Burza wokół programu "Sportowe talenty". Posypały się skargi

Do Biura Rzecznika Praw Obywatelskich wpływają skargi w sprawie ewidencji programu "Sportowe talenty". Czego dotyczą? Przede wszystkim właściwej ochrony danych osobowych, które są przetwarzane w ramach programu, ale też ich celowości.

Burza wokół programu "Sportowe talenty". Posypały się skargiBurza wokół programu "Sportowe talenty". Posypały się skargi
Źródło zdjęć: © East News

Dane wrażliwe uczniów są udostępniane

Rzecznik Praw Obywatelskich interwenuje u ministra sportu i turystyki Kamila Bortniczuka oraz ministra edukacji i nauki Przemysława Czarnka.

Wokół programu "Sportowe talenty", który wprowadzono ustawą z 17 sierpnia 2023 r. o zmianie ustawy o zdrowiu publicznym oraz niektórych innych ustaw, od początku toczyły się gorące dyskusje.

W publicznej bazie danych są gromadzone dane osobowe wszystkich uczniów, w tym dane wrażliwe. Znajdują się w niej informacje dotyczące m.in. imienia, nazwiska, numeru PESEL, wieku, roku urodzenia, płci, wzrostu, masy ciała, wyników testów sprawnościowych, klasy, szkoły i jej adresu, gminy, powiatu czy województwa. Uzasadnieniem jest monitorowanie sprawności fizycznej dzieci i młodzieży oraz wychwytywanie sportowych talentów.

Nie wyrzucaj skórki po cytrynie. Włóż ją do zmywarki

Dane mają być udostępniane każdej szkole, a także klubom i związkom sportowym, polskiemu związkowi sportowemu, podmiotowi publicznemu i niepublicznemu, realizującemu zadania naukowo-badawcze, dydaktyczne, oświatowe lub statystyczne.

Rzecznik Praw Obywatelskich zwraca uwagę na to, że istnieje duże ryzyko naruszenia bezpieczeństwa danych i informuje, że w tej sprawie otrzymuje już skargi od obywateli.

"Będą to co prawda dane zanonimizowane. Jednak udostępnienie informacji nawet bez danych identyfikujących - lecz zawierających pozostałe informacje o wieku, płci, wzroście, masie ciała, roku urodzenia, szkole i klasie, do której uczęszcza dany uczeń - może mimo wszystko prowadzić do identyfikacji osoby, zwłaszcza w małych miejscowościach bądź gdy dane przetwarzane są w sposób zautomatyzowany" - czytamy w komunikacie na stronie RPO.

Wątpliwości wzbudza szeroki krąg podmiotów, którym udostępniane są informacje, a także "naruszenie prawa dzieci do prywatności oraz godności".

"Wątpliwości budzą także deklarowane cele ewidencji: monitorowanie sprawności fizycznej oraz możliwości identyfikacji talentów sportowych. Ze skarg wynika bowiem, że rzeczywistym celem jest umożliwienie klubom i związkom sportowym pozyskiwania informacji o potencjalnych zawodnikach i umożliwienie im kontaktu z nimi za pośrednictwem szkół. A przetwarzanie danych dzieci i młodzieży, w tym danych wrażliwych, odbywa się bez zgody uczniów czy rodziców" - pisze RPO.

Rzecznik Praw Obywatelskich dodaje, że prowadzenie ewidencji w takim kształcie będzie prowadziło do wykluczenia osób niepełnosprawnych z powodu obniżonej sprawności ruchowej i sugeruje, by udostępnianie danych odbywało się na zasadzie dobrowolności za zgodą ucznia lub rodzica.

Stanisław Trociuk, zastępca Rzecznika, interweniował w tej sprawie do Ministra Sportu i Turystyki Kamila Bortniczuka oraz Ministra Edukacji i Nauki Przemysława Czarnka.

"RPO prosi obu ministrów o wyjaśnienia co do tych wątpliwości oraz o wskazanie, jak będzie egzekwowany obowiązek przekazania informacji dotyczących masy ciała i wzrostu od rodziców i młodzieży" - czytamy na końcu komunikatu.

Nauczycielka wf-u: Skutki będą straszne

Przypomnijmy, że program Narodowej Bazy Talentów był jednym z czołowych pomysłów promowanych przez ministra edukacji Przemysława Czarnka, który wprowadził go mimo szerokiej krytyki pochodzącej m.in. od samych nauczycieli wf-u.

- Dzieciaki testuje się na każdym kroku. Jeszcze brakowało obowiązkowych, centralnych testów z wf-u. Nie tędy droga do walki z otyłością. Sport ma się kojarzyć z przyjemnością. Pomysły ministra Czarnka osiągną odwrotny od zamierzonego efekt. Boję się, że skutki będą straszne - mówiła w rozmowie z WP Parenting Lucyna Kędzierska, nauczycielka wychowania fizycznego z 30-letnim stażem.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Wybrane dla Ciebie
Odkryli jedną z możliwych przyczyn poronień. Naukowcy wskazali na rolę metabolizmu
Odkryli jedną z możliwych przyczyn poronień. Naukowcy wskazali na rolę metabolizmu
Gorączka bez objawów? Eksperci tłumaczą, co może się za tym kryć
Gorączka bez objawów? Eksperci tłumaczą, co może się za tym kryć
Kobiety w patowej sytuacji. Odstawienie tych leków przed ciążą zwiększa ryzyko tycia
Kobiety w patowej sytuacji. Odstawienie tych leków przed ciążą zwiększa ryzyko tycia
Emoji jako wołanie o pomoc. KidsAlert ujawnia ukryty język dzieci w internecie
Emoji jako wołanie o pomoc. KidsAlert ujawnia ukryty język dzieci w internecie
Dwulatek po hipotermii wrócił do zdrowia. "Cud zespołowej pracy"
Dwulatek po hipotermii wrócił do zdrowia. "Cud zespołowej pracy"
Przełomowe wytyczne dotyczące cukrzycy w ciąży. 27 kluczowych rekomendacji WHO
Przełomowe wytyczne dotyczące cukrzycy w ciąży. 27 kluczowych rekomendacji WHO
Dwa produkty dla dzieci wycofane z dużych sieciówek. Stanowią realne zagrożenie
Dwa produkty dla dzieci wycofane z dużych sieciówek. Stanowią realne zagrożenie
Liczba dzieci z nadciśnieniem się podwoiła. Eksperci alarmują
Liczba dzieci z nadciśnieniem się podwoiła. Eksperci alarmują
Barwniki w żywności zagrażają zdrowiu dzieci. Naukowcy alarmują o skali problemu
Barwniki w żywności zagrażają zdrowiu dzieci. Naukowcy alarmują o skali problemu
Oglądanie TV a późniejsze objawy ADHD. Brytyjczycy doszli do ciekawych wniosków
Oglądanie TV a późniejsze objawy ADHD. Brytyjczycy doszli do ciekawych wniosków
Finlandia uczy tego już przedszkolaków. Dlaczego Polska powinna wziąć z niej przykład?
Finlandia uczy tego już przedszkolaków. Dlaczego Polska powinna wziąć z niej przykład?
Autyzm a COVID-19. Naukowcy odkryli powiązanie, wyniki są niepokojące
Autyzm a COVID-19. Naukowcy odkryli powiązanie, wyniki są niepokojące