Trwa ładowanie...

Czesław Tkacz: laureat Wyróżnienia Białej Wstążki

 Magdalena Bury
07.11.2016 10:43
Czesław Tkacz - policjant, laureat Wyróżnienia Białej Wstążki
Czesław Tkacz - policjant, laureat Wyróżnienia Białej Wstążki (Arch. prywatne)

W swoim zawodzie często spotyka się z przemocą. Jest policjantem. Czesław Tkacz nie jest jednak jednym z wielu innych mundurowych. Niesie pomoc potrzebującym jej kobietom, m.in. poprzez organizowanie kursów samoobrony. W 2013 roku wdzięczne mieszkanki Żyrardowa zgłosiły go do Wyróżnienia Białej Wstążki.

1. Kiedyś nie chciałem być policjantem

Wszystko zaczęło się w 1988 roku. Czesław Tkacz rozpoczął wtedy pracę w policji. Przez 18 lat był dzielnicowym, następnie kierownikiem wiejskiego posterunku.

Na początku bycie policjantem nie było jego marzeniem. Wiedział za to jedno – nie chciał pracować w zawodzie, gdzie musiałby wykonywać ciągle te same, powtarzalne czynności, zamknięty w czterech ścianach.

- W wojsku nabrałem szacunku dla munduru. Zobaczyłem, jakim respektem darzą go ludzie. Już w harcerstwie „złapałem bakcyla” pomagania innym. Zawsze chciałem pracować wśród ludzi, w ciągłym ruchu i z nowymi wyzwaniami. Naturalną koleją rzeczy było wstąpienie do policji – mówi Czesław Tkacz.

Zobacz film: "Pomysły na wspólne, rodzinne spędzanie czasu"
Czesław Tkacz jest organizatorem kursów samoobrony dla kobiet
Czesław Tkacz jest organizatorem kursów samoobrony dla kobiet (Arch. prywatne)

2. Pomagam kobietom jak mogę

- Jak pomagałem kobietom? Jak mogłem. Jako dzielnicowy spotykałem się z przemocą w rodzinach. Byłem tym, który często jako pierwszy spotykał się z ofiarą. Ten pierwszy kontakt jest bardzo ważny – wymienia.

Policjant brał udział w różnych szkoleniach, warsztatach i sympozjach poświęconych zjawisku przemocy. Według niego osoba dotknięta przemocą bardzo często nie jest w stanie racjonalnie myśleć, nie widzi drogi wyjścia ze swojej trudnej sytuacji. __

- Trzeba tę drogą wskazać, pokazać światełko w tunelu. Do tych działań angażowałem inne instytucje i organy, które mogą i powinny pomagać ofiarom przemocy. To nie jest tylko rola policji – dodaje Czesław Tkacz.

Czesław Tkacz aktywnie trenuje judo
Czesław Tkacz aktywnie trenuje judo (Arch. prywatne)

3. Organizacja kursów samoobrony

Postanowił zorganizować kursy samoobrony dla kobiet. Podczas zajęć nie skupiał się na technicznej, fizycznej stronie. Rozbudzał w kobietach pewność siebie, determinację do działania. Zapoznawał z przysługującymi im prawami.

  • Pomysł zorganizowania kursów samoobrony dla kobiet nie był oryginalny czy nowatorski. W moim mieście kobiety często były jednak ofiarami przestępstw i przemocy, więc dlaczego kursy nie miałyby zostać zorganizowane i u nas? Ze względu na duże zainteresowanie zorganizowaliśmy kilka edycji – opowiada.

4. Starsze osoby stają się przeszkodą

W swojej pracy często spotyka się z trudnymi sytuacjami. Tak było w przypadku 85-letniej schorowanej kobiety, która mieszkała ze swoim synem alkoholikiem.

- Dom był nieogrzany i bardzo zaniedbany, kobieta często chorowała. Syna interesowało jednak jedynie to, jak zdobyć pieniądze na alkohol. Zabierał je też swojej niedołężnej matce – wygłodzonej i wycieńczonej. Skontaktowałem się z pomocą społeczną, w rezultacie kobieta została umieszczona w zakładzie opiekuńczo – leczniczym. I chociaż nie jestem zwolennikiem metody, by to ofiara przemocy zmuszona była opuszczać swój dom, w tym wypadku najważniejsze było zapewnienie jej właściwej opieki. W stosunku do syna podjęte zostały kroki prawne – dodaje pan Czesław.

5. Nominacja do wyróżnienia

W 2013 roku mężczyzna otrzymał nominację do Wyróżnienia Białej Wstążki - nagrody przyznawanej mężczyznom, którzy przeciwstawili się przemocy wobec kobiet.

- Otrzymałem je za wykonywanie mojej pracy. Staram się wykonywać ją jak najlepiej. A w takim razie każdy policjant zaangażowany w pracę, chcący nieść pomoc drugiemu człowiekowi, przeciwstawiający się złu i przemocy, zasługuje na takie wyróżnienie. Ja miałem ten zaszczyt, że ktoś zauważył moją pracę i zgłosił moją skromną osobę do wyróżnienia – dodaje Czesław Tkacz.

Czesław Tkacz z Jolantą Kwaśniewską podczas wręczania wyróżnień
Czesław Tkacz z Jolantą Kwaśniewską podczas wręczania wyróżnień (Arch. prywatne)

Pana Czesława do konkursu zgłosiły wdzięczne mieszkanki Żyrardowa. - W pracy starałem się nie być obojętnym. Spotykając się na co dzień z przemocą, ze złem, czyimś nieszczęściem, wielu ludzi pomału, w odruchu obronnym, zaczyna się na to zło uodparniać, oswajać, obojętnieć, nie zauważać go. Widziałem to u niektórych policjantów. Ja starałem się nie zabijać w sobie tej wrażliwości mówi Tkacz.

Według wyróżnionego policjanta najważniejsze jest, aby nie być obojętnym. Nie możemy godzić się na zło.

- Mieszkamy obok siebie, zamknięci w swoich skorupach i nic nie wiemy o ludziach żyjących obok nas. Widzisz zło – reaguj. Boisz się sam działać – powiadom służby do tego powołane. Widzisz coś niepokojącego: krzyki, płacz, zaniedbane dzieci, ślady mogące świadczyć o przemocy – reaguj. To nic nie kosztuje. Pamiętajmy, że brak reakcji na zło jest jego akceptacją – dodaje Czesław Tkacz.

6. Funkcja oficera dyżurnego w KPP

Pan Czesław obecnie pełni funkcję oficera dyżurnego w Komendzie Powiatowej Policji w  Żyrardowie.

- Przyjmuję zgłoszenia, kieruję i koordynuję działania patroli na terenie całego powiatu. Czuwam nad prawidłowością realizowanych przez nich zadań. Podczas nieobecności komendanta kieruję pracą całej komendy. To odpowiedzialne i męczące zadanie. Brakuje mi przy tym codziennych, osobistych kontaktów z ludźmi, jakie miałem podczas pracy w terenie – wymienia Czesław Tkacz.

Aby oderwać się od codziennych obowiązków, policjant wypoczywa na łonie natury, podczas długich wycieczek rowerowych i górskich oraz próbując swoich sił jako fotograd. Pan Czesław jest także posiadaczem kolekcji ponad tysiąca starych zdjęć miasta. Aktywnie trenuje judo, siatkówkę, tenis stołowy i bieganie.

Laureat Wyróżnienia Białej Wstążki lubi podróżować
Laureat Wyróżnienia Białej Wstążki lubi podróżować (Arch. prywatne)

- Lubię poznawać nowe miejsca i ludzi, podróżować i zwiedzać. Jestem lokalnym patriotą. Poznaję historię mojego miasta – zarówno ze źródeł oficjalnych, spisanych, jak i z relacji starszych mieszkańców – dodaje laureat.

Mężczyzna bierze udział w wielu akcjach charytatywnych. - Mogę to pomagam. Angażuję się w lokalne wydarzenia. Tu, gdzie znam ludzi, ich problemy i potrzeby: pomoc biednym, dzieciakom, osobom dotkniętym zdarzeniem losowym czy nieszczęściem – dodaje pan Czesław.

Wyróżnienie Białej Wstążki zostanie przyznane po raz siódmy. Kandydatów można zgłaszać do 25 listopada 2016 roku. Więcej informacji na stronie internetowej.

Polecane dla Ciebie
Pomocni lekarze