Te przedmioty zagrażają życiu dziecka
Większość rodziców jest świadoma niebezpieczeństw, które czyhają na dzieci. Jak się jednak okazuje, w naszych domach znajdują się przedmioty, o których mało kto z nas wie, że zagrażają życiu najmłodszych.
Stosujesz kapsułki piorące albo masz w domu zwierzaka? Dziecko jest w poważnym niebezpieczeństwie, szczególnie jeśli nie ukończyło jeszcze sześciu lat. Właśnie w tej grupie wiekowej do zatruć w domu dochodzi najczęściej.
Oto lista produktów, na które powinieneś szczególnie uważać. Sprawdź, czy twój maluch ma do nich łatwy dostęp.
Zobacz także: UWAŻAJ - tymi zabawkami dziecko zrobi sobie krzywdę
Kapsułki piorące
O niebezpieczeństwie, jakie niosą ze sobą kapsułki piorące, słyszeliśmy w mediach niejednokrotnie. Dzieci myśląc, że to kolorowe cukierki, biorą je do ust i połykają. Niestety, kolejne zatrucia wśród najmłodszych pokazują, że ten problem nadal jest poważny. Do ośrodków toksykologicznych nieustannie trafiają nowe ofiary.
Połknięcie kapsułki piorącej przez dziecko wywołuje natychmiastowe objawy. Są to: wymioty, kaszel, zaburzenia oddychania, problemy ze wzrokiem, a nawet śpiączka.
Jak temu zaradzić? Kapsułki piorące trzymajmy z daleka od dzieci. Lekarze polecają również, by w domu, gdzie przebywają najmłodsi, stosować detergenty w proszku lub w płynie.
Zobacz także: Tak szybko uratujesz życie dziecka w przypadku zatrucia
Olejki do e-papierosów
Zagrożeniem dla dziecka są wypełniacze do e-papierosów. Nikotyna w nich zawarta jest na szczęście niesmaczna, więc nawet jeżeli dziecko spróbuje olejku, nie będzie chciało go pić dalej. Najmniejsza dawka substancji jest jednak bardzo niebezpieczna.
Pierwszymi symptomami zatrucia są: kołatanie serca, drżenie mięśni, wymioty oraz nadmierna potliwość. Podczas zabawy z olejkiem, płyn może również przedostać się na skórę dziecka, powodując uczucie pieczenia. Z raportu opublikowanego w „Annals of Emergency Medicine” wynika, że w USA w ostatniej chwili uratowano dziecko, które miało kontakt z płynną nikotyną.
Zobacz także: Tak nikotyna wpływa na rozwój dziecka
Olejki eteryczne
Czy też jesteś zdania, że popularne olejki eteryczne, np. takie o zapachu: lawendy, mięty, eukaliptusa czy drzewa herbacianego, jako naturalne produkty pochodzenia roślinnego, są bezpieczne dla zdrowia? Niekoniecznie. Kolorowe buteleczki stojące w dostępnych dla dzieci miejscach kuszą. Jeżeli dostaną się do ust malucha, mogą spowodować wiele szkód.
Najczęstszymi objawami zatrucia olejkiem eterycznym są: wymioty, wysypka, bóle brzucha, zaburzenia oddychania, dezorientacja, osłabienie mięśni, drgawki i śpiączka. I właśnie dlatego olejki eteryczne powinny być przechowywane w niedostępnym dla dzieci miejscu, np. w szafce z lekarstwami. O ich stosowaniu warto również porozmawiać z pediatrą. Niektóre z nich, nawet używane zgodnie z przeznaczeniem, mogą wywołać reakcje alergiczne u dziecka.
Leki dla zwierzaka
Do zatruć wśród dzieci dochodzi także po kontakcie z lekami dla zwierząt. Często zapominamy, że są one tak samo niebezpieczne, jak środki dla ludzi. W rezultacie trzymamy je w widocznym miejscu, najczęściej dlatego, by nie zapomnieć o ich zaaplikowaniu naszemu kotu czy psu.
Niebezpieczne jest też podawanie leków zwierzęciu bez dalszej obserwacji. W tym wypadku nieświadome dziecko może zjeść kolorową tabletkę wcześniej zwróconą przez psa. Zagrożeniem jest również zabawa malucha np. z chorym kotem. Kontakt z posmarowaną lekiem sierścią lub lekiem zwróconym przez kota na podłogę może spowodować wiele niepożądanych efektów – od lekkiej wysypki po drgawki.
Zobacz także: Czy kot w domu stanowi zagrożenie dla malucha?
Kosmetyki
Do zatruć wśród dzieci dochodzi też poprzez kontakt z kosmetykami do pielęgnacji ciała. Te, których używamy, najczęściej zawierają wiele substancji chemicznych. Samo wdychanie produktu z talkiem może spowodować u malucha zaburzenia oddychania, a nawet uszkodzić płuca. Równie niebezpieczny jest płyn do odkażania rąk, w którego składzie często znajduje się alkohol. Połknięcie balsamu do ciała łączy się z biegunkami, nudnościami oraz wymiotami.
Zwykłe środki do pielęgnacji traktujmy jak niebezpieczne detergenty – trzymajmy je z dala od dzieci. Nawet chwilowy brak rodzica podczas kąpieli może skończyć się tragicznie.
Zobacz także: Kąpiel z nimi bywa niebezpieczna