Zdrowa skóra niemowlaka
Nie spotkałam jeszcze rodzica, który nie uwielbiałby albo nie wspominałby z rozrzewnieniem przytulania małego dziecka. We mnie szczególnie ciepłe uczucia wywołują wspomnienia różowych malutkich rączek, fałdek na skórze moich synków. I ten zapach, który trudno określić, ale każda mama wie na pewno, o co mi chodzi.
Skóra niemowlęcia jest aksamitna i delikatna. Nie na darmo, chwaląc czyjąś gładką cerę, mówimy, że jest ona niczym „pupa niemowlęcia”. Nie należy przy tym zapominać, że o to, aby nasze niemowlę było gładkie, pachnące i uśmiechnięte, musimy dbać. Dzisiejsze zurbanizowane, zanieczyszczone i pełne szkodliwych substancji otoczenie nie jest optymalnym środowiskiem malutkiego człowieka.
Pamiętać trzeba jednak, że w definicję niemowlęcia wpisany jest „fakultet badacza okolicznej przestrzeni”, a jej zakres rośnie szybciej, niż moglibyśmy się niekiedy spodziewać. Dziecko zwiedza „świat i okolice” – czyli swoje najbliższe środowisko – w niebywałym tempie.
Wszystkiego trzeba dotknąć, wszystko trzeba powąchać, wszystko trzeba włożyć do buzi. Tak działa nasz mały odkrywca. Tak dzieje się cały rok, bez przerwy, choć w różnych okresach z różnym natężeniem. W okresie wiosny i lata, gdy dziecko ma bezpośredni i częstszy kontakt ze światem zewnętrznym i tak zwaną „naturą” – narażone jest bardziej. Natura ta może być szkodliwa, drażniąca, uczulająca, w końcu wręcz trująca.
Pamiętajcie o tym, gdy pozwolicie dziecku bawić się na trawie w parku. Łatwo o kontakt z niepożądaną substancją nieuprzątniętą przez właściciela czworonoga. Może to też być uczulająca roślina.
Kolejnym ważnym elementem jest dbanie o to, aby skóra dziecka nie była przegrzewana, a co za tym idzie ‒ narażona na długotrwały kontakt z potem i brak dostępu świeżego powietrza.
kąpiel. Niemowlęcia nie należy kąpać zbyt często. Pediatrzy skłaniają się ku poglądowi, że noworodka nie trzeba kąpać codziennie. O ile się jakoś szczególnie nie ubrudzi, to wystarczy raz na 2 do 3 dni. Do mycia używamy niewielkiej ilości specjalnie do tego przeznaczonych środków. Pupę po kupie także zwykle myjemy specjalnymi chusteczkami. Na ogół dzieci uwielbiają kąpiel, ale czasem zdarza się tak, że niemowlak z jakiegoś powodu protestuje. W żadnym wypadku nie kąpiemy dziecka na siłę. Najpierw musimy znaleźć przyczynę lęku czy też dyskomfortu. Sprawdźmy temperaturę wody, ograniczmy jej ilość w wanience. Bądźmy uważni przy myciu głowy. Ważne jest, by zapewnić dziecku w każdym momencie komfort, poczucie bezpieczeństwa i świadomość, że jesteśmy obok. Czasem sprawdza się przez jakiś czas wycieranie dziecka wilgotnym ręcznikiem, zmiana wanienki czy też pory kąpieli.
Po wyjęciu z wody maluchy uwielbiają być owinięte w puszysty ręcznik, a potem leżeć na plecach i korzystać z niczym nieskrępowanej swobody. Właśnie ten moment dobrze wykorzystać na, połączone z pieszczotami i zabawą, zabiegi higieniczne oraz nawilżanie czy natłuszczanie skóry dziecka. Dbajmy więc o to, aby skóra naszych dzieci była gładka jak aksamit, no i przede wszystkim zdrowa.
