Skutki uboczne przyjmowania antybiotyków
Antybiotyki są dla wielu osób ostatnią deską ratunku. Najczęściej sięgamy po nie, gdy skutków w leczeniu nie przynoszą ani domowe sposoby, ani popularne leki dostępne bez recepty. Leczenie antybiotykami, choć zazwyczaj skuteczne i szybkie, może przynieść negatywne dla organizmu skutki. Oto kilka z nich.
Biegunka
Jest klasycznym przykładem efektów ubocznych, jakie wywołuje przyjmowanie antybiotyków, szczególnie przez dzieci. Leki te są bardzo mało selektywne. Oznacza to, że nie potrafią zniszczyć tylko i wyłącznie chorobotwórczych bakterii, jakie dostały się do organizmu. Wręcz przeciwnie – przyjęty antybiotyk zabija dobroczynne bakterie jelitowe z taką samą siłą, jak chorobotwórcze patogeny.
Bakterie probiotyczne pełnią szereg pozytywnych funkcji w organizmie, jedną z nich jest zapobieganie biegunkom, zarówno tym o pochodzeniu infekcyjnym, jak i nieinfekcyjnym. Jeśli więc zostaną zniszczone przez antybiotyk – wystąpienie biegunki jest niemalże pewnością.
Typowy przebieg biegunki poantybiotykowej można złagodzić przyjmując probiotyki lub spożywając większe ilości jogurtów naturalnych.
Zapalenia jelit
Biegunka nie jest jedynym efektem ubocznym, do którego może doprowadzić przyjmowanie antybiotyków. Jednym z poważniejszych powikłań jest rzekomobłoniaste zapalenie jelit, jakie wywołuje bakteria Clostridium dfficile. Patogen powoduje silną, wodnistą biegunkę, a także zapalenie jelita grubego, które może dawać powikłania. Nawet u 10-15 proc. zakażonych tą bakterią może dojść do niedrożności jelit.
Clostridium difficile jest niezwykle trudna do leczenia. Wytwarza przetrwalniki, dzięki którym może przeżyć nawet w niesprzyjających warunkach. Zdarza się, że jest oporna także na antybiotyki, które mają ją zwalczać.
Infekcje dróg rodnych u kobiet
Przyjmowanie antybiotyków może zachwiać także równowagą bakteryjną kobiecych dróg rodnych. Leki zabijają bowiem bakterie kwasu mlekowego, działającego ochronnie na okolice intymne. Gdy w drogach rodnych zaczyna brakować pozytywnych bakterii, wzrasta ryzyko infekcji grzybiczej. Jedynym wyjściem leczenia takiej infekcji jest przyjmowanie antybiotyku przeciwgrzybicznego.
Afty i pleśniawki
Podobny mechanizm działania zachodzi w jamie ustnej. Długotrwałe (ponad 10 dni) przyjmowanie antybiotyku prowadzi do wyjałowienia flory bakteryjnej w przewodzie pokarmowym. Stąd już krótka droga to pojawienia się aft lub pleśniawek, czyli zaczątków infekcji grzybiczej. Te przypadłości najczęściej charakterystyczne są dla dzieci i osób starszych, ponieważ to te osoby mają najczęściej mniejszą odporność na wirusy i bakterie. Ryzyko częstszego wystąpienia pleśniawek jest większe u chorych na cukrzycę.