przekonało nas zdjęcie dziecka"

Puszki ustawione przy sklepowych kasach to dość częsty widok. W łatwy sposób można przekazać datki na chore dzieci, które potrzebują pieniędzy na leczenie i rehabilitację. Jednak jak się okazuje, nie zawsze pieniądze trafiają do podopiecznych, a część z nich jest po prostu zmyślona.

Fałszywe zbiórki w sklepach. Gdzie trafiają pieniądze z puszek?Fałszywe zbiórki w sklepach. Gdzie trafiają pieniądze z puszek?
Źródło zdjęć: © EastNews

Puszki na chore dzieci

Robiąc zakupy, często można spotkać się z puszkami organizacji charytatywnych, które zbierają pieniądze na chore dzieci. Obklejone zdjęciami potrzebujących maluchów plastikowe pojemniki umieszczone są tuż przy kasach fiskalnych. Dzięki temu reszta z zakupów może od razu do nich trafić.

- Już ze dwa lata mamy w sklepie te puszki. Same osobiście wrzuciłyśmy pieniądze, na zachętę, żeby klienci też wrzucali. Przekonało nas zdjęcie dziecka, chore dzieci to coś strasznego - powiedziała jedna z ekspedientek w rozmowie z reporterem "Uwagi!", który postanowił sprawdzić, gdzie trafiają pieniądze wrzucane przez klientów.

Okazało się bowiem że zdjęcia dzieci są kupione z internetowych baz, a ich imiona i historie - kompletnie zmyślone. Mimo to przedstawiciel stowarzyszenia zapewnia, że pieniądze trafiają do konkretnych dzieci, na ich rehabilitację i leczenie.

Puszki z datkami na chore dzieci
Puszki z datkami na chore dzieci © uwaga.tvn.pl

- Jest konkretne dziecko, opisujemy jego historię, robimy opracowanie marketingowe i działamy - tłumaczy Bartosz S. - W momencie podpisania umowy z nami, zakładamy subkonto dla danego dziecka. Z pieniędzy, pochodzących z tego konta jesteśmy w stanie pokryć potrzeby dziecka. Nie można sobie ot tak zbierać pieniędzy. Są na to określone przepisy - dodaje.

Wśród podopiecznych wyszczególnionych na stronie stowarzyszenia widnieje m.in. zdjęcie chłopca z zespołem Downa. Mimo że podpisany jest jako Adaś, naprawdę nazywa się Andrew i mieszka w Kanadzie. Jego matka zapewnia, że nigdy nie otrzymała żadnej pomocy z Polski.

Tajemnicza organizacja

Organizacja, która odpowiada za zbiórki, zarejestrowana jest w Krakowie, lecz na próżno jej szukać pod wskazanym adresem. Ponadto według informacji z akt sądowych, Bartosz S. kilka lat temu startował w wyborach do Sejmu, a obecnie jest prezesem dwóch innych fundacji i trzech spółek, które zarejestrowane są... pod tym samym adresem.

7 wczesnych objawów raka jajnika

Zbiórki prowadzone są od 2008 roku na terenie całej Polski, ale nie wiadomo, ilu osobom tak naprawdę pomaga organizacja. Niestety, mimo że "Uwaga!" próbowała uzyskać dokładną listę podopiecznych i wgląd w faktury, przedstawiciele stowarzyszenia nie udzielili informacji na ten temat.

W sprawozdaniu można jedynie przeczytać, że ponad 260 tys. złotych przeznaczono na leczenie, żywność, czy odzież, ale nie wiadomo, kto z tego skorzystał.

Zbiórka
Zbiórka © East News / Getty Images

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Wybrane dla Ciebie
Odkryli jedną z możliwych przyczyn poronień. Naukowcy wskazali na rolę metabolizmu
Odkryli jedną z możliwych przyczyn poronień. Naukowcy wskazali na rolę metabolizmu
Gorączka bez objawów? Eksperci tłumaczą, co może się za tym kryć
Gorączka bez objawów? Eksperci tłumaczą, co może się za tym kryć
Kobiety w patowej sytuacji. Odstawienie tych leków przed ciążą zwiększa ryzyko tycia
Kobiety w patowej sytuacji. Odstawienie tych leków przed ciążą zwiększa ryzyko tycia
Emoji jako wołanie o pomoc. KidsAlert ujawnia ukryty język dzieci w internecie
Emoji jako wołanie o pomoc. KidsAlert ujawnia ukryty język dzieci w internecie
Dwulatek po hipotermii wrócił do zdrowia. "Cud zespołowej pracy"
Dwulatek po hipotermii wrócił do zdrowia. "Cud zespołowej pracy"
Przełomowe wytyczne dotyczące cukrzycy w ciąży. 27 kluczowych rekomendacji WHO
Przełomowe wytyczne dotyczące cukrzycy w ciąży. 27 kluczowych rekomendacji WHO
Dwa produkty dla dzieci wycofane z dużych sieciówek. Stanowią realne zagrożenie
Dwa produkty dla dzieci wycofane z dużych sieciówek. Stanowią realne zagrożenie
Liczba dzieci z nadciśnieniem się podwoiła. Eksperci alarmują
Liczba dzieci z nadciśnieniem się podwoiła. Eksperci alarmują
Barwniki w żywności zagrażają zdrowiu dzieci. Naukowcy alarmują o skali problemu
Barwniki w żywności zagrażają zdrowiu dzieci. Naukowcy alarmują o skali problemu
Oglądanie TV a późniejsze objawy ADHD. Brytyjczycy doszli do ciekawych wniosków
Oglądanie TV a późniejsze objawy ADHD. Brytyjczycy doszli do ciekawych wniosków
Finlandia uczy tego już przedszkolaków. Dlaczego Polska powinna wziąć z niej przykład?
Finlandia uczy tego już przedszkolaków. Dlaczego Polska powinna wziąć z niej przykład?
Autyzm a COVID-19. Naukowcy odkryli powiązanie, wyniki są niepokojące
Autyzm a COVID-19. Naukowcy odkryli powiązanie, wyniki są niepokojące