Chciała wejść z dzieckiem do WC. "Pani sprzątająca zareagowała"

Płatne toalety w miejscach publicznych nikogo nie dziwią. Co jednak w sytuacji, gdy z przybytku chce skorzystać dziecko potrzebujące wsparcia rodziców? Może się zdarzyć, że opiekun będzie musiał zapłacić podwójnie.

Syn chciał skorzystać z toalety w towarzystwie mamy. Problemy zaczęły się na wejściuSyn chciał skorzystać z toalety w towarzystwie mamy. Problemy zaczęły się na wejściu
Źródło zdjęć: © Google Street View, Getty Images

Odpłatna toaleta

Kobieta chciała zaprowadzić swojego siedmioletniego syna do toalety. Chłopiec nie miał ochoty wejść do publicznej kabiny na Dworcu Zachodnim w Poznaniu sam, więc poprosił, by mama towarzyszyła mu podczas korzystania.

Już w wejściu kobieta dowiedziała się, że musi zapłacić. Nie była tym zaskoczona, jednak szybko się okazało, że konieczne jest kupienie "wejściówki" nie tylko dla dziecka, ale także dla niej, choć z toalety nie miała zamiaru korzystać.

- Chciałam go wziąć na ręce, zapłacić i być przy nim podczas korzystania. Pani sprzątająca zareagowała i nie pozwoliła mi wejść z dzieckiem. Stwierdziła, że jak chcę wejść, mam zapłacić 10 zł albo dziecko wchodzi samo - powiedziała mama w rozmowie z portalem epoznan.pl.

Zajrzał do toalety i zamarł. Już więcej z niej nie skorzysta

Kobieta musiała zapłacić podwójnie, by towarzyszyć synowi podczas wizyty w toalecie. Jest zaskoczona, że została potraktowana w ten sposób, szczególnie że dworzec PKP to miejsce, gdzie kręci się sporo osób.

Podwójna płatność

Jedne dzieci są bardziej samodzielne od innych, a w pewnym wieku nadal potrzebują wsparcia rodziców w wielu sprawach. Czasami dzięki temu czują się bezpieczniej w krępujących sytuacjach.

Publiczna toaleta na dworcu to miejsce, gdzie wokół jest dużo obcych osób. Dzieci często się ich wstydzą lub boją, a nigdy też nie wiadomo, kto je zaczepi. Towarzystwo mamy jest więc także kwestią bezpieczeństwa.

Kobieta jednak nie przypuszczała, że troska o syna sprawi, że będzie musiała zapłacić za to podwójnie. Sprawa tak zadziwiła opinię publiczną, że dziennikarze "Głosu Wielkopolskiego" postanowili zwrócić się do zarządzającej toaletami firmy.

Toaletowa biurokracja

Okazało się, że pomieszczenia, w którym znajdują się toalety na Dworcu Zachodnim w Poznaniu, są wynajmowane prywatnej firmie Anpol. Spółka odpowiada za zarządzanie tym miejscem.

Dyrektor wyjaśnił, że opłata jest pobierana, by utrzymać porządek w toaletach, zakupić środki czystości oraz opłacić personel, czynsz i media. Podkreślił, że mama siedmiolatka nie zgłosiła potrzeby syna w odpowiednim miejscu.

- Nieodpłatnie zostanie udostępniona toaleta dla osób niepełnosprawnych, gdzie rodzic może wejść razem z dzieckiem (...) Każdorazowy fakt skorzystania z toalety rodzica z małym dzieckiem trzeba zgłosić do obsługi, która bez najmniejszych problemów udostępni pomieszczenie. Natomiast często zdarza się tak, że rodzice z dzieckiem nie zgłaszają takich potrzeb - wyjaśnia dyrektor zarządzający firmą.

Dominika Najda, dziennikarka Wirtualnej Polski

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Wybrane dla Ciebie
Odkryli jedną z możliwych przyczyn poronień. Naukowcy wskazali na rolę metabolizmu
Odkryli jedną z możliwych przyczyn poronień. Naukowcy wskazali na rolę metabolizmu
Gorączka bez objawów? Eksperci tłumaczą, co może się za tym kryć
Gorączka bez objawów? Eksperci tłumaczą, co może się za tym kryć
Kobiety w patowej sytuacji. Odstawienie tych leków przed ciążą zwiększa ryzyko tycia
Kobiety w patowej sytuacji. Odstawienie tych leków przed ciążą zwiększa ryzyko tycia
Emoji jako wołanie o pomoc. KidsAlert ujawnia ukryty język dzieci w internecie
Emoji jako wołanie o pomoc. KidsAlert ujawnia ukryty język dzieci w internecie
Dwulatek po hipotermii wrócił do zdrowia. "Cud zespołowej pracy"
Dwulatek po hipotermii wrócił do zdrowia. "Cud zespołowej pracy"
Przełomowe wytyczne dotyczące cukrzycy w ciąży. 27 kluczowych rekomendacji WHO
Przełomowe wytyczne dotyczące cukrzycy w ciąży. 27 kluczowych rekomendacji WHO
Dwa produkty dla dzieci wycofane z dużych sieciówek. Stanowią realne zagrożenie
Dwa produkty dla dzieci wycofane z dużych sieciówek. Stanowią realne zagrożenie
Liczba dzieci z nadciśnieniem się podwoiła. Eksperci alarmują
Liczba dzieci z nadciśnieniem się podwoiła. Eksperci alarmują
Barwniki w żywności zagrażają zdrowiu dzieci. Naukowcy alarmują o skali problemu
Barwniki w żywności zagrażają zdrowiu dzieci. Naukowcy alarmują o skali problemu
Oglądanie TV a późniejsze objawy ADHD. Brytyjczycy doszli do ciekawych wniosków
Oglądanie TV a późniejsze objawy ADHD. Brytyjczycy doszli do ciekawych wniosków
Finlandia uczy tego już przedszkolaków. Dlaczego Polska powinna wziąć z niej przykład?
Finlandia uczy tego już przedszkolaków. Dlaczego Polska powinna wziąć z niej przykład?
Autyzm a COVID-19. Naukowcy odkryli powiązanie, wyniki są niepokojące
Autyzm a COVID-19. Naukowcy odkryli powiązanie, wyniki są niepokojące