Posmarowała sobie głowę kremem do depilacji. Wygląda jak Pennywise
18-miesięczna Maisie Saward, niezauważona weszła się do łazienki i próbowała naśladować swojego ojca, który codziennie rano nakłada na włosy żel. Dziewczynka zamiast po ksmetyki taty, sięgnęła po krem do depilacji i posmarowała sobie nim głowę.
1. Krem do depilacji wypalił włosy
Kiedy 37-letni Luke, ojciec dziewczynki, zauważył, że córka rozsmarowuje sobie po głowie środek do usuwania włosów, czym prędzej próbował go zmyć w wannie, ale było już za późno.
W wyniku pomyłki grzywka Maisie została całkowicie usunięta. Na zdjęciach widać, że linia włosów zaczyna się dopiero od środka głowy.
Kiedy mama dziecka wróciła do domu, była w szoku. Co prawda podczas rozmowy telefonicznej mąż poinformował ją, że Maisie nie ma już grzywki, ale kobieta myślała, że dziecko skróciło ją nożyczkami.
2. Przez fryzurę dziewczynka przypomina klauna Pennywise
"Maisie urodziła się z pełną czupryną, więc nigdy nie była łysa. Teraz uważam to za zabawne. Za każdym razem, kiedy chcę zrobić jej zdjęcie, pochyla głowę, żeby łysinę było lepiej widać. Uwielbia to" - cieszy się mama.
Znajomi rodziny żartobliwie porównali nowy wygląd Maisie do klauna z horroru Pennywise ( polski tytuł "To"), który jest znany z dużego czoła i rudych loków wypływających z jego na wpół łysej głowy.
"Ktoś nawet powiedział, że powinniśmy przebrać ją za Pennywise’a na Halloween" - żartowała kobieta.
Trzeba przyznać, że rodzina miała szczęście, że dziecku nic poważnego się nie stało, a krem nie dostał się do oczu.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl